Megane II phI Wady i zalety Megane II

[Paula93]

O kurczę to niedobrze;/ I dużo taka zabawa z tym kosztowała, jeśli można wiedzieć oczywiście.

Edytowane 27 Września 2014 przez aston76

[damian_opole]

No za cenę naprawy mógłbym sobie kupić chociażby VW Polo III na gaz w fajnym stanie;)

[Mikah]

Siemka, dobiłem na takiej Megi do 310kkm i poza żarówkami nic z powyżej wymienionych przypadków mnie nie spotkało.

Gdyby nie chorwacki Speedy Gonzlalez, to pewnie dalej bym się toczył tym wozidłem.

 

Z niestandardowych awarii, jakie mi się przydarzyły, to:

Przewód hamulcowy, koszt ze 50zeta.

Pęknięta sprężyna w zawieszeniu, na dziurach przy przebudowie DK1.

Od czasu, do czasu nie stykała złączka napinacza pod fotelem (kontrolka ABS)

Ze trzy tuziny żarówek.

 

Zalety:

Niskie spalanie, spokojnie przy dystrybutorze wychodziło w granicach 4.0l/100km.

Koszy rozrządu na poziomie 425zeta.

Olej z filtrem, 100zł.

Cena filtra paliwa tylko była dość odstraszająca, w porównaniu do innych marek.

 

Wystarczy regularna wymiana oleju i filtrów. 2T do paliwa, oraz rozsądne obchodzenie się z turbo, a

nie powinno nic przykrego się przydarzyć.

 

Pozdro.

Mikah

Edytowane 27 Września 2014 przez Mikah

[damian_opole]

O kurczę 310kkm to ładny przebieg, moja powoli powoli dobija do 200kkm;) I mam nadzieję, że przejedzie bezawaryjnie więcej niż Twoja;)

Edytowane 27 Września 2014 przez aston76

[Mikah]

Jest duża szansa, że uda Ci się zobaczyć trójkę na liczniku bez nieprzewidzianych zdarzeń.

 

Ja długi czas byłem scptycznie nastawiony do Renówek, ale do Meganki przekonałem się dość szybko.

Mieliśmy swego czasu sporą liczbę Lagunek i Meganek we firmowej flocie.

Wypróbowałem wszystkie wersje:

MII (PH, działowe)

-1.6 benzyna,kombi

-1.5 DCI, HB (82,105)

-1.9 DCI Sedan

LII (dla managementu)

1.8 benzyna

2.2 DCI

3.0 V6 Aut. Full wypas dla predzia.

 

Meganki były pierwszymi samochodami, którym nie dali rady "PHozole" :)

To mnie przekonało ostatecznie.

 

Pozdro.

Mikah

[damian_opole]

Zanim nabiję te 100kkm to minie pewnie z 5 lat;) To akurat, bo i tak nie mogę jeszcze chyba przez 3 albo 4 lata sprzedać auta, bo to darowizna, no chyba, że przepisy się zmieniły, musiałbym się wujka "urzędasa" zapytać;)

 

Damian_opole po przecinku i kropce stosujemy spację, poprawiłem. Aston.76

Edytowane 28 Września 2014 przez aston76

[sKarlosMegane]

Siemka, dobiłem na takiej Megi do 310kkm i poza żarówkami nic z powyżej wymienionych przypadków mnie nie spotkało.

Wystarczy regularna wymiana oleju i filtrów. 2T do paliwa, oraz rozsądne obchodzenie się z turbo, a

nie powinno nic przykrego się przydarzyć.

jw moja dobija do 312 tys, prawidłowa eksploatacja + olej 2T, jeździ i nie chce sie zepsuć

[damian_opole]

Olej 2T nie słyszałem o tym. Możecie podrzucić link na allegro do tego co Wy używacie i napisać w jakich proporcjach to stosować?

[Mikah]

W większości wybieram Castrola, ew.

Valvoline, w lokalnym sklepiku mam po 18,90 za litr.

Wlewam 200ml na pełen bak. Efekt - zauważalnie cichsza praca silnika.

Edytowane 28 Września 2014 przez Mikah

[damian_opole]

Dzięki:) To się używa, np co 5kkm czy mogę lać za każdym razem jak tankuję do pełna??

Edytowane 28 Września 2014 przez damian_opole

[mayn]

Ja dolewam zwykły Mixol do dCi, wg mechanika cieszącego się dobrą reputacją w mojej okolicy przedłuża to 2 x żywotność układu wtryskowego przez lepsze smarowanie.

[Paula93]

Trochę mnie uspokoiliście, że wam autka podobijały do takich przebiegów bez większych problemów, teraz wszystko zależy od poprzedniego właściciela, a właściwie od poprzednich.

Powiedziałam tacie o tym oleju 2t i powiedział, że też leje do swojego (nawet o tym nie wiedziałam). Dzisiaj mi kupi po pracy i mi uzupełni;) Jeszcze jedno pytanie. Wczoraj widziałam stację paliw, ale nie orlen, lotos czy shell, podejrzewam, że prywatna (nie pamiętam nazwy) i było paliwo po 5zł za litr, warto tankować na takich stacjach czy lepiej dopłacić ze 20gr za litr i zatankować na shellu czy orlenie?

Edytowane 29 Września 2014 przez aston76

[gojgien]

O paliwach wiele już napisano. Wniosek taki, że te paliwa to i tak z jednej albo dwu rafinerii pochodzą.

Zasadą jest, by unikać stacji małych gdzie ruch nie jest wielki. Lepiej tankować na tych gdzie paliwo w zbiornikach jest bardzo często świeże. Nie oznacza to jednak, że musi to być jakaś stacja gdzie dopłacasz za samą nazwę, albo nikomu niepotrzebne punkty za tankowanie

Te suweniry i tak ktoś musi pokryć, a zazwyczaj są to klienci, którzy płacą kilka groszy więcej za to samo co na innych stacjach gdzie nie mam tych "promocyjnych magnesów"

Ja od zawsze tankuję na Lukoil-u, (wcześniej był to JET) gdzie paliwo jest dobrej jakości i zawsze kilka groszy tańsze, a w weekendy jeszcze kilka groszy w dół i jeszcze nigdy nie było promocyjnych kart, punktów czy innego marketingu.

Nawet sytuacja polityczna stawiająca Rosję jako śmiertelnego wroga demokracji nie spowodowała, bym te stacje omijał czy bojkotował, choć po drugiej stronie drogi gdzie zawsze tankuję jest Statoil ale ze swoimi kartami lojalnościowymi i ZAWSZE 4 grosze wyższą ceną.

To bardziej zniechęca jak sytuacja polityczna.

Wczoraj tankowałem sceniola pod klapkę (46 ltrów) po 4,99 za litr ON.

Kilka razy przytrafiło mi się tankowanie w marketowych Auchan albo Carefour ale to zazwyczaj takie na przetrwanie, po 10- 15 litrów, by rezerwa nie musiała się zapalać, a silnik nie musiał zasysać resztek z baku..

Edytowane 29 Września 2014 przez gojgien

[Mikah]

Ja od dwóch lat szerokim łukiem omijam Orlen, jak zresztą całą resztę "franczyźnianych" stacyjek.

Mamy firmę, z którą współpracujemy od wieków w zakresie przewozów "TIR". Swego czasu wzieli w leasing

6 Magnumek (ciągniki siodłowe), tankowali na lokalnym orlenie, wiadomo: 1 fv, bezgotówkowe rozliczenia,itp. ale

do pierwszej zimy. We wszyskich nowych wozach zatarły się pompy, oczywiście gwarant nie uznał naprawy, bo jednoznacznie

wyszło,że awaria została spowodowana niską jakością paliwa. Sprawa do tej pory toczy się w sądzie.

 

U mnie wczoraj na Shell'u 5,03zł, plus 200ml 2T, co podnosi mi koszt o około 5gr. na litrze.

[baciuś]

Ja tankuje na Orlenie trzy samochody jakie są w rodzinie, zero problemów. Tak że stacja stacji nie równa, nawet jeśli to taka sama nazwa.