Megane II phII Prośba o ocenę

[Jaworrr]

witam, Panowie przymierzam się do zakupu rzeczonej w temacie Meganki. Jestem z Krakowa, do Wadowic mam rzut beretem ale przed wycieczką chciałbym zasięgnąć Waszej rady. Czy warto się interesować tym egzemplarzem?

Zależy mi na silniku benzynowym i dość żwawym. Teraz mam Civic VI 1.4is 90 koni i całkiem dobrze jak dla mnie się zbiera, ale na trasie brakuje mocy.

 

Meganka: http://otomoto.pl/renault-megane-klimatronik-serwisowany-C30960682.html

 

Rozmawiałem ze sprzedawcą. Auto sprowadził ze Szwajcarii. Zarejestrował. Jeździ jego żona.

Dostałem nr VIN: vf1km0u0635719977

Spalanie podobno 8.1 jak zona jedzie 4 km do pracy, a w trasie na 6 biegu do Warszawy 6.4, prędkość max 110 z tempomatem i klimą.

Dodatkowo podaje, że auto ma 141 koni bo jest po lekkim tuningu.

Fabrycznie wg Autocentrum 2.0 i 16V od 2003r ma 135KM.

Sprzedawca jest 'małym' handlarzem. Ma w ofercie dwa samochody, ma zarejestrowaną działalność, wystawia fv.

Ale żeby nie było tak kolorowo? Coś było dłubane przy drzwiach kierowcy. Historia tego uszkodzenia nie jest sprzedawcy znana, twierdzi że albo ktoś chciał się włamać do samochodu, albo zamknął kartę w środku i siłowo ją wydostawał - dla mnie to trochę podejrzane, ale może faktycznie tak było.

Pytanie czy po ew zakupie będę w stanie kupić taką ramkę i zamontować w miejscu uszkodzonej?

Na oględziny jadę ze znajomym mechanikiem.

Jeśli możecie coś podpowiedzieć to z góry dzięki:)

Edytowane 28 Lipca 2014 przez aston76

[Szydlak]

Ta ramka wygląda rzeczywiście na próbe włamania do pojazdu. Raczej nikt o zdrowych zmysłach sam nie wyłamywałby jej nawet zatrzaskując kartę wewnątrz.

Co bardziej niepokoi to to, że po zdekodowaniu VIN rocznik tego auta to 2003.

Po drugie patrząc od frontu maska krzywo "leży" z prawej strony. Odstaje do góry. Czyli albo zderzak, albo maska plus błotnik było zdejmowane. Nie robi się tego dla widzimisie ;)

Więcej grzechów nie widać na pierwszy rzut oka. Jednakże ktoś przy nim majstrował.

Warto myślę podjechać do salonu Renault i zdekodować VIN wydając taką sumę na auto. Wczoraj się dowiadywałem - koszt pełnej historii 150zł.

Jednakże dzwoniąc do salonu do Będzina miły Pan na serwisie powiedział mi wiele przez telefon. Warto dzwonić po serwisach autoryzowanych w Polsce.

W Częstocowie zapraszali mnie osobiście (by zapłacić na miejscu ;)), w Będzinie podali przez telefon.

 

P.S. Sprawdź czy szyby sa z jednego rocznika no i co z tym rocznikiem. Bo na ogłoszeniu jest 2006 - a w rzeczywistości jest inaczej.

Edytowane 29 Lipca 2014 przez Szydlak

[Jaworrr]

Dobre oko, faktycznie maska odstaje. Dodatkowo w Renault w Krakowie dowiedziałem się, że przebieg w 6.2013r auto miało 158tyś. Na aukcji (rok później) ma 152tyś...

Rocznika nie udało się sprawdzić Pan nie miał takich informacji w systemie.

2003 to będzie raczej rok modelu, a 2006 egzemplarza? Tak mi wizualnie wychodzi, że jest po lifcie.

Teraz się zastanawiam czy jest się sens w ogóle fatygować do Wadowic, bo albo ktoś sprzedawcę zrobił w balon (ta jasne) albo gość sprzedaje bubla. Mój optymizm bardzo osłabł;/

Co myślicie?

[Szydlak]

Nie wiem co o tym sądzić. Jeżeli historia pojazdu jest pełna do 2013 to skręcili go o maksymalnie 30000km, zależy jeszcze gdzie jeździł.

Nie ma aut na rynku z realnymi przebiegami od handlarzy, są tylko z mniej lub więcej skręconym ;)

Co do modelu i roku to tu jest coś dziwnego i niezrozumiałego dla mnie.

Zdekodowałem już chyba ok. 15 numerów VIN i we wszystkich rok podawany przez sprzedawcę powielał się z informacją z dekoderów.

Tu jest zupełnie inaczej. Jest to rok modelowy 2003. Dokładna data produkcji 17.07.2004. Poszukaj sobie sam w necie, dekoderów VIN jest od groma.

 

Tu masz przykład auta z numerem VIN podanym:

http://otomoto.pl/renault-megane-2-0-16v-135km-ks-serwisowa-C33102264.html

Ja już go sprawdzałem i roczniki się zgadzają, gorzej z przebiegiem ale to inna historia ;)

http://vin-decoder.pl/VF1KM0U0629441972

 

Jak masz niedaleko to obejrzeć warto myślę. Zawsze wszelkie niejasności to podstawa do zbijania mocno ceny ;)

[konwil]

Witajcie,

 

Wg mnie samochód to wersja Dynamique, dostępna od 2006 (czyli po lifcie/faza II). Także chyba numer, który masz jest nie do tego auta, albo coś jest bardzo mocno pokombinowane...

 

Pzdr.,

konwil

Edytowane 30 Lipca 2014 przez konwil

[Jaworrr]

Gość mi odpisał, że auto teraz ma 168tyś... ciekawe ile będzie miało jutro :) vin jest ok, dostałem zdjęcie dowodu rejestracyjnego.

Oraz przesłał to:

RAPORT O POJEŹDZIE

RENAULT, MEGANE

SAMOCHÓD OSOBOWY, HATCHBACK

1998 cm³, Benzyna

Rok produkcji: 2006

VIN: VF1KM0U0635719977

Polisa OC: brak informacji o aktualnej polisie

Badanie techniczne: brak informacji o ważnym badaniu technicznym

Status rejestracji: Zarejestrowany

to jest ze strony oficjalnej ministerstwa hatchback a jest kombi ;)

 

Pytanie nadal aktualne, tak całościowo patrząc czy podchodzić do tej oferty czy lepiej odpuścić?

[yerrusek]

A może nie na stronie ministerstwa się pomylili a vin jest od innej meganki :P

[Szydlak]

Już się z tym spotkałem, że sprzedawca podawał inny VIN.

Przykład:

http://otomoto.pl/renault-megane-C29926163.html

 

W ogłoszeniu piękna wisienka, czy tam cokolwiek.

Po zdekodowaniu VIN podanego przez sprzedawcę:

http://vin-decoder.pl/VF1KM0J0H31934979

Czarny metallic ;)

 

Omijaj handlarzy dużym łukiem - chyba, że masz jakiegoś dobrego znajomego który ściąga auta. Cała reszta kłamie mniej lub bardziej.

[aston76]

to jest ze strony oficjalnej ministerstwa hatchback a jest kombi ;)

Nie ma co wierzyć stronie ministerstwa. Moja meganka to HB a na stronie ministerstwa figuruje jako kareta czyli sedan. :P

[Jaworrr]

Poważnie piszesz czy sarkazm? Ważne bo w pt jadę na oględziny. Nie wiem dlaczego ale nie skreśliłem jeszcze tego egzemplarza. A, może dlatego że nie ma w czym wybierać;/

[aston76]

Poważnie piszesz czy sarkazm?

Poważnie.

Proszę oto dowód w postaci skanu strony.

 

 

Dodam, że na stronie są błędy w postaci daty wydania karty pojazdu (pokazuje "Data wydania karty pojazdu: 15.09.2005" a wydali przy pierwszej rejestracji czyli 29.07.2003 roku). Brakuje mi w danych jednego przeglądu a były wszystkie robione.

[Jaworrr]

Po oględzinach: AUTO NIE WARTE UWAGI!

Całe malowane. Lewa strona cała krzywa. Spasowanie tragiczne. Patrząc na lewą i prawą stronę auta ma się wrażenie, że to dwa różne egzemplarze.

Podłużnica w innym kolorze.

sprzedawca nie był zdziwiony, że wyszły kwiotki, wsiadł i odjechał. poluje na jelenia.

Nawet bez pomocy mechanika nie skusiłbym się na ten samochód, także Wam również odradzam.

 

pozdrawiam i dzięki za wpisy.