Megane II phII Problem ze wstecznym w prawie nowym aucie (?!)

[P_r_z_e_m_o]

59 minut temu, pbet napisał:

Sprawdź temperaturę wrzenia swojego płynu hamulcowego. Każdy szanujący się mechanik ma odpowiedni sprzęt do tego.

Raczej nie, owszem mają ale działają na zasadzie pomiaru przewodności płynu. Im więcej wody w płynie tym przewodność większa.

Aparatura do wyznaczenia temp. wrzenia jest dość skomplikowana i kosztowna, a sam pomiar jest skomplikowany, no i trwa. Natomiast miernik do pomiaru przewodności płynu kosztuje kilkadziesiąt złotych i w kilkanaście sekund masz odczyt. Przykład z aledrogo

[pbet]

Jeden z jeleniogorskich warsztatów sieci Euromaster, który czasami odwiedzam już kilka lat temu miał taki miernik podający temperaturę wrzenia. Może przesadziłem z tym, że każdy mechanik ale lepsze sieciówki powinny mieć coś takiego. Dodatkowo za pomiar nic nie zapłaciłem. Może dlatego, że nie wyszedł najlepiej i od razu mi ten płyn wymienili.

[P_r_z_e_m_o]

Nie sądzę,

Żeby zmierzyć temp. wrzenia cieczy potrzeby jest zestaw składający się z kolby poj. 250 ml, do której wlewa się 100 ml badanej cieczy, w cieczy umieszcza się dokładny termometr, do tego potrzebny jest barometr i drugi termometr mierzący temp. otoczenia. Kolbę oczywiście podgrzewa się ze stała szybkością pod chłodnicą. Potem to wszystko się obserwuje do momentu aż ciecz nie zacznie wrzeć.

Wszystko to wykonywane jest na specjalnym stanowisku, aby ograniczyć do minimum wpływ warunków zewnętrznych.

Żeby to wszystko potem policzyć i  podać wiarygodny wynik trzeba uwzględnić kilka poprawek. Wzór do obliczenia temp. wrzenia z otrzymanych danych jest skomplikowany i łatwo popełnić błąd.

Pomijam to, że trzeba odciągnąć te 100ml płynu, gdzie w zbiorniczku wyrównawczym jest może 150-200 ml "wolnej" cieczy.

Bez sensu i niepotrzebnie podnosi się koszt takiego badania.

Taką zabawę to się robi jak masz zbiornik kilku tysięcy litrów płynu i potrzebujesz wystawić atest KJ i zwolnić taki płyn do sprzedaży.

Nikt tak nie będzie się bawił i tracił czas, i pieniądze żeby to zrobić.

Prosty miernik do tego oznaczania prawdopodobnie był wyskalowany tak, aby pokazywał temp. wrzenia w stopniach Celsjusza.

Nie mam pojęcia, czy temp. wrzenia płynu hamulcowego, jest liniowa w stosunku do zaw. wody, ale na pewno da się ten stosunek ująć jakimś wzorem matematycznym. 

Natomiast samo urządzenie na pewno jest dużo mniej skomplikowane.

Wg mojej wiedzy taki miernik z linka jest wystarczający pod warunkiem, że rzeczywiście pokazuje poprawnie. 

Na 100% większość warsztatów, oczywiście jeżeli są zainteresowane takimi usługami, ma mierniki z allegro. 

Nawet swego czasu takie mierniki można było kupić w Lidlu, nie pamiętam dokładnie, ale chyba kosztowały ok 25 zł.

 

Faktem jest, że płyn hamulcowy jest silnie higroskopijny i po kilku latach może naciągnąć sporo wilgoci. Zmienia to diametralnie właściwości płynu, powoduje zapowietrzanie układu, a tym samy skuteczność działania. Trzeba pamiętać, że układ hamulcowy pracuje w dość specyficznych warunkach. 

Wysprzęglik, pompa sprzęgła są używane dość często, powiedział bym nawet, że częściej niż sam układ hamulcowy. Zmian właściwości płynu hamulcowego może mieć w tym przypadku znaczenie.

Oczywiście nie wykluczam uszkodzenia wysprzęglika lub pompy, ale wydaje mi się, że w tym przypadku należy zacząć od wymiany płynu, z dokładnym odpowietrzeniem zarówno układu wysprzęglania, jak i układu hamulcowego. Pomimo tego, że nie odczuwa się tego efektu przy hamowaniu.

[pbet]

Nie wchodząc w szczegóły mieli coś podobnego do tego:

http://tunertreff.de/wp-content/uploads/2010/03/Foerch_EBT_03_V3_Live.jpg

Może faktycznie to był pomiar zawartości wody i przeliczenie go na temperaturę. Ciężko mi powiedzieć ale podali mi jakąś tam temperaturę.

Nie ulega jednak wątpliwości, iż kolega @dunkan powinien zacząć od wymiany płynu i odpowietrzenia układu. Koszty dużo mniejsze niż wymiana wysprzęglika, nie wspominając o sprzęgle z dwumasą. Ja osobiście sprawdziłbym też poziom oleju w skrzyni, a nawet wymienił go profilaktycznie żeby zobaczyć czy się nic czasami nie zmieni.

[dunkan]

Panowie - dziękuję za cenne informacje. Faktycznie hamulce mam znacznie słabsze niż kiedyś (chociaż na hamowni wyniki były dobre) . Zatem szykuje mi się wymiana płynu  (ale wcześniej z ciekawości zbadam jego temperaturę) a może i klocków. Pompa też nie jest droga więc spokojnie można ją wymienić. Znacie może orientacyjne koszty robocizny (klocki, płyn, pompa)?

[pbet]

Klocków jak jest ich jeszcze sporo to nie ma co ruszać. Chyba, że będzie widać jakieś ich uszkodzenia mechaniczne. Za płyn hamulcowy z wymianą i odpowietrzeniem układu nie powinieneś zapłacić więcej niż 150 zł. Temperaturę możesz zbadać choć i tak uważam, że bez względu na wynik tego testu powinieneś go wymienić.