Megane II phII Wrażenia z podróży do Włoch Megane II 1.6

[megan_pomocy]

Hej,

Wróciłem z wakacji w Toskanii i Ligurii a przed wyjazdem miałem obawy związane z możliwymi usterkami, ale nic poważnego się nie wydarzyło, choć było blisko. Razem wyszło ok 4000km. Auto to MII 2008r Grandtour 1.6benzyna, teraz dobiło do 69tyś. 1700km do Toskanii przejechałem bezproblemowo i wygodnie. Jazda właściwie ciągle autostradami (we Włoszech najdroższe). W Austri lało tak, że wycieraczki na 3 biegu nie dawały rady, podróż wydłużyła się przez to o 2-3h. We Włoszech temperatura była bardzo wysoka, jednak klima manualna już na 2 biegu dawała radę. Potem po 7 dniach był przejazd z Toskanii do Ligurii ok 600km i również nic się nie wydarzyło. Na koniec był powrót z Ligurii do Polski i wysiadła klima, tzn po włączeniu słychać ją ale nie chłodzi a nabijałem w czerwcu, muszę ją nabijać raz w roku, gdzieś jest wyciek gazu, nie wiadomo gdzie, był wpuszczony z kontrastem ale wycieku nie zlokalizowali lampą uv.

Gdzieś w Austrii jechaliśmy wolno bo były roboty na drodze, jakieś 800km od Polski przy prędkości 50km/h odezwał się bardzo głośny hałas jakby metal o metal tarł z przedniego lewego koła, nic nie mogłem zrobić, bo gęsiego jechaliśmy przez roboty i nie było jak zjechać, trochę przyśpieszyłem i pisk zanikał, przy zwalnianiu i skręcie w prawo znowu się pojawiał, za jakieś 10km zjechaliśmy bo akurat był parking, zdjąłem koło nic tam nie było widać (przednie lewe) i założyłem po czym pisk zniknął aż do Polski. Hamulce (tarcze i klocki przód i tył) wymieniane komplet w kwietniu, to wyglądało jakby jakieś łożysko się tarło. Troche zaskoczył mnie nie Niemiec, podleciał z BMW i choć po niemiecku nie gadam, to po angielsku mu powiedziałem, że to pewnie łożysko, bo wszystko wygląda ok, a on na to, że mi pomoże i zabrał się za przykręcianie koła a ja odpoczywałem :D

No a tak poza tym, to przy jednostajnej jeździe po austradzie nie doskwiera tak niedobór mocy w benzynie 1.6.

Edytowane 28 Lipca 2014 przez megan_pomocy

[andrzejm36]

Pewnie Niemiec zatęsknił za tym aby wreszcie coś pogrzebać przy aucie...:). A tak na poważnie.. dobrze że wszystko się dobrze skończyło.

Edytowane 28 Lipca 2014 przez aston76

[vorph]

gdzieś jest wyciek gazu, nie wiadomo gdzie, był wpuszczony z kontrastem ale wycieku nie zlokalizowali lampą uv.

U mnie było podobnie, okazało się, że rozszczelniła się chłodnica klimatyzacji. Wyciek był widoczny dopiero po zdjęciu przedniego zderzaka.

[kataryniarz]

A gdzie zdjęcia, taka relacja bez zdjęć to nie relacja ;)