Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Megane III Grandtour - LPG, a koło zapasowe i umiejscowienie w bagażniku


Przemek1990

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie, bo pewnie zmierzyliście się już z tym tematem i może jakieś gotowe rozwiązania już są. Zamontowałem gaz w swojej Megane 3 kombi i standardowo temat jest koła zapasowego, czy włożyliście jakieś dojazdówki mniejsze? przerzuciliście się na zestawy naprawcze? W jaki sposób zorganizować bagażnik, aby jak najlepiej zoptymalizować miejsce w bagażniku. Preferowałbym koło zapasowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkąd mam auta z LPG we wnęce koła zapasowego - takowego koła nie wożę wcale. 

Od 20-paru lat 2 razy zdarzyło mi się złapać gumę - raz pod samym blokiem gdzie mieszkałem (wjechałem na szpilkę wystającą z mocowania na słup oświetleniowy - no bo ktoś ku...a słupa nie założył, ale miejsca nie oznaczył) to jeszcze Tipo gdzie dojazdówka była rzeczywiście  w bagażniku. Drugi raz 1km od domu i zdążyłem dojechać zanim powietrze uszło (a opony i tak były już do wymiany jakby się rant wytarł ewentualnie) i najlepsze że jak teraz my śle to też w Tipo.

W Kappie woziłem łatkę w sprayu -  uległa przeterminowaniu. W byłej Lagunie jak i w obecnej Cegle dojazdówki leżą w garażu (i tylko miejsce zajmują).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, ale zestaw naprawczy chyba nie może być użyty, jak opona jest uszkodzona na boku, czy się mylę? Mnie tam koło zapasowe nie przeszkadza. Jeśli potrzebuję przewieźć coś większego, po prostu zostawiam je w domu i tyle, 15 sekund roboty wyjęcie i odstawienie gdzieś na bok. O ile po mieście jeszcze luz, zawsze ktoś może np. podwieźć to koło (choć bez sensu traci się czas na czekanie), tak w dalszą podróż nie wyobrażam sobie jazdy bez zapasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy mam przed sobą trasę po przekątnej Polski wówczas wrzucam pełnowymiarowe koło w pokrowcu a gdy jeżdżę na miejscu mam przy sobie zestaw naprawczy. Co prawda przez 10 lat użytkowania samochodów nigdy nie miałem kapcia ale jadąc autostrada byłoby nierozsądne nie mieć nic w zapasie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jeżdżę po całej Polsce i od roku 2006 nie woziłem zapasu (w latach 2006-2012 woziłem łatkę w spreyu). 

Przez ten okres ani razu nie złapałem gumy - chociaż ze 2 razy miałem jakieś gwoździe/śruby w oponie, ale były na stałe, powietrze nie uszło tylko musiałem na wulkanizacje podjechać na klejenie.

Może mam szczęście, że nie łapię gum - na razie odpukuję w niemalowane aby tak było dalej. ?

Łatka w sprayu działa tylko na małe dziurki, niestety na większe tylko zapas. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!