Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

:) witaj w klubie :)

Lepiej sobie autko wypucować i mieć przyjemność z tego :) niż np leżeć przed tv

Mówisz samą wodą ? Bez szamponu nawet?

Ja mogę i przy każdym myciu pastować bo nie jest z tym tak wiele zachodu

 

Najgorzej niestety było z odkurzaniem pomiędzy prowadnicami foteli a progami. Nie mam aż tak wąskiej ssawki coby stamtąd brud wyciągnąć. Może jakiś kawałek dętki by założyć na rurę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam starego Amwaya i stosowanie wygląda mniej więcej tak samo jak tego plastmala, jakiś super efektów nie widzę. Różnił się na pewno ceną.

 

Rozpracowałem tego typu firmy, które działąją w ten sposób w polsce. Co się okazało że kupują rzeczy od importerów i robią narzut 1000% i sprzedają po wygórowanej cenie jako super produkty.

Jak byście widzieli plastmala za 8 zł w sklepie (pewnie w hurcie za 5 zł) i w innym opakowaniu firmy Hadson Cosmetics za cenę ok 50 zł. I jeszcze przyszedł by akwizytor i wypucowałby wam autko plastmalem pod moją nazwą na pewno byście stwierdzili że super się tym czyści. Do tego strzeliłby tekst żeby nakładać tego mało bo ma niewiarygodną siłę antyutleniaczy. I przez to stosuje się go mało!

 

Do tego powiedziałby że coś co kosztuje 50 zł jest lepsze niż to co kosztuje 8 zł. I że żona wam powie żebyście tego nie kupowali bo nie ma sensu wydawać kasy. Ale żony chcą waszych pieniędzy. Chcą wydawać wasze pieniądze na kosmetyki dla Siebie. Zróbcie coś dla swojego auta. Kupcie ten wspaniały produkt za niezwykle atrakcyjną cenę 50 zł. Tylko od sprzedawcy. Bo w sklepie takie są znacznie droższe.

 

I wielu takich kupi... :) I na tej zasadzie działa Amway. Nie twierdze że jest zły. Ale można mieć to samo za 8 zł. A dodam że w hurcie pewnie kosztuje z 5 zł. Więc przebitka jest 1000%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

testowałem i Plastmala i Amweya. Żadnym nie handluje anie nie w żadnej innej formie nie mam z nich korzyści i stwierdzam że głupoty gadasz. Efekty są do siebie podobne--> piękna politura ale Amwey wytrzymuje 4-5 myć i to z płynem a Plastmal 2-3 raczej samą wodą. Dodatkowo przy Amweyu wolniej auto się brudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

...a ja mam pytanie głównie do posiadaczy aut z czarną perłą.

 

Mój lakier jest w doskonałej formie, nigdy nie widział szczotek na myjni automatycznej, ale niestety nie udało się ustrzec przed drobnymi ryskami, czy otarciami, które na czarnym widać aż za dobrze...

Potraktowałe je pastą Tempo i nie powiem, w zasadzie wszytstko ładnie schodzi jeśli nie jest za głębokie, ale pod pewnym kątem, nawet nie koniecznie w słońcu widać dokładnie polerowane miejsca...:-) Są jakby bardziej matowe, widać "kółka" od tarcia i trochę mnie to drażni bo pozbyłem sie rys, a zrobiłem sobie takie niby nie widoczne, zmatowiałe plamy.

Wydaje mi sie że to bezbarwna powłoka lakieru nie jest do końca wypolerowana na "lustro", i Tempo chyba tutaj nie pomoże. Do lakiernika z czarnym nie pojadę bo dopiero wtedy widać koła od polerki i moim zdaniem gra nie warta świeczki...

Ma ktoś z Was doświadczenie ja się tego ręcznie pozbyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety takie są uroki czarnych lakierów. Na czarnym wszystko widać podwójnie, a moja rada na przyszłośc jest taka - nie płakać nad każdą rysą, wkońcu to tylko lakier, nic nigdy nie jest wieczne :-) Ja się już nie przejmuje ryską jak się pojawi, szkoda nerwów i zdrowia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję póki co nie woskować go, niech lakier sam trochę dojdzie do siebie, przyzwyczaji się do warunków atmosferycznych - takie jest bynajmniej moje zdanie. :-)

 

A tak wogóle to mam pytanie z innej beczki - tata ostatnio przetarł niechąco u siebie lakier olejem napędowym no i powstał ślad jaśniniejszy - samochód cały czarny. Jak można pozbyć się tej plany? Nie wiem może Tempo pomoże? Co sądzicie o tym?

 

I jeszcze jedno pytanko - u mnie na klapie są ślady delikatne jak się człowiek dokładnie przypatrzy po napisach, które ostatnio zdemontowałem. Samo znikną czy jakąś pastą polecicie mi?:> Ślady są znikome po kleju (różnica delikatna w lakierze), trzeba dokładnie się przyglądnąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!