Megane IV phI Megane IV Energy TCe 100 czy TCe130

[flowgrid]

Cześć

 

Razem z żoną przymierzamy się do wymiany naszego Clio III na większy samochód. Myślimy między innymi o nowym Renault Megane IV z silnikiem Energy TCe 100 KM albo Energy TCe 130 KM. Czy te 130 KM mocy z silnika 1,2 to nie jest jego żyłowanie? Który silnik Waszym zdaniem będzie lepszy i dlaczego? Może zamiast nowego kupić lepiej 1-2 letni używany (też Megane:)? Samochód będzie wykorzystywany głównie do codziennej jazdy do pracy i z powrotem. Pokonywana trasa ok. 20 km w obydwie strony. 3-4 razy w roku dłuższe trasy 250-400 km w jedną stronę. Samochód nie będzie "katowany", a użytkowany z rozsądkiem.

 

Dziękuję za odpowiedzi

Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez flowgrid

[mayn]

Przesiadka dla Was z Clio III na Megana IV będzie akustycznie krokiem w przód. Megane 1.2 TCe jest dobrze wyciszone, na trasach szybkiego ruchu 120-130 km/h jest bardzo cicho w stosunku do Clio III 1.2 16V, gdzie jazda powyżej 90 km/h jest już dyskomfortem ze względu na hałas. Jeśli chodzi o silnik 1.2 TCe z bezpośrednim wtryskiem z pewnością nie jest to silnik który dorówna trwałością wolnossącemu 1.2 16V znanym z Clio 2, Clio 3 oraz Clio 4. Szacowana trwałość silnika 1.2 TCe to ok 250-300 tyś km (wstępnie szacowana), natomiast dla wolnossącego 1.2 16V to żaden wyczyn. Jednak silnik 1.2 TCe zbiera dobre reputacje, z wyjątkiem przypadków zwiększonego zużycia oleju od początku produkcji czyli od 2012 roku. Teraz podobno poprawione są pod normę Euro 6, i nie ma problemu z zużyciem oleju (tak zapewniano mnie w ASO). Silnik 1.2 TCe 100 czy 130 w obu jest dostępna skrzynia biegów 6 biegowa. Jest dostępny również 1.6 16V z skrzynią 5 biegową, ale obawiam się że będzie to hałaśliwy samochód (jak każdy wolnossący silnik musi mieć obroty przy większych prędkościach). Przejście z Clio III na Megane III nie zrobi większej różnicy, ilość miejsca praktycznie ta sama, właściwości jezdne podobne. Megane IV już zupełnie inaczej się prowadzi w porównaniu do Megana III.

[pepe31]

Ja planuję przebyć taką samą drogę, z Clio III do Megane:) nawet już wstępnie zamówiłem tę mocniejszą wersję. Nie będę ukrywał, że brak mocy w Clio skłonił mnie do 130KM. Wydaje się, że na Wasze potrzeby te 100KM powinno wystarczyć ale jak kupowałem swoje Clio wychodziłem z podobnego założenia i później jednak brakowało tych koni:/

Edytowane 20 Sierpnia 2016 przez Prezes

[ol14]

Silnik 1.2 Tce do takiego mało intensywnego jeżdżenia będzie ok, obojętnie czy 100, 115 czy 130. Oczywiście jeśli Megane IV, to tylko 100 lub 130. Jest jeszcze pytanie czy porównywaliście jak się czujecie w Meg. III i IV. Kilka razy będąc w serwisie, z ciekawości wsiadałem do czwórki w salonie i mnie wsiada się źle. Za pierwszym razem walnąłem się w łeb, otwór drzwiowy jest inny, wg mnie niższy niż w trójce. Zapewne szybko bym się przyzwyczaił ale dziele się swoim spostrzeżeniem. Jestem też zwolennikiem nabywania aut po liftingu, po wyeliminowaniu wad z pierwszej serii. Dlatego kupując nowy poważnie bym się zastanowił nad trójką w wersji kombi. Są w salonach i chyba można dobrze negocjować cenę jak to przy modelu z końca produkcji. A jednocześnie można je kupić z fajnym silnikiem Tce.

[tomgrandtour]

100 koników na miasto i do normalnego śmigania starczy.

Ja bym zamiast 130 dorzucił automat, bo manual w TCe to jest nieustanne beznamiętne wajchowanie skrzynią.

A asystent cały czas wrzuca góra/dół..

[ol14]

  W dniu 11.08.2016 o 19:28, tomgrandtour napisał(a):

Papuga

 

Automat istotnie fajna rzecz, zwłaszcza w korkach. Ale uważam,że tce jest właśnie elastyczny, duży moment obrotowy ma od niskich obrotów. Jak diesel. A ten asystent istotnie co rusz mi pokazuje zmianę na wyższy bieg. Nigdy na niższy, bo co trzeba zrobić aby tak było ? Jechać pięćdziesiątką pod górę na szóstym biegu ? Po prostu nie lubię jeździć poniżej 2000 obr/min. i rzadko mi się to zdarza, choć teoretycznie te silniki są na to przygotowane. Ale tak jak wymiana oleju co 30000km zalecana fabrycznie jest w oczywisty sposób szkodliwa, tak nie wierzę, że sensowna jest jazda z krańcowo niskimi obrotami.

 

Regulamin pkt.

5.13 – cytowanie Aston76

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez aston76

[tomgrandtour]

Jak pyrkam po mieście to cały czas albo za wysoki bieg albo za niski, nie mów że objedziesz miasto na 4 ;) , automat byłby super do tego samochodu.

[flowgrid]

Widzę, że w ofercie salonów są Meganki z silnikiem wolnossącym SCE 1.6 16V, który uważany jest za bardziej trwalszy nić jednostki TCe. Może orientujecie się czy ten silnik to jest ten sam co był montowany w Megane III czy jest to całkiem nowa konstrukcja? Jaką politykę ma Reno odnośnie silników, wraz z nową wersją modelu wprowadzają nowo opracowany silnik czy wykorzystywany jest silnik z poprzedniego modelu bez żadnych udoskonaleń czy modyfikacji?

[tomgrandtour]

Zapomnij o 1.6 16v, tego to już nawet nie zagazujesz, to jest silnik z Nissana, bierz TCe.

Przejedz się testowo to zrozumiesz o co chodzi :) .

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez tomgrandtour

[flowgrid]

Samochód nie będzie miał zakładanej instalacji gazowej. Byłem na jeździe próbnej TCe 1.2. 130 KM no i szalu nie nie ma z tym silnikiem z tego co bym się spodziewał po jednostce mającej 130 KM;)Zobaczymy jakie będą wrażenia z jazdy próbnej 1.6 v16.

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez flowgrid

[aston76]

W silnikach przede wszystkim nie chodzi o ilość KM, tylko o moment obrotowy. I to moment obrotowy decyduje o osiągach auta. Moc ma znaczenie drugoplanowe.

[Krzychu]

aston76 dobrze prawi, to moment obrotowy jest wyznacznikiem dynamiki jazdy. Ja zdecydowałem się akurat na wolnossący silnik (ale nie w Megane) z tego względu, że planuję auto zostawić na długie lata w rodzinie. Nie spodziewaj się więcej po wolnossącym 1.6 16V...

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez Krzychu

[sebastian_wifi]

  W dniu 13.08.2016 o 12:10, aston76 napisał(a):

W silnikach przede wszystkim nie chodzi o ilość KM, tylko o moment obrotowy. I to moment obrotowy decyduje o osiągach auta. Moc ma znaczenie drugoplanowe.

Wybacz, ale większej głupoty nigdy nie czytałem. Moment jest zależny od mocy. O jakich osiągach decyduje moment twoim zdaniem? 1.6 110 KM ma mniejszy i później dostępny moment od 1.2 Tce 115 KM a mimo to do setki rozpędza się szybciej bo 1.2 potrafi wystrzelić i potem nic się nie dzieje, a 1.6 rozwija moc liniowo. Ciężarówki mają potężny moment obrotowy i mało koni (porównując do osobówek), a jakoś nie widzę żeby pierwsze ruszyły z pod świateł

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk!

[aston76]

Porównaj sobie wykresy silników (moc i moment obrotowy). I to w dużej mierze zależy jak się auto porusza od momentu i jego przebiegu. Sam wspomniałeś o charakterystyce liniowej momentu. I taka jest najlepsza dla użytkownika. Bo ma stały moment w dużym zakresie prędkości obrotowej silnika.

 

  W dniu 13.08.2016 o 14:22, sebastian_wifi napisał(a):

Ciężarówki mają potężny moment obrotowy i mało koni (porównując do osobówek), a jakoś nie widzę żeby pierwsze ruszyły z pod świateł

 

Jak jest pusta ciężarówka to potrafi zerwać przyczepność. I uwierz mi potrafi ruszyć ciągnik siodłowy (bez naczepy) szybciej niż osobówka na światłach.

 

A tak na marginesie powiedź mi ile razy korzystałeś z maksymalnej mocy 110KM swojego silnika, który ma przy około 6tys obr/min. Częściej korzystasz z maksymalnego momentu obrotowego jaki ma przy 3tys. obr/min. jak dobrze pamiętam.

[tomekrus]

  W dniu 13.08.2016 o 14:22, sebastian_wifi napisał(a):

Moment jest zależny od mocy. O jakich osiągach decyduje moment twoim zdaniem? 1.6 110 KM ma mniejszy i później dostępny moment od 1.2 Tce 115 KM a mimo to do setki rozpędza się szybciej bo 1.2 potrafi wystrzelić i potem nic się nie dzieje, a 1.6 rozwija moc liniowo.

Czy utożsamiasz dynamikę jazdy z przyspieszeniem 0-100km/h? :blink:

tak naprawde nie jesteś w stanie rozsadnie wykorzystać mocy swojego silnika przez jego charakterystykę, prawda jest taka że przez większość czasu masz dostępne może z 70KM

poza tym to moc jest zależna od momentu, nie odwrotnie

Edytowane 13 Sierpnia 2016 przez tomekrus