Megane III phI Wgniecenia nadkola

[WalterAlfa]

Witam!

 

Mój pierwszy post na forum, niestety niezbyt miły :/

Otarłem nadkole o filar na parkingu podziemnym, zdjęcia poniżej. Nie przedstawiają może idealnie obrazu zniszczeń, ale z grubsza jest jedno wgniecenie na jakiś 1cm i trochę powierzchnia jest pofalowana praktycznie nad całym kołem. Drzwi nie ucierpiały.

Jakie są opcje naprawy i ile mogą kosztować?

[aston76]

Albo klepanie i szpachla, albo ciecie i wspawanie nowego elementu.

[WalterAlfa]

A tak plus/minus jakie mogą być koszty tych opcji?

I czy wyklepanie jakoś będzie wyglądać?

[aston76]

Jak będzie dobry blacharz to nie poznasz. Koszt trochę pociągnie po kieszeni.

[WalterAlfa]

Ale mniej/więcej ile? Tak z grubsza.

[aston76]

Coś z 1000zł.

[WalterAlfa]

Dzięki.

[martello]

Oprócz błotnika zarysowany jest też zderzak. Naprawa całego uszkodzenia (błotnik - naprawa + lakierowanie, zderzak - lakierowanie) to 1400 - 1500 zł. W ASO będzie 2500 zł, bo stawki znacznie wyższe (zwłaszcza lakierowanie).

Wymiana błotnika + lakierowanie zderzaka to 4500 zł (nie w ASO). Lecz wymiany tylnych błotników należy unikać jak ognia. Wtedy jest cięcie poniżej dachu i na progu. Większość blacharzy partoli robotę i po pewnym czasie wyłazi rdza nie tylko na spawach - źle zabezpieczają nowy błotnik antykorozyjnie lub wcale tego nie robią. Przy naprawie też trzeba oczywiście zabezpieczyć blachę (i też może wyjść rdza jak źle to zrobią) , ale błotnik pozostaje oryginalny i nie demoluje się samochodu (pocięta blacha, wyjmowana podsufitka, wykładziny itp.). Zresztą w twoim przypadku nie ma potrzeby wymiany błotnika.

 

PS. Taka rada.

Jak masz AC to śmiało zgłoś szkodę. Z tzw. wyceny (wypłata bez rachunków) wyjdzie tyle ile napisałem. A ponieważ wgięcie jest na dość dużej powierzchni można wymusić na firmie ubezpieczeniowej przyznanie wymiany błotnika. Nawet część blacharzy może uznać to za konieczne. A wtedy wycena to 4500 zł. Znajdziesz dobrego blacharza, który to naprawi i masz 3000 zł na własne wydatki. W końcu płaci się jednak wysokie składki. W razie czego zawsze przed wypłatą możesz zrezygnować ze szkody.

Edytowane 19 Czerwca 2015 przez martello

[nesti]

Na Twoim miejscu zgłosiłbym szkodę AC, przy świeżym aucie i tak składka Ci nie wzrośnie mocno. Chyba w tym wypadku najlepsze będzie wyciągnięcie wgiętej blachy + szpachla. Tak jak koledzy napisali, spawanie ćwiartki to trochę ekstremalna sprawa. Lepiej znaleźć dobrego lakiernika. Nie wiem jak w Twoim mieście ale przypuszczam, że za 500-600zł jesteś w stanie to zrobić w mniejszej miejscowości. Co do zderzaka to po polerce, mocno widoczne powinny Ci zostać tylko te obtarcia na krawędzi :)

[F1Fanatic]

W razie czego zawsze przed wypłatą możesz zrezygnować ze szkody.

Nie można. W momencie zgłoszenia szkody i zarejestrowania jej gubisz wszystkie zniżki, nawet jak zrezygnujesz. Byłem tym zszokowany jak się dowiedziałem, ale info od mojego ubezpieczyciela jest pewne.

Ale mniej/więcej ile? Tak z grubsza.

Tak jak Aston powiedział dobry blacharz ładnie zrobi. Nie wiem co masz za miasto bo takiego jak w profilu masz to nie znam, ale stawki mocno różnią się od wielkości miast IMHO. Mieszkam w 70 tys mieście i mój blacharz pięknie zrobi za 6 stówek tak myślę, może 7. Pojadę 35 km do wrocka i powyżej tysiąca ziorbną.

[martello]

F1Fanatic,

Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Szkoda ma wpływ na przebieg ubezpieczenia dopiero po pobraniu odszkodowania. Jeżeli jakaś firma robi inaczej to tylko oszukuje klienta i należy to zgłosić do nadzoru ubezpieczeniowego. Po zgłoszeniu szkody ubezpieczyciel ma obowiązek przesłania danych do rejestru UFG i tam informacja rzeczywiście zostaje jak nie jest skorygowana. Bajzel ze szkodami zgłoszonymi, a nie wypłaconymi w rejestrze UFG wynika wyłącznie z lenistwa firmy ubezpieczeniowej, która NIE MA PRAWA cofać komuś zniżek z AC, jak nie pobrał odszkodowania. Ale to nie jest tematem tego postu.

A wartości, które podałem wynikają z wyliczenia w Audatex, wg zasad tzw. wycen i tyle należy się spodziewać jako ewentualne odszkodowanie. Oczywiście różnie można naprawiać i znaleźć różnych fachowców. W tej naprawie robocizna blacharza to grosze. Najwięcej kosztuje lakiernik i lakier, który ma swoją cenę niezależnie od miejsca.

Polerowanie zderzaka nic nie da. Albo się robi porządnie, albo rzeźbi. Ostatecznie można maznąć pędzlem i nadal jeździć - kwestia gustu.

[WalterAlfa]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

[airbites]

Tylko nie zapomnij uszczelnić błotnik od środka bo po wyprostowaniu wyjdzie rdza od środka.

[ko-ma]

Ostatnio robiłem u siebie znacznie poważniejszą rzecz (ten sam błotnik, uderzenie nizej, przed kołem, wgniecenie na jakieś 5 cm) .

Wyprostowanie błotnika, malowanie błotnika, zderzaka i nakładki zderzaka zmieściło się ponizej 1000 zł.

Co do AC - proponuję przejrzeć dokładnie ogólne warunki ubezpieczenia oraz taryfę bonus-malus. W moim przypadku pierwsza szkoda nie powoduje utraty zniżek.

Edytowane 20 Czerwca 2015 przez aston76

[F1Fanatic]

F1Fanatic,

Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Szkoda ma wpływ na przebieg ubezpieczenia dopiero po pobraniu odszkodowania. Jeżeli jakaś firma robi inaczej to tylko oszukuje klienta i należy to zgłosić do nadzoru ubezpieczeniowego. Po zgłoszeniu szkody ubezpieczyciel ma obowiązek przesłania danych do rejestru UFG i tam informacja rzeczywiście zostaje jak nie jest skorygowana. Bajzel ze szkodami zgłoszonymi, a nie wypłaconymi w rejestrze UFG wynika wyłącznie z lenistwa firmy ubezpieczeniowej, która NIE MA PRAWA cofać komuś zniżek z AC, jak nie pobrał odszkodowania. Ale to nie jest tematem tego postu.

A wartości, które podałem wynikają z wyliczenia w Audatex, wg zasad tzw. wycen i tyle należy się spodziewać jako ewentualne odszkodowanie. Oczywiście różnie można naprawiać i znaleźć różnych fachowców. W tej naprawie robocizna blacharza to grosze. Najwięcej kosztuje lakiernik i lakier, który ma swoją cenę niezależnie od miejsca.

Polerowanie zderzaka nic nie da. Albo się robi porządnie, albo rzeźbi. Ostatecznie można maznąć pędzlem i nadal jeździć - kwestia gustu.

Nie wprowadzam, piszę to co usłyszałem od PZU i Getin Leasing, mojego leasingodawcy. Nie krzycz. Jak masz jakąś podstawę prawną bo coś pewny siebie jesteś to posyp artykułami. Jeśli jest tak jak mówisz ja to zweryfikuje prawnie, bo nie cierpię jak ubezpieczalnie wmawiają mi fałsz.

Edytowane 20 Czerwca 2015 przez F1Fanatic