Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Kolizja a wypłacenie szkody


Edison

Rekomendowane odpowiedzi

Będę pamiętał na przyszłość natomiast co ja sobie w ogóle wbijam do głowy. Przecież takich przypadków jest niewiele a mnie to na chwilę obecną nie spotkało. Jak facet zmyśli, że go do czegoś zmusiłem to wtedy będę się martwił i skieruję sprawę dalej.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mieliśmy tak zatrzymaliśmy sie na światłach gościu wjechał nam w tyl, a my w auto ktore stało przed nami. Spisaliśmy jedno oświadczenie w nim wpisując uszkodzenia nasze i innych aut kazdy sie podpisal ten co wjechal w nas podpisal ze to jego wina. Na drugi dzien telefon do ubezpieczyciela sprawcy. Za dwa dni rzeczoznawca przyjechal do umowionego warsztatu wszystko spisal itp. Po 3 dniach dostalismy proponowana wycene od rzeczoznawcy a po kolejnych 7 potwierdzenie od ubezpieczyciela. Jako ze kwota ktora nam zaproponowali starczyala by na naprawde 4 aut z takimi uszkodzeniami zgodzilismy sie i po sprawie ktora nie trwala nawet miesiaca.

 

lapka2.gif

Regulamin pkt.

5.6 - pl-literki Aston76

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierzecie odpis protokołu za 17 zeta z policji, wysyłacie do ubezpieczyciela i dodatkowo szybciej to idzie bo oni się nie muszą zwracać do policji.

Po co mam gdzieś jeździć, płacić i płaszczyć się prze policją? Była policja? Sporządziła protokół? To na pewno policjant powiedział gdzie będzie on dostępny, gdyby nie powiedział to trzeba dopytać. Przy zgłoszeniu szkody (teraz większość ubezpieczalni ma na swoich stronach WWW odpowiednie formularze do wypełnienia) podaje się taką informację i adres komendy policji. Tyle.

W sumie likwidacja szkody przez 3 różnych ubezpieczycieli (w przeciągu ostatniego roku), w 3 różnych stłuczkach (z nie mojej winy) od momentu zgłoszenia do wpłynięcia odszkodowania na konto nie była dłuższa niż 3 tygodnie, 21 dni kalendarzowych. Naprawy robiłem we własnym zakresie i oczywiście wyszedłem na tym całkiem całkiem :)

Ważne - nie gódźcie się na pierwszą wycenę.

Reszta zależy już od Waszych zdolności negocjacyjnych :P

Dokładnie przemo tak zrobiłem natomiast nie pojechałem do aso.

Jeżeli Twój przebieg jest taki jak w profilu to bym się nie łamał jechał do ASO i robił naprawę bezgotówkowo ewentualnie "zaprzyjaźniony" warsztat, który ma upoważnienie na takie naprawy. Zawsze możesz dostać samochód zastępczy.

Druga opcja to naprawa we własnym zakresie i przy znalezieniu kolejnej uszkodzonej części wzywanie rzeczoznawcy i zmiana wysokości roszczenia.

Masz nowe auto zastanów się nad tym.

Naprawianie we własnym zakresie opłaca się tylko wtedy gdy ma się pojęcie jak to naprawić, jest miejsce gdzie można auto naprawić i dostęp do części. Właśnie poszukiwanie części zajmuje najwięcej czasu.

Jak sprawa ma się do opon? mam aktualne założone zimówki. czy nie będzie problemu?

Z tego co napisałeś to to jest stłuczka parkingowa, pewnie z prędkością kilku lub kilkunastu km na godzinę. Nie sądzę żeby rzeczoznawca przyczepił się do opon.

Co do uszkodzeń, to tak już jest, że jak dostaniesz w przód to leci bardzo dużo elementów, dlatego proponuję naprawę w warsztacie.

Jak poszła chłodnica to poszła też prawdopodobnie chłodnica klimy.

Jeszcze jedno bierzcie ubezpieczenie w PZU, nawet jeśli gdzieś za 100 wkę taniej jest.

W moim przypadku ta różnica wynosi znacznie więcej, nie opłaca mi się to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak nie będę zadowolony z kwoty którą zaproponują mogę negocjować? kiedyś przesłali mi pieniądze na konto stawiając przed faktem dokonanym więc zapewne i tak w tym przypadku będzie ale spróbuję jeśli się wygłupią z kwotą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak będziesz niezadowolony z wyceny to powiedz im, że robisz to w ASO i prosisz o rozliczenie bezgotówkowe. Wtedy na pewno kwota będzie wyższa ale i jakość naprawy powinna być lepsza.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wie, jak to wylicza ubezpieczalnia, mają swoje sposoby aby zaniżyć odszkodowanie.

Ale, jak będziesz robił w ASO, to żadne kwoty Ciebie nie interesują, tylko jakość i termin.

A jak jesteś z Wawy, to polecam serwis ASO na ul. Puławskiej, kilkanaście razy tam serwisowałem auta i zawsze było OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był dziś rzeczoznawca i zaliczył tylko zderzak na który zrobi wycenę. Wg niego pęknięte poduszki nie pękły od tak lekkiego uderzenia. nawiew po uderzeniu też nie przestał działać, wycieki z chłodnicy niby są ale nie uznaje bo nie wie gdzie. żeby ocenić belkę trzeba demontować zderzak jak i wycieki... mogę to zrobić sam, oddać do mechanika lub ASO i wezwać rzeczoznawce oraz wskazać palcem. Ale jak zmierzył siłę uderzenia że stwierdził że poduszka nie pękła w wyniku kolizji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż taka rola rzeczoznawcy z ubezpieczalni, zaniżyć koszty naprawy tylko widocznych elementów. Niby mówią, że jak pod zdemontowanymi uszkodzeniami są również te uszkodzone to należny ich ponownie wezwać.

Masz nowe auto oddaj do ASO i niech oni się z nim użerają, Ty masz mieć auto naprawione. ASO sobie z rzeczoznawcą poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzam bierzcie OC od ubezpieczyciela, który pokrywa naprawę z własnej kieszeni, a poźniej załatwie z ubezpieczycielem sprawcy. Wtedy lecą maksy.

ASO? -nie dał bym im zarobić na tym wszystkim złotówki za ich złodziejstwo na każdym kroku, moralnie bym nie mógł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak nie odda do ASO, to da zarobić jeszcze większemu złodziejowi, czyli ubezpiczycielowi. A największymi złodziejami są ubezpieczyciele. Zresztą jak piszę kolega, chcą mu oddać tylko za zderzak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto nie jest nowe ma najelechane 250 tys. (błąd pod awatarem) myślę że sam zlokalizuję wyciek, sprawdzę czy belka nie jest uszkodzona a co do łap jeśli nie chcą uznać to niech mi napisze argumentacje jak zmierzył siłę uderzenia skoro było za lekko aby pękła poduszka.

lapka2.gif

Regulamin pkt. 5.7 Ludzie :!:

Czytajcie przed wysłaniem to co palce "nastukały" na klawiszach :!:

Poprawcie, wstawcie odpowiednie znaki przestankowe. Zacznijcie nowe zdanie wielką literą :!:

Nikt was nie goni :!: Nie ogłaszaliśmy konkursu wklepywania literek na czas :!: ;)

Trochę szacunku dla czytających. -Prezes

Edytowane przez Prezes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat - ostatnio dostałem kamieniem i poszła szyba czołowa-Warta wyceniła całość na 466 zł (szyba z wymianą) - jakiś żart bo taka szyba najtaniej z wymianą to około 700 zł (szyba jest z powłoką antysłoneczną, mam jeszcze oryginalną Renault). Jak dalej podejść do sprawy bo to co proponują to nie wystarczy na wymianę :-(

Edytowane przez bamilek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!