Megane II phI Jakie ładowanie

[mikolaj77]

Dzień dobry Panowie, ostatnio w mojej megane był regenerowany alternator. Obecnie auto zgłasza błąd awarii elektroniki - najczęściej, błąd abs oraz problemy ze wspomaganiem. Polecono mi pomiar ładowania i kształtuje się ono tak, bez obciążenia 14,1 v, obciążony światłami mijania 14,1v pod pełnym obciążeniem 13,8v.

Czy powyższe wartości są prawidłowe?

Czy moje problemy mogą być spowodowane zbyt słabym ładowaniem? Czy szukać gdzie indziej?

[mrarek]

Wartości są prawidłowe

[jabrze]

1 godzinę temu, mikolaj77 napisał:

 

Czy moje problemy mogą być spowodowane zbyt słabym ładowaniem? Czy szukać gdzie indziej?

Na alternatorze/akumulatorze prawidłowe, ale w zasilaniu BSI zawsze są niższe.. Należy je zmierzyć chociażby w gneiździe zapalniczki.

Błędy są zgłaszane z BSI  więc należy zmierzyć najniższą wartość napięcia i kiedy ona występuje przy pracującym silniku.

Błędy ABS, wspomagania układu kierowniczego zaczynają się poniżej 13,2V w zapalniczce.

[mikolaj77]

3 godziny temu, jabrze napisał:

Cięcie.

Zmierzyłem napięcie w gnieździe zapalniczki - 13,96 V.

Po odpaleniu auto zgłosiło awarię elektroniki oraz paliła się kontrolka absu. 

Auto zgłasza błędy ale funkcjonuje. 

Co jeszcze mogę sprawdzić żeby poprawnie zdiagnozować sytuację?

Dodam jeszcze, że u fachowca na maszynie alternator zdenerwował 14,7 V.

REGULAMIN

5.13    Pisząc odpowiedź kategorycznie zabrania się cytowania w całości treści postu, który widnieje na liście napisanych jako ostatni. - mireczek01

[jabrze]

Tu wystąpił błąd przy odpaleniu.

Czy kiedyś prędzej w czasie jazdy coś takiego się działo?

 

Jak jest błąd ABS to on sam nie działa.

Potrzebowałbym wartość napięcia na akumulatorze w momencie odpalania ( najniższą ) i w jakiej temperaturze zewnętrznej. Oczywiście to dotyczy zimnego silnika.

Pewne na bank, że alternator jest dobry.

Z pomiarów jakie podałeś prędzej wynika, że akumulator masz porządnie naładowany.

Błąd wynika ze spadków napięć w momencie grzania świec żarowych i pracy rozrusznika.

Na początek wyczyścić drobnym papierem ściernym wszystkie połączenia galwaniczne na zaciskach akumulatora z bezpiecznikami włącznie (wszystko rozkręcić w drobny mak).

[mrarek]

A ile lat ma akumulator?

Mając w swoim samochodzie zainstalowany voltomierz (podpięty bezpośrednio do akumulatora) widzę, jakim napięciem i jak długo alternator ładuje akumulator.

Mój akumulator ma już 6 lat. Np. dziś po 2-u dniowym postoju, o godz. 6:00 przy -2*C napięcie podczas odpalenia spadło do 8.9 V ale to nie przeszkodziło w sprawnym odpaleniu. Natomiast przez ok. 20 minut jazdy alternator doładowywał akumulator napięciem 14,7 V. IMHO trochę długo. Już się martwiłem,   że napięcie nie spadnie do standardowego 13,4 V, ale pod koniec trasy  spadło do normalnej wartości ładowania.

Edytowane 27 Grudnia 2017 przez mrarek

[mikolaj77]

Podczas opalania napięcie spadło do 10,3V . Auto stoi w garażu w temp. około 15 stopni. Po około 20 sekundach od odpalenia błędy znikają.

Akumulator raczej dobrze trzyma, to 2 letnia Varta.

Przed regeneracją alternatora wszystko było ok. No poza od pół roku zgłaszaną potrzebą wymiany baterii w karcie mimo wymiany na sprawna.

Trzeba będzie zrobić jak mówisz wszystko poczyścić, może gdzieś dostała się wilgoć. Auto parkowało dłuższy czas na powietrzu.

[jabrze]

Utleniły się połączenia i to wszystko

28 minut temu, mrarek napisał:

   że napięcie nie spadnie do standardowego 13,4 V, ale pod koniec trasy  spadło do normalnej wartości ładowania.

Taki akumulator nie jest już sztywny, bo wzrasta mu rezystancja wewnętrzna, czego rezultatem jest coraz dłuższe ładowanie maksymalnym napięciem, w celu uzupełnienia strat energii.

[mrarek]

Pewnie tak. Na razie daje radę.

[jabrze]

Jak na co dzień jeździsz to pewnie jeszcze dwa lata wytrzyma, ale widzę, że masz go pod kontrolą.

[mrarek]

Prosty voltomierz podłączony bezpośrednio do akumulatora potrafi wiele pokazać.
 

[mikolaj77]

Panowie, dziękuję za pomoc i zainteresowanie. Jutro zabieram się oczyszczenie elektryki.

Tymczasem, życzę dobrej nocy.

[jabrze]

13 minut temu, mrarek napisał:

Prosty voltomierz.

Ja też mam taki, ale do zapalniczki. Niestety mój po półgodzinnej jeździe zaniża o 0,2V ale zawsze to podgląd.

 

[mikolaj77]

Trochę czasu minęło i chyba mogę podsumować. Po dyskusji na forum zgodnie z radą zabrałem się do czyszczenia elektryki. Zacząłem od modułu pod maską obok akumulatora. Moduł wynajęty, rozebrany, oczyszczony, gniazda bezpieczniki i wtyczki podobnie.  Barak śladów siedzi na połączeniach. Całość złożona z trudem bo dostęp ciężki.

Coś jednak musiało nie stykać do końca ponieważ od momentu czyszczenia ustały komunikaty o awarii elektroniki.

Dziękuję i pozdrawiam.

[jabrze]

14 minut temu, mikolaj77 napisał:

  Barak śladów siedzi na połączeniach.

A jak to stwierdziłeś?

Niektórych tlenków nie jest widać.