Megane III phI wypadanie mieszanki cylinder nr 4

[snowday]

Ze względu na słabe przyśpieszenie (od 0 do 100 km/h ok 20sekund a powinno być ok 12-13) podjechałem do mechanika i z czytał mi błędy z kompa, ponad rok nie byłem na komputerze i wyskoczyły takie błędy:

P0304 wypadanie mieszanki - cylinder nr 4

U0423 nieprawidłowe dane ze sterownika konsoli wskaźników

Skasował i przejechałem już ok 100km i błąd nie wyskoczył póki co, więc zastanawiam się czy jeśli by to była cewka to czy wyskoczył by już błąd czy dopiero może po czasie?

Dodam, że obroty nie skaczą, nie gaśnie i nie ma problemów z odpalaniem, nie świeci się check engine, tylko problem z przyśpieszeniem jest, po skasowaniu błędów dalej przyśpieszenie ok 20s.

Edytowane 27 Października 2016 przez aston76

[gimak]

Nie wiem jak w nowszych megankach to wygląda, ale u mnie jak padła cewka na jednym cylindrze, to poza tym, że był trochę mułowaty i troszeczkę klang wydechu się zmienił oraz chwilowe spalanie pokazywane przez komp poszło do góry, nie było żadnych innych oznak - check się nie zapalił mimo przejechania ok. 300 km od momentu stwierdzenia usterki (powrót do domu i jazda do ASO), że któryś cylinder nie pracuje. Więc wykasowanie samego błędu nie załatwia sprawy, a możesz przez taką terapię zajechać sobie katalizator, jeżeli przyczyną jest układ zapłonowy (cewka lub świeca).

[snowday]

gimak a po wymianie cewki auto przestało być mułowate ?

[gimak]

Nie mogło być inaczej - odzyskało ducha.

[snowday]

gimak jeszcze jedno pytanie ;) bo mechanik mi mówi, że jak błąd ponownie nie wyskoczył, to może to nie być wina cewki.

Po skasowaniu błędu nie widzę żadnej poprawy w jeździe, jeździ tak samo mułowato, póki co nie wyskoczył żaden błąd, to mnie martwi, bo jakby wyskoczył to pewnie by od razu było wiadomo co jest grane, myślisz że może być wina cewki a błąd komputera nie musi tego pokazywać?

Edytowane 1 Listopada 2016 przez aston76

[gimak]

Trudno mi na to jednoznacznie odpowiedzieć. U mnie w megance dwa razy padła cewka i w obydwóch przypadkach nie zapalił się check, mimo że przy pierwszym przypadku przejechałem samochodem jeszcze ok. 300 km. Nie wiem jak to wygląda w megankach, bo nie mam takiego podglądu, jak w corolli. W corolli przed zapaleniem się check'a, błąd jest rejestrowany jako sporadyczny lub oczekujący, on nie zapala check'a i jeżeli nie ma powtórnego jego wystąpienia, to prawdopodobnie ulega skasowaniu. Natomiast jeżeli wystąpi powtórnie (nie wiem ile razy i w jakim czasie) to przechodzi jako zapisany (przechowywany) i zapala się check. Może w megankach też jest podobnie.

myślisz że może byc wina cewki a błąd komputera nie musi tego pokazywać

Błąd z serii P0300 (wypadanie zapłonu) nie oznacza jeszcze, że to wina cewki czy układu zapłonowego, bo to może być wina np wtryskiwacza lub braku kompresji na danym cylindrze - wg mnie oznacza wypadanie cykli pracy. U mnie w corolli błędy z tej serii wyskoczyły (zapaliły check'a) dopiero jak padły dwa wtryskiwacze benzynowe, więc widać przy padniętym jednym wtryskiwaczu nie były jeszcze spełnione warunki do zapalenia się check'a, być może figurował jako oczekujący. Tu też tak może być.

Wg mnie najprościej byłoby na tym cylindrze podmienić cewkę i świecę (dla testu), które wiadomo, że są sprawne, zrobić jazdę testowa i zobaczyć jaki będzie efekt. Jak silnik odzyska ducha, to wymienić cewkę na nową, a jeżeli nie, to przyjrzeć by się należało wtryskiwaczowi.

Ale na początek wg mnie należałoby się przyjrzeć świecom na poszczególnych cylindrach, bo z reguły na tym szwankującym świeca odbiega wyglądem od pozostałych. Piszę o tym dlatego, żeby we właściwym miejscu (cylindrze) szukać - bo nie wiem jak faktycznie liczone są liczone cylindry - ja je liczę od rozrządu i tak licząc w corolli padły mi wtryskiwacze na 3 i 4 cylindrze, a błędy które sczytali w ASO to: P0300, P0301 i P0302, czyli tak jakby cylindry były liczone od skrzyni biegów.

Uważam, że to trzeba wyjaśnić, a nie jeździć z tą usterką. Pół biedy jakby padł wtryskiwacz, bo wtedy poza mułem i większym spaleniem nic się nie stanie, ale jeżeli to jest brak iskry, to oprócz muła i większego spalania, w dupę dostaje katalizator i może wcześniej dokonać żywota.