Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka dni temu wymieniałem górny wąż chłodnicy i korzystając z okazji, 6-krotnie płukałem system chłodniczy (nawet za 6 razem ściek był brązowy ale już dałem sobie spokój). Zauważyłem że termostat jest zepsuty, więc zamówiłem nowy, ale to w weekend więc dzisiaj środa i jeszcze czekam na kuriera. Przez weekend przejechałem około 300 km. Wielu użytkowników na różnych forach pyta się, czy można jeździć bez termostatu. Chcę więc podzielić się uwagami co do zachowania silnika i chłodnicy podczas jazdy bez termostatu latem, chociaż uważam, że pora roku ma tu małe znaczenie, a argumenty dla tej hipotezy za chwilę staną się oczywiste. 

 

Myślę że bezpieczna dla auta jazda bez termostatu jest możliwa, ale pod warunkiem że jest się uważnym i obserwuje zachowanie miernika temperatury. Zauważyłem, że samochód bardzo szybko się nagrzewa przy rozruchu i na 1 i 2 biegu. Więc jeżeli obawiasz się o zbyt niską temperaturę, wystarczy przejechać się przez centrum miasta i gwarantuję że po kilku zatrzymaniach i ruszaniach na skrzyżowaniach silnik zacznie się przegrzewać. Dlatego podczas jazdy przez miasto włączyłem ogrzewanie po to żeby odciążyć silnik z nadmiernej temperatury. Jak już otrzyma się temperaturę optymalną, to jazda na biegu 4 i 5 powinna utrzymywac tę temperaturę bez wahań (pod warunkiem oszczędnej jazdy bez gwałtownego przyspieszania). Jazda bez termostatu wymaga manualnej regualcji temperatury w silniku poprzez wspomniane włączanie nagrzewania i wyłączenie kiedy osiągnie się temperaturę optymalną. Jeżeli jest wielki upał, a czuć ze z nawiewu zieje ogniem, mądrym rozwiązaniem jest zatrzymanie się w cieniu, otwarcie maski i przeczekanie pół godziny aż kilkusekundowy dotyk do dolnego węża chłodnicy będzie możliwy bez poparzenia. Jednak nie powinno być obawy o zbyt niską temperaturę w silniku z braku termostatu nawet zimą, bowiem nawet kilkunastosekundowa jazda na obrotach 30-40 na drugim biegu na prawdę szybko rozgrzeje silnik i doprowadzi płyn chłodniczy do wrzenia. Jeżeli są jakieś pytania, czy krytyczne komentarze na ten temat chętnie odpowiem lub się czegoś od innych nauczę.

 

Edytowane przez Vorg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Vorg napisał:

Więc jeżeli obawiasz się o zbyt niską temperaturę, wystarczy przejechać się przez centrum miasta i gwarantuję że po kilku zatrzymaniach i ruszaniach na skrzyżowaniach silnik zacznie się przegrzewać.

Z wyjętym termostatem ?

2 godziny temu, Vorg napisał:

Dlatego podczas jazdy przez miasto włączyłem ogrzewanie po to żeby odciążyć silnik z nadmiernej temperatury.

Z wyjętym termostatem ?

 

2 godziny temu, Vorg napisał:

Jednak nie powinno być obawy o zbyt niską temperaturę w silniku z braku termostatu nawet zimą, bowiem nawet kilkunastosekundowa jazda na obrotach 30-40 na drugim biegu na prawdę szybko rozgrzeje silnik i doprowadzi płyn chłodniczy do wrzenia.

Uważasz że ktoś jest idiotą i uwierzy w twe gryzmoły  . 

Jeśli masz takie objawy to lepiej sprawdź co namieszałeś z wężami  wodnymi.

Edytowane przez anples
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracałem z Chorwacji bez termostatu, w 40°C upale, praktycznie na całej trasie, auto nie przegrzeje się nie ma opcji. Przy spokojnej jeździe temperatura będzie gdzieś w połowie nominalnej, no może 3/4.

Przydługich zjazdach  spada  jeszcze bardziej. To że się podnosi na podjazdach, albo nagle trzeba ostro przyspieszyć nie spowoduje przegrzania silnika.

Zimą to już masakra, przez kilkadziesiąt km auto nie nagrzewa się praktycznie wcale.

Nie jest to dobre dla silnika, powoduje większe zużycie elementów, ponieważ olej ma większą gęstość niż powinien, a tym samym ma gorsze smarowanie.

Poza tym układ chłodzenia silnika jest tak zaprojektowany, mam na myśli sprawny, że bez problemu wytrzyma dużo większe upały niż są u nas obecnie, nawet w korkach.

Bo w korkach auto będzie się po prostu schładzać, a nawet gdyby się podniosła nie osiągnie krytycznej temperatury. Wystarczy pojechać szybciej i temperatura zacznie spadać.

Im szybciej się jedzie tym bardziej spada temp., ponieważ jest większy przepływ powietrza (nawet przy temp. zewnętrznej w okolicach 35-40°C), które schładza chłodnicę.

Oczywiście wszystko na sprawny układzie chłodzenia.

Wszystko co napisałem powyżej przekłada się na większe zużycie paliwa i silnika, i wiem to z własnego doświadczenia, a nie jakiś tam rozmyślań i przypuszczeń :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że autor tworzy mity z możliwością szybszego nagrzewania się, czy przegrzania silnika przy jeździe bez termostatu, w porównaniu do jazdy ze sprawnym termostatem.

To jako podsumowanie: jazda bez termostatu (wyjęty) nie jest za zdrowa dla silnika, szczególnie w zimie z racji niedogrzania silnika, ale nie jest niebezpieczna, więc można spokojnie jeździć, czekając na nowy termostat. Natomiast jazda z zablokowanym, zamkniętym termostatem jest zabójcza dla silnika, szczególnie w upalne dni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaryzykuję stwierdzenie, że w opisywanym przypadku układ chłodzenia nie został prawidłowo odpowietrzony. Wtedy opisywane problemy rzeczywiście mogą wystąpić. Jeździłem trochę bez termostatu i uzyskanie, w czasie normalnej jazdy, prawidłowej temperatury płynu w układzie chłodzenia graniczy z cudem. Jeżeli układ jest odpowietrzony, pompa wody i wentylator na chłodnicy sprawny nie potrafię sobie wyobrazić jak przegrzać silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ chłodzenia w megance, przynajmniej w mojej, jak jest termostat otwarty (na zimnym silniku powinien być zamknięty) lub go nie ma, to sam się odpowietrzy przy jego napełnianiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie, konstrukcja układu chłodzenia w silnikach 16V jest taka, że jest to nie możliwe.

W górnej części chłodnicy zostaje bąbel powietrza, który  trudno usunąć. W trakcie używania samochodu, powietrze z górnej części chłodnicy powoli przesuwa się do silnika, co powoduje jego zapowietrzenie, a tym samym gwałtowny wzrost temp. silnika, po czym następuje gwałtowny spadek.

Bujałem się tak prawie 6 miesięcy zanim silnik prawidłowo się odpowietrzył, niestety  nie dopilnowałem tego przy zmianie rozrządu.

Wg. mojej obecnej wiedzy najlepiej ustawić auto tak aby zbiorniczek wyrównawczy był jak najwyżej.

Najlepiej podnieść jak najwyżej się da lewą tylną część auta i dopiero wtedy wlewać płyn chłodzący. 

Nie wiem czemu konstruktorzy Renault nie zastosowali odpowietrznika w górnej części chłodnicy. Rozwiązało by to  problem odpowietrzania i bardzo uprościło.

Te silniki same się nie odpowietrzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, P_r_z_e_m_o napisał:

Niestety nie, konstrukcja układu chłodzenia w silnikach 16V jest taka, że jest to nie możliwe.

Z rysunków wynika, że układy chłodzenia w 1.4 i 1.6 na zewnątrz są identyczne, jeżeli chodzi o wpięcie chłodnicy i zbiorniczka wyrównawczego i to powoduje, że jeżeli termostat się odtworzy, to powietrze z bloku silnika i obwodu nagrzewnicy jest wypychane zgodne z przepływem cieczy w kierunku chłodnicy, ale po drodze napotyka odgałęzienie (wężyk) do górnej części zbiornika wyrównawczego i tam w sposób naturalny jest kierowane, a ze zbiornika poprzez korek (jeżeli jest sprawny) na zewnątrz - następuje samoczynne odpowietrzenie układu.

Pęcherz powietrza w górnej części chłodnicy, tak Kolega pisze - jest, ja z nim na początku też walczyłem (pisałem o tym na forum) i też się zastanawiałem, dlaczego projektant nie  przewidział, albo inaczej - zlikwidował odpowietrznik na chłodnicy.

Teraz sądzę,  że zrobił to celowo. Pęcherz ten nie przeszkadza w pracy układu chłodzenia, bo po otwarciu termostatu w miarę jak się będzie chłodnica nagrzewać, jego objętość będzie rosła i  dolna jego część będzie się przemieszczała (pod prąd płynu chłodzącego) w kierunku termostatu, ale wcześniej natrafi na odgałęzienie z górnej części zbiornika wyrównawczego i tam właśnie trafi, nie do bloku silnika. Ze zbiornika przy sprawnym korku nadmiar powietrza zostanie wypuszczony na zewnątrz. Po zatrzymaniu silnika i ostygnięciu chłodnicy pęcherz w chłodnicy się kurczy i w wyniku tego poziom płynu w zbiorniku się obniża. Po jakimś czasie, wielkość tego pęcherza w stanie zimnym stabilizuje się. Co wg mnie  projektant pozostawił ten pęcherz celowo, aby właśnie on, po otwarciu termostatu, w miarę nagrzewania się chłodnicy i jego samego, przez powiększanie swojej objętości, powoduje wyprzedzający wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia, zapobiegający zawrzeniu płynu.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, ale ja miotałem się z tym prawie pół roku. Pomogło "przechylenie" samochodu.

Objaw był taki jak w zapowietrzonym układzie, czyli duże wahania  temperatury, zanim się ustabilizowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to u mnie wygląda to trochę inaczej. U nie na obudowie termostatu, jest srubka M6 (klucz 10), ale sprowadza się do tego samego - wypuszczenia powietrza z przestrzeni koło termostatu, tak żeby on miał kontakt z płynem. Jest tylko ten jeden punkt.

Edytowane przez gimak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Podepne się do tematu Vorg opisał sytuację jakby termostat był zamknięty na stałe i zepsuty lub ma chłodnicę zapchaną. Powiem jak chłop krowie na rowie układ chłodzenia ma dwa obiegi 1 to mały i tu płyn krąży silnik i nagrzewnica do ogrzewania wnętrza pojazdu i jakieś inne urządzenia jakie producent sobie wymyślił w tym obiegi termostat jest ZAMKNIĘTY. 2 obieg to duży wtedy otwiera się termostat i płyn chłodniczy płynie na chłodnicę. Silnik pracuje najlepiej w temperaturze ok 100 stopni Celsjusza i tak są ustalane wartości termostatu a brak jego lub stałe otwarcie spowoduje tylko że silnik nie osiągnie temperatury i tylko tyle . Można jeździć bez ale to skutkuje większym zużyciem paliwa, oleju i ogólnie źle wpływa na inne części silnika nawet świece zapłonowe nie osiągną swojej temperatury pracy nie wypalą nagaru jaki się zbiera na nich paliwo nie spala się całkowicie i osadza na ścianie cylindrów rozpuszczając olej silnikowy a w zimie będzie zimno w aucie więc jak producent przewidział taką rzecz to powinna tam być i działać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Renault Megane GrandCoupe z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi
      Renault Megane GrandCoupe z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi – nowa opcja dla oszczędnych kierowców
      Renault Polska ogłasza rozszerzenie oferty modelu Megane GrandCoupe o wariant z silnikiem wysokoprężnym 1.5 dCi o mocy 115 KM. Nowa wersja trafi do salonów już w marcu 2025 roku, oferując ekonomiczne spalanie i wydłużony zasięg na jednym baku. Ceny startują od 113 900 zł za wersję evolution oraz 117 400 zł za wersję techno z 7-biegową, automatyczną skrzynią EDC.
      Oszczędność paliwa i większy zasięg
      Nowy wariant Megane GrandCoupe będzie napędzany sprawdzoną jednostką 1.5 dCi, znaną z innych modeli marki. Silnik generuje 115 KM, a średnie zużycie paliwa wynosi 4,6-4,7 l/100 km, co oznacza, że jest o około litr oszczędniejszy od wersji benzynowej. Dzięki zbiornikowi paliwa o pojemności 50 litrów, samochód może przejechać nawet 1060 km na jednym tankowaniu. Niższa emisja CO₂ (120-124 g/km) czyni go także bardziej ekologicznym wyborem.
      Nowa wersja silnikowa będzie atrakcyjną propozycją zarówno dla kierowców pokonujących długie trasy, jak i dla klientów flotowych, którzy cenią sobie niskie koszty eksploatacji.
      Bogate wyposażenie w standardzie
      Megane GrandCoupe 1.5 dCi dostępne będzie w dwóch wariantach wyposażeniowych:
       
      Evolution (113 900 zł) – w standardzie oferuje m.in.:
      Systemy wspomagania kierowcy: ostrzeżenie o nadmiernej prędkości, kontrola bezpiecznej odległości, aktywne hamowanie AEBS, asystent pasa ruchu. Dwustrefową klimatyzację automatyczną. 7-calowy ekran TFT w zestawie wskaźników. System multimedialny Easy Link 7" (DAB, Bluetooth®, 2 x USB/jack, 2 x USB dla pasażerów tylnych siedzeń). Bezprzewodową replikację ekranu smartfona.
        Techno (117 400 zł) – oprócz wyposażenia evolution dodatkowo oferuje:
      System multi-sense, który pozwala na personalizację ustawień jazdy. Kartę Renault Hands Free z funkcją powitalną. Światła przednie Full LED „Pure Vision”. 17-calowe aluminiowe felgi. Klasyczna elegancja i praktyczność
      Megane GrandCoupe czwartej generacji to stylowy sedan o długości 4,63 m, oferujący przestronne wnętrze oraz dużą pojemność bagażnika – 503 litry (po złożeniu tylnych siedzeń – 987 litrów). Charakterystyczna linia nadwozia i elegancki design sprawiają, że samochód wyróżnia się na tle konkurencji.
      Pełna oferta Megane GrandCoupe
      Obok nowej wersji wysokoprężnej, Renault oferuje Megane GrandCoupe również z silnikiem benzynowym, spełniającym najnowsze normy GSR2 (General Safety Regulation 2):
      TCe 140 w wersji Evolution – od 101 900 zł. TCe 140 EDC Techno – od 111 400 zł. Nowa opcja 1.5 dCi uzupełnia gamę silnikową, dając klientom wybór między dynamiczną benzyną a oszczędnym dieslem.
       
      Źródło: Renault
       
        
       
       
       
        • +1
      • 0 odpowiedzi
    • Renault otwiera pierwsze Renew Factory w Polsce
      Grupa Renault, we współpracy z KrubaGroup, inauguruje pierwsze Renew Factory w Polsce – zakład dedykowany renowacji samochodów używanych marki Renault, Dacia oraz innych producentów.
        • +1
      • 1 odpowiedź
    • Ciśnienie na turbinie poniżej 2000rpm. Ile powinno wynosić? K9K636
      Pytanie jak w tytule. Ile powinno wynosić prawidłowe ciśnienie na turbinie poniżej dwóch tysięcy obrotów? Ostatnio mam wrażenie ,że nasz Scenic robił się strasznie ospały. Przerdzewiał wydech na samej przepustnicy, i wypiął się kompletnie.Żona jeździła tak z dwa tygodnie,wylapałem to dopiero kiedy wziąłem auto do pracy i na autostradzie nastąpiło wypalanie FAP (pełen przelot ).Od tamtej pory auto na jedynce nie jechało w ogole. Założylismy nowy wydech,jednak auto nadal było mułowate. Dopiero dziś zrobiłem adaptacje przepustnicy wydechu i jest jakby lepiej,ale nadal nie do konća . Auto pompuje około bar w przedziale 1600-1800/900,turbina rozkręca sie dopiero przy 2000-2100 obrotów na zadane 1.55 i scenic rusza żwawo do przodu. 
       
      Zastanawiam się czy ten wydech coś za sobą pociągnał,czy wystarczyło tylko zaadaptować inną przepustnice ,czy może jeszcze to fakt że pojeździlismy 2.0dci 150 i tylko się nam wydaję i było tak zawsze (laguna przyspiesza dość agresywnie w porównaniu do scenica). Wartości EGR i przepływomierza plynnie zmieniają się w trakcie obciązenia,auto nie ma żadnych błędów. 
      • 23 odpowiedzi
    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 24 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 11 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!