Megane IV phII Megane IV PHII Łuszczenie się elementów dekoracyjnych w aucie z 2024 roku

[Jakub_cz]

Cześć, czy ktoś spotkał się z problemem w waszych Megane IV, że łuszczyło się pokrycie uchwytów do zamykania drzwi z przodu? Zaczęło się od punktowych „kropek” a teraz wygląda to o wiele gorzej, dodatkowo zaczyna się dziać to samo na drzwiach pasażera. ASO odrzuciło reklamację jako uszkodzenie mechaniczne. Dodam tylko, że auto ma 18294km przebiegu 

 

 

[jabrze]

Takie g...niane materiały stosuje Renault. Nie są to uszkodzenia mechaniczne lecz brak odporności na tłuszcz (ręce). Reklamuj do skutku nawet pisząc do Renault Polska, bo również po to masz gwarancję. 

[Jakub_cz]

Godzinę temu, jabrze napisał(a):

Takie g...niane materiały stosuje Renault. Nie są to uszkodzenia mechaniczne lecz brak odporności na tłuszcz (ręce). Reklamuj do skutku nawet pisząc do Renault Polska, bo również po to masz gwarancję. 

Już mam jedną od nich odmowę wiesz jak to wygląda dalej? 

[babus]

Takie coś miałem w Megane II, z 2004 roku. Zdrapałem całość i wyglądało ok. W MIV z 2017 wszystko ok. Może w polifcie coś skopali. Albo to jednostkowy przypadek i wada produkcyjna.

Edytowane 1 godzinę temu przez babus

[Jakub_cz]

4 minuty temu, babus napisał(a):

Takie coś miałem w Megane II, z 2004 roku. Zdrapałem całość i wyglądało ok. W MIV z 2017 wszystko ok. Może w polifcie coś skopali. Albo to jednostkowy przypadek i wada produkcyjna.

Nie będę tego drapał w rocznym aucie nie po to kupiłem auto w salonie żeby mieć taki problem 😞

[jabrze]

Napisz dodając zdjęcia i załączając kopię odmowy ( z pieczątkami ) że swojego serwisu do Renault Polska, jeśli u nich kupiłeś samochód. Drugi właściciel ma znacznie gorzej, bo musi to być salon, gdzie sprzedano samochód a on imiennie  nie istnieje u nich w bazie. Poczytaj dokładnie warunki gwarancji bo mogą być jakieś wyłączenia z ograniczeniem czasowym.

Mi w lagunie wymienili rączki na nowe  w  serwisie jak go obsmarowałem do dystrybutora. 

Serwis sam listownie zaprosił na wymianę ( dawne czasy ), dając mi nieodpłatnie samochód na dobę ( inna miejscowość zakupu niż miejsce zamieszkania ).

U mnie największe zniszczenie było po stronie pasażera (żony) od nakremowanych rąk.

Edytowane 1 godzinę temu przez jabrze