Megane II phII Problem z rozruchem silnika megane ii 1.6 16v

[farmcio06081994]

Witam od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem megi w sedanie 2004 r 1.6 16v, samochód od zawsze mi się podobał. Mam taki problem że dosłownie od kilku dni mam problem z rozruchem silnika, rozrusznik dostaje strzał, coś tam piszczy pod maska jak kliknę zapłon, lecz auto nie zapala i nie ważne czy to zimny czy ciepły silnik jest to bardzo denerwujące. Wpierw myślałem, że akumulator, bo wszystko w aucie gasło radio, komputer, tylko świeciła się kontrolka od ręcznego, no to po prostownik i samochód zapalił. Więc następnego dnia pojechałem do sklepu po nowy akumulator, lecz jeszcze sprawdziłem stary przy okazji i jest dobry, więc nie kupiłem i pojechałem do domu szukać gdzieś indziej problemu. Szarpię przewodami przy klemie od plusa przy akumulatorze i auto zapali, lecz jak przejadę jakiś dystans znowu to samo, udręka. Szukałem na forum podobnego czegoś ale nic nie ma albo nie umiem znaleźć, bo jestem nowym użytkowaniem i tracę się tutaj na forum więc dla tego proszę o wyrozumiałość. Odkręciłem bezpieczniki przy akumulatorze sprawdziłem złączę i wydaje się być ok, zakręcam auto znów nie pali... Już jak to polak łacinka leci ;)i znów pod maskę i lekko szarpie za czerwony przewód i auto pali. Z braku jakiejkolwiek wiedzy postanowiłem zasięgnąć internetu i tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku, że jeżeli chciałbym wszystko sprawdzić to wyszły by takie koszta, że aż się przeraziłem. Nie wiem czy to przewody nadgryzione przez kunę, słaby akumulator jednak, czujnik walu korbowego gdzie to wgl jest i jak to wygląda :'( bezpieczniki czy nie są popalone, nie wiem nie jestem mechanikiem czy to może rozrząd, czujnik sprzęgła kzfr chyba się tak to pisze. Z zawodu jestem elektrykiem a nie samochodziarzem a że do tego to mój pierwszy samochód to uczę się na własnych błędach. Nie wiem czy jestem to w stanie sam naprawić, najwyżej będzie mechanik ale czasami to jest jakaś pierdoła która chciałbym spróbować sam naprawić. Prosił bym o jakiekolwiek informacje rysunki jak dla dziecka, że tak to ujmę. Kiedyś mi jeszcze auto falowało na obrotach ale wymiana świec pomogła, czasami mi zgaśnie ale to chyba sonda lambda, naprawiłem jedna rzecz zepsuty się inne masakra

Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez aston76

[Pawel]

Spróbuj ponownie zarobić przewód plusowy, za który ciągniesz, może faktycznie coś jest z nim nie tak.

[aston76]

Z zawodu jestem elektrykiem a nie samochodziarzem a że do tego to mój pierwszy samochód to uczę się na własnych błędach

Przecież instalacja elektryczna w aucie nie różni się niczym od instalacji elektrycznych w domu (po za ilością przewodów). Sprawdź w pierwszej kolejności akumulator pod obciążeniem, potem sprawdź dokładne dokręcenie klemy plusowej do akumulatora (czy nie jest luźna). Możesz zrobić sobie test auta. Jak odpali samochód to wyłącz silnik, włącz światła na 10 minut, po tym czasie odpal. Jak odpali to akumulator będzie OK. Jak nie to do wymiany.

[farmcio06081994]

kurcze zapomniałem napisać, powodem tego zajścia było naderwanie przewodu przy rozruszniku, dostawał za mały prąd i nie startował. Ponowne zakucie i przykręcenie pomogło, pozdrawiam.

Jeżeli wam nie odpala czasami, a czasami tak, to polecam poszarpać przewodem, a potem odpalić przejechać kawałek jak się rozrusznik obuci w stosunku co do silnika i w tedy zapalić jak, nie zapali to jest to z przewodem

 

Temat do zamknięcia