Megane II phI Awaria turbiny i zakup nowej lub regenrowanej

[orion]

Witam, mam pewne przeboje z meganką, jeździłem ponad 3 lata z turbiną zregenerowaną, ale huczała i w ostatnich miesiącach już też puszczała czarne bąki :) Przed wakacjami z czystej nadgorliwości chciałem zrobić z tym porządek, ponieważ miałem na wakacje trochę planów wyjazdowych to nie chciałem mieć niespodzianek w drodze. Turbina trafiła do warsztatu zajmującego się regeneracją, nie regenerowali mojej tylko dali gotową i papier z gwarancją. Wszystko miało być pięknie, ale od samego początku były z nią problemy, najpierw okazało się że turbo wstaje w okolicach 2800-3000 obr. więc wróciło na regulację, a tam oczywiście wielki "karp" na wieść o tym że jest zmienna geometria, coś pokręcili na aucie(bez demontażu turbiny) i było lepiej ale nadal gorzej niż na poprzedniej turbinie. Pojeździłem kilkaset kilometrów na tej turbawce i niedawno się wysypała całkowicie. W trakcie jazdy coś pyknęło, i zaczęło rzęzić, turbina zaczęła wyć, później przestało rzęzić i przestało wyć a turbina została całkowicie zablokowana.

Pojechała do warsztatu co ją regenerował.

Warsztat oczywiście nie uznał tego jako wady produktu, co więcej - stwierdzili że zostały uszkodzone łopatki wirnika przez ciało obce, czyli po stronie gorącej. Zachodzę w głowę co mogło wypaść z silnika żeby rozp... kierownice i łopatki?

 

Aktualnie chcę zdjąć głowicę i kolektor żeby upewnić się że nie ma tam żadnych ubytków które mogły niby rozp.. tę turbinę, jeśli okaże się że jest czysto to się wkur..... jestem gotów na poniesienie kosztów złożenia głowicy spowrotem ale nie mam kasy na ciąganie się po rzeczoznawcach, wolę wtedy tę kasę przeznaczyć na nową turbinę - tu mam drugi dylemat, trochę wybiegający w przyszłość bo zakładam że tam jest czysto, znalazłem niby nową turbinę ale cena mnie zastanawia, czy jest możliwe?

http://allegro.pl/turbo-turbina-turbosprezarka-708639-0010-nowa-i4568456944.html#tabsAnchor

 

1400pln? przy zwrocie starej cena spada o 200pln czyli 1200?

Edytowane 19 Września 2014 przez orion

[aston76]

Zachodzę w głowę co mogło wypaść z silnika żeby rozp... kierownice i łopatki? - to pierwszy dylemat

Bardzo prosta odpowiedź na twoje pytanie: elementy odmy. Tutaj znajdziesz więcej informacji.

[krzychu73]

Ta tania turbawka to chińczyk ,kumpel rok temu założył taką i teraz autko do niego wróciło(właściciel rozwalił przód) to w chłodnicy powietrza było dość sporo oleju jak na roczne

turbo, ale po złożeniu śmiga bezproblemowo.Jeśli planujesz tym autkiem pojeździć to może szukaj od 130 konnej wersji z chłodzeniem płynem.I napisz w jakim stanie odma.

[orion]

Bardzo prosta odpowiedź na twoje pytanie: elementy odmy. Tutaj znajdziesz więcej informacji.

Przeczytaj jeszcze raz który element turbiny rozp..., koło kompresji zostało nienaruszone. Pochalstane zostały łopatki wirnika sprężarki czyli coś ze spalin a nie z dolotu.

Sprawa się generalnie pomieszała, miałem ściągać głowicę żeby sprawdzić czy coś się tam nie oderwało, jednak z tego pomysłu zrezygnowaliśmy.

Założenie było takie, że ściągamy głowicę i sprawdzamy, jeśli są tam jakieś ubytki na tłokach czy gładziach to auto won jako uszkodzone i nie zakładamy głowicy. Za naprawę turbawki już i tak zostało zapłacone, więc jeśli silnik się sypie... to posypie i tę drugą trubinę, a wtedy j.w.

Mimo wszystko nie podejrzewam mielonki w głowicy ponieważ nie mam żadnych objawów ani nieszczelności głowicy, ani spadku kompresji. Jak zablokowało turbinę to silnik i tak odpalał od obrotu i na wolnych obrotach pracował równo. Nawet wchodził na wyższe obroty tyle że turbawki już nie napędzało.

Oglądałem wczoraj wirnik i ma łopatki pomielone na wysokości kierownic, dostałem też koło z kierownicami bo były powyginane.

Jeśli miało by coś wpaść w dolot i nie uszkodziło koła kompresji to z pewnością uszkodziło by zawory czy same tłoki skoro było w stanie uszkodzić wirnik.

Osiwieć można tak móżdżąc