Megane II phI Czy da rade kupic?

[Petey_Pablo]

A wiec mam takie zapytanie czy za ok 30 tys mozna dobra (chodzi mi tu o bezwypadkowy egzeplaz) kupic Meganke II z 2005r w dieslu 1.5 100 KM ? Zeby nie naciac sie na mine.

[Dario]

Gwarantuje, że się natniesz. za 30 tys. to kupisz dobrą 2003 a nie 2005 r. chyba za dużo naoglądałeś się na allegro ogłoszeń z wielkopolski - bryk po dachowaniach itp. naprawionych w stodole. 2005 r. w dieslu dobry egzemplarz ok 43 tys. zł za tyle będziesz mieć poduszki sprawne, a nie oporniki, napinacze sprawne a ne wywalone, przebieg wiarygodny i udokumentowany - te informacje są bezcenne, ale życie to sztuka wyboru.

[martinello]

Tu masz "poziom odniesienia" :

http://www.nawrot.pl/renault/komis/opis.php?id=477

(zwróć uwagę, że to cena netto)

 

Jak trafisz taniej z pewnego źródła - WYGRAŁEŚ

 

Szukaj kupionych w polskim salonie, użytkowanych przez niewielu właścicieli i KONIECZNIE SPRAWDŹ PRZEBIEG w autoryzowanym serwisie

 

Ja niedawno za 30 tys. kupiłem benzynę 1,6 z 2004 roku i jestem zadowolony - mały przebieg, wiarygodny sprzedający i potwierdzona historia.

[Dario]

dokładnie 30700 x 22 % to w przybliżeniu jakieś 7 tys. zł do tego koszty opłat i itp=mysle, że do 39 tys. dojedzie. Aha auto jest również sprowadzane, a nie kupione w Polskim Salonie.

[Waldii77]

Witaj.

Jak coś jest tanie i odbiega od rzeczywistości to juz z def. jest cos nie tak; no chyba ze wyjątkowo ktos z pewnych znajomych czy znanego otoczenia jest w przypadku losowym i czas ma tu znaczenie. A poza tym to...zachowaj Boze.Lepiej dołożyc 5kzł niz kupa nerwów i 10kzł w plecy.Pozdrawiam

[athlon64x4]

Hmmmm...

Ja to widze bardzo zle

Powiem z wlasnego doswiadczenia: mialem Clio II i mialem maly wypadek (nie ze swojej winy) - po zalatwieniu wszystkich formalnosci z PZU stwierdzilem ze kupie Megi i na nia sie nastawilem. To bylo w polowie listopada zeszlego roku... Megi zaklepalem sobie dopiero 2 tygodnie temu (juz nie moge sie doczekac odbioru - czekam na cesje leasingu)... Przez te kilka miesiecy obejrzalem kilkadziesiat modeli i okolo 70% (95% sprowadzonych) to samochody powypadkowe!!! Naturalnie poskladane (gorzej lepiej) ale wszystkie w historii pojazdu nie mialy o tym nawet malej wzmianki. Tragedia poprostu...

Sam handlarz ktory kupowal moje Clio powiedzial: "Niech Pan nie kupuje nic sprowadzanego - wszystko bedzie po dzwonie - wiem bo sam w tym siedze... Tylko salon polska i najlepiej pierwszy wlasciciel"

Po pierwszym miesiacu bylem lekko rozczarowany wyborem, po dwoch juz sie denerwowalem a w lutym to mnie juz szlag trafial ze nic nie moge wybrac

Dodam ze w poszukiwaniu Megi zrobilem ponad 3000 km po naszym kochanym kraju - w ogloszeniu ze nie bita, dzwonisz pytasz, upewniasz sie jedziesz i ... Jedyne co sie zgadza to salon polska - reszta wyssana z palca...

Nastawialem sie tez na diesla ale nic z tego nie wyszlo - taki samochod z realnym przebiegiem i nie bity ponad 40000 musi kosztowac.

Tak poza tym to zastanawiam sie co ci ludzie robia z tymi samochodami ze po 3 latach to wyglada w srodku tak jakby wozili nimi kury...

Ja za swojego 1,6 htb sportway 5d (31.12.2005, przebieg 22.000) dalem prawie 36.000 i uwazam ze to byla dobra cena.

Tak dla pocieszenia powiem ci ze byl z wielkopolski - krainy amatorow cudotworcow.

Zycze powodzenia w poszukiwaniu

[Petey_Pablo]

Aha no to już wiem, że za tą kwote sie nie kupi. A czy za max 35 tyś. dało by rade? Te same wymagania tylko w gre wchodzi jeszcze benzyna 1.6

[Dario]

CHłopie być może powinnienes coś znaleść w benzynie 1,6 ale raczej 2004 r. - zmniejsz wymagania, to wtedy napewno znajdziesz. Pamiętaj więcej pokory i jesce jedno:kupił to sam, a sprzedać to i z ojcem nie mogli - domyśl się co to może znaczyć. Jak nie zapłacisz to dobrego nie kupisz.

[kataryniarz]

Nie sugeruj sie tak bardzo rocznikiem - ja szukalem 2004-2006.

Wazniejszy jest stan auta... ja szukalem pol roku i przejechalem ok. 2000km :-|

Ale warto bylo czekac na ta jedyna

Dobry z 2005 w tej chwili 38k-40k - niestety cudowne okazje to zlom :-/

 

PS.

Ta od Nawrota robiony caly bok... tyle przez telefon jakis czas temu uslyszalem.

Sprowadzane w 99% zawsze sa po mniejszych lub wiekszych stluczkach - inaczej sie nie oplaca.

[VoorT]

1.6 16v to z poczatku 2004 i przebiegiem ponizej 90tys km to mozna za 25K PLN spokojnie znalezc w salonie i to z dobra historia. I to z przyzwoitym wyposazeniem. Wiem, bo takowe skupuja po 20K, a mniej-wiecej 2-5K musza na tym zarobic.

Wiec jesli nie szukasz jakiegos super-wozidla, to popytaj w salonach.

[Dario]

powodzenia zycze za 25k 2004 r. ))))))))))))) nie 90 tys.km. tył, a tylko 190 tys.km poza tym mało kto jest takim idotą, że kupuje auto za 60 tys. zł a po niecałych 4 latach sprzedaje za 20tys.zł

[VoorT]

No coz, ja mowie na podstawie swoich doswiadczen.

Salon przyjmujac w rozliczeniu samochod wycenia 2003/2004 na poziomie 20-25K. Do tego musi doliczyc sobie kilka tysiecy (przecietnie jest to jak napisalem 2-5K) i za tyle sprzedaje.

Sam kupilem M2 z 11.2003 z przebiegiem 84Kkm za dokladnie 20K. Poprzedni wlasciciel (ktorego dobrze znam) mogl oddac ja za mniej-wiecej 20K w rozliczeniu lub sprzedac samemu - wybral to drugie. Dzieki temu mam samochod, ktorego pochodzenia i historii jestem pewien.

 

Dario, nie wiem czemu tak sceptycznie podchodzisz do kupowania samochodow. Oczywiscie, wiekszosc na rynku to zlom, ale jak ktos chce i sie postara, a przede wszystkim wykaze sie cierpliwoscia i chlodna kalkulacja (zamiast kupowania na "hurra") to ma spore szanse kupic dobry woz za przyzwiota cene.

Przy okazji - jak bedziesz w mial chwile, to sie przejdz po salonach i zapytaj za ile skupuja uzywane wozy, a potem spojrzyj za ile je sprzedaja.

[martinello]

mało kto jest takim idotą, że kupuje auto za 60 tys. zł a po niecałych 4 latach sprzedaje za 20tys.zł

Tak już jest na świecie.

Większość aut po trzech latach traci na wartości 50 % z drobnymi wahaniami w górę lub w dół w zależności od wielu czynników...

[l_ukasz]

Hej, ja szukałem tylko po salonach ASO, kupuje już tak nie pierwsze auto. kupiłem 2 letniego megane polesingowego 80tys przeb, 37500zl na firme z pełną FV i gwarancja roczna dilera. 1.5dci 82km sportway. wewnątrz i na zewnątrz wygląda jak nówka z salonu. zrobiłem 20tys. na razie bez niespodzianek.

auta sprowadzane i niesprowadzane w komisach to koszmar oglądnąłem 20meganek każda po dzwonie. a w opisie nówka pierwszy właściciel aso :-/

[Dario]

nie podchodze do sprawy sceptycznie, zbyt wiele aut juz miałem i wiem jedno, nie ważne czy to Polak, Niemiec Francuz - kupuje Diesla 70 tys. zł i więcej to nie sprzedaje po 4 latach za 20 tys. i z przebiegiem ok. 90 tys. km. o się nie opłaca taka jest moja opinia. Można się z nią zgodzić lub nie - wiem jedno każdy egzemplarz dobry kosztuje, utrata wartości Panowie jest czymś normalnym nawet 50 proc. ale nie 70. Poza tym jakbyłem miesiąc temu w salonie bo zastanawiam się nad kupnem drugiej Megany, a w rozliczeniu swoją chciałem zostawić to koniec 2003 r. na 30 tys. mi wycelili, a jesce tysiąc złotycg mogli dorzucić, gdybym bogatszą wersje kupił tej nowej.