Megane II phI Przewody paliwowe

[Proteader]

Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy udało się komuś kiedyś założyć od nowa przewód paliwowy na króciec w komorze silnika przy listwie? Mój pękł zaraz przy silniku więc obciąłem do miejsca gdzie był cały i chciałem założyć na swoje miejsce. Jednak tu zaczęły się schody. Wąż wszedł tylko na 2 z 3 zgrubień. Całość zacisnąłem opaska zaciskowa. Po odpaleniu ruszałem na boki i odginalem wąż aby sprawdzić czy wszystko jest szczelne (oczywiście duża gaśnica w pogotowiu). Zrobiłem rundkę kilkanaście km i całość jest szczelna. Pytanie brzmi czy wymieniać cały przewód czy jak to ogarnąć?  Na zdjęciu jeszcze nie ma opaski założonej. 

[ko-ma]

Przewód jest z tworzywa termoplastycznego.
Przed nałożeniem go na króciec odpowiedni odcinek trzeba nagrzać - osobiście stosuję gorące powietrze ze stacji hot-air (poniżej temperatury topienia, ok. 150 stopni), kolega stosował grzanie w gorące, wrzącejj wodzie.
Nieuplastycznionego przewodu nie da się prawidłowo wcisnąć, poza tym ma on tendencje do pękania na odkształconym odcinku.
O ile długości wystarczy - zrobił bym to jeszcze raz.
Przewody "z metra" kupowałem swojego czasu w hurtowni z częściami do ciężarówek.

[Proteader]

Uuu dziękuję Ci bardzo dobry człowieku. Myślałem nad tym ale jedyne źródło ciepła które miałem to zapałki także sobie odpuściłem. Póki co auto zostanie pod blokiem z prowizorka bo w ciągu 3 dni muszę zrobić ponad 1k km I dopiero w czwartek spróbuję metody z podgrzaniem. 

 

Co do długości przewodu myślę że łączenie przewód będzie krótszy o około 3cm. Po czym poznać że jednak jest za krótki? Wiem że nie powinien dotykać silnika ani żadnej części żeby od wibracji się nie przetarł za jakiś czas. Napięcie tej spirali ma jakieś znaczenie?