Megane II phI Szarpanie sprzęgla

[Mortek]

Witam

Piszę do Was bo nic nie znalazłem w tym temacie nigdzie, a przynajmniej żadnych konkretów. Moja megana to 1,9 DCI przebieg 135 tyś. 2004 rok, a problem dotyczy coraz większego szarpania sprzęgła ale co jest najdziwniejsze, że szarpanie występuje tylko na przykład rano, zazwyczaj po nocnym postoju, nadmienię że auto stoi w garażu. Jak się już chwile pojeździ to objaw ustępuje i później powiedzmy że auto do końca dnia jeździ już w miarę, choć ostatnio zaobserwowałem też już dodatkowy objaw, czyli strzelanie ze sprzęgła przy zmianie biegów, raz jest mniej zauważalne raz więcej. Piszę do Was bo wybieram się z tym do mechanika, ale nie jestem pewny co może być i chciałbym się upewnić i ewentualnie nastawić na spore koszty związane z wymianą sprzęgła. Dlatego chcę wiedzieć co jest uszkodzone, bo podejrzewam albo wysprzęglik co by było w miarę tanie (powiedzmy:)), czy szykować się na wymianę sprzęgła za

2 tysiace czy może sprzęgło + dwumasa a może wszystko co wymieniłem do wymiany? wtedy będę musiał wziąć kredyt:) Proszę doradźcie coś, dodam że oprócz tego że auto szarpie tylko jak jest zimne i czasem strzela ze sprzęgła to nie zauważylem żadnych innych objawów, żadnego ślizgania sprzęgła ani sprzęgło nie było przypalone. Będę wdzięczny za każdą konkretną pomoc.

Pozdrawiam

[TheOktik]

Rozwiń tę myśl ze strzelaniem ze sprzęgła. Co masz na myśli?

[Mortek]

Nie będę więcej przedrzeźniał przedmówcy

Nie cytuj całego posta skoro odpowiadasz bezpośrednio pod nim.:)

hmmm, myślałem że takich rzeczy nie trzeba tłumaczyć?:) dlatego proszę o konkretne i konstruktywne wypowiedzi.

 

Może napisałem dość chaotycznego posta ( jeśli tak to wybaczcie), ale zależało by mi na jakiś konkretach bo czas goni. Strzelanie ze sprzęgła jest wtedy gdy przy zmianie biegów następuje szarpnięcie, jakby sprzęglo nie działało płynnie tylko jest skok w pewnym momencie. Mam nadzieję że jakoś to wytłumaczyłem. Zastanawiałem się jeszcze nad jedną rzeczą, mianowicie czy sprzęgło mogło się zapowietrzyć? czy zapowietrzone sprzęgło może dawać takie objawy? i co można w takim przypadku zrobić? może wymiana płynu hamulcowego pomoże?

Regulamin pkt. 5.13 - cytowanie

P_r_z_e_m_o

[P_r_z_e_m_o]

myślałem że takich rzeczy nie trzeba tłumaczyć?

Trzeba! To co dla Ciebie jest jasne i zrozumiałe dla innych już takie nie musi być.

mianowicie czy sprzęgło mogło się zapowietrzyć?

Sprzęgło? Przecież to element mechaniczny.

Natomiast jak najbardziej może się zapowietrzyć wysprzęglik, a to zwykle oznacza jego uszkodzenie.

[Mortek]

Widzę jednak że na forum ważniejsze jednak jest pilnowanie jak się cytuje posty, trzymanie się regulaminów których wiekszość nie czyta, filozofowanie itp. niż prosta konkretna i konstruktywna pomoc w konkretnej sprawie bo chyba po to to forum istnieje. Jestem tu na forum już kilka lat, ale niestety nie ma tu żadnych konkretów, poza tym pisałem już kiedyś o tym i pewnie zaraz odezwą się komentatorzy ale mam to gdzieś. Ktoś zaczyna posta z jakimś problemem i tyle, później parę głupich nic nie wnoszących odpoowiedzi i post się kończy na niczym. Naprawdę nie chce mi się tutaj wylewać jakiegoś jadu czy też tłumaczyć komukolwiek co to jest stzrelanie ze sprzęgla bo wydaje mi sie że jeśli ktoś nie ma nic konkretnego i pomocnego do powiedzenia to nie powinien zabierać głosu i po temacie, przynajmniej ja tak robię. Podejrzewam że większość forumowiczów i nie tylko poszukuje na forum konkretów a nie wypowiedzi filozofów na tematy nie mające nic wspólnego z danym problemem. Zanim mnie zjedziecie zastanówcie się i zobaczcie jak wygląda wiekszośc postów na tym forum i ile jest takich postów gdzie coś zostało doprowadzone do końca i w ten sposób inni mieli łatwiej.Ale dobra koniec żalów, trzeba będzie jechać i się przekonać na własnej skórze i nauczyć na własnych błędach co może być przyczyną i oczywiście nic nie napiszę na forum jak to jest w zwyczaju:) Poprostu cały mój wywód miał na celu jedno przesłanie, że jeśli się nie ma nic ciekawego i konkretnego do powiedzenia to po co się odzywać? (ja tak robię i nie zaśmiecam forum ani nie irytuje innych)

Dziękuję i pozdrawiam

Aha Jak już się co poniektórzy "wypowiedzą" na temat mojego posta, proszę o zamknięcie tematu.

Edytowane 19 Stycznia 2014 przez Mortek

[P_r_z_e_m_o]

Przypominam jednak, że od Ciebie zależy jak opiszesz problem.

Nikt Twojego auta nie widzi i nim nie jeździ oprócz Ciebie. To Tobie powinno zależeć żeby opisać problem jak najdokładniej.

Kolega TheOktik zadał Ci konkretne pytanie, a Ty się od razu oburzasz.

Czytałem Twój post jak się tylko pojawił, ale na podstawie tego co napisałeś nie potrafię ci pomóc.

Skoro, jak twierdzisz jesteś na forum kilka lat, wiesz jakie zwyczaje tu panują, ale i tak masz to wszystko gdzieś.

 

Zgodnie z prośbą, zamykam.