Megane I phII Spadek mocy poniżej 2000obr

[herrscher]

Silnik 1.4 16V. Przy ruszaniu się zdławia, nie ma zrywu i w przypadku gdy chcę dynamicznie ruszyć muszę kręcić do 2000obr z wielkim bólem dla sprzęgła. Ogólnie na jakimkolwiek biegu ciąg zaczyna się od 2500obr. Przykładowo: Jadę 60km/h na 4 biegu, prędkość obrotowa 2000obr, wciskam pedał gazu i auto nie chce przyśpieszyć (przyśpiesza w bardzo małym stopniu...) i dopiero osiągając 2500obr zaczyna lepiej ciągnąć. Między 3000obr a 4000obr jest w miarę dobrze, ale bez rewelacji. Auto w mieście pali różnie, w zależności od humoru. Staram się jeździć oszczędnie między 2100 a 3000obr, a spalanie w mieście bez specjalnych korków wynosi 9l/100km. Raz zdarzyło się, że komputer pokazał 13,5l/100km przy włączonej klimie (na podstawie dystansu kilkudziesięciu km w cyklu miejskim bez korków). Na wolnych obrotach silnik trochę drży, słychać, że pracuje nierówno (wskazówka drga), tak jakby wypadał co jakiś czas zapłon. Słychać intensywną pracę silniczka krokowego, który co chwilę próbuję wyrównywać zadaną prędkość obrotową, gdy owa lekko spadnie.

Raz odpiąłem klemę od ECU i zrobiłem adaptację na wolnych obrotach do zagrzania silnika - na kilkadziesiąt km autko odżyło i można było przyśpieszać od obrotów poniżej 2000, samo ruszanie mogłem odbywać na samym sprzęgle, bez wibracji. No i spalanie spadło do 6,5l Jeździło się bajecznie. Ale na wolnych obrotach i tak silnik delikatnie drgał. Ta poprawa zdarzyła się raz. Po 2 tygodniach jak już mapy wtrysków się rozjechały (czyli zamuła), kolejna adaptacja nic nie dała (dziwne :!: )

Na komputerze brak błędów i widać wyraźnie, że zespół czujników żyje, a wartości są raczej w normie. Zdaję sobie sprawę, że nikt nie poda mi konkretnego przepisu na wyeliminowanie usterki bo problem może być złożony. Ale jestem prawie pewien, że tkwi gdzieś w elektryce.

Mam do Was pytanie: Czy sprawdzanie cewek poprzez chwilowe unoszenie niesie ryzyko uszkodzenia czegoś? To samo z wtryskiwaczami.

Czy ktokolwiek słyszał lub wie coś na temat usterek sterowników wtrysku? Zastanawiam się nad rozebraniem i sprawdzeniem chociażby kondensatorów, które mogą puchnąć po takim czasie użytkowania.

Dla formalności, co już zrobiłem:

- 5000km temu wymiana świec (raczej wyglądały w miarę dobrze, leciutko okopcone)

- Olej, filtr oleju i paliwa wymienione,

- czyszczenie przepustnicy, która i tak była w miarę czysta no i tradycyjnie silniczek krokowy ;)