doneinstein

A to nie jest do podpięcia prawego buttonu nad tablicą rejestracyjną czyli otwieranie samej szyby w klapie?

I irytuje, bo wraz z innymi usterkami zastanawiam się, czy opłaca mi się inwestować w auto. A chciałem jeszcze trochę nim pojeździć, a na zmianę nie mam kasy (i tak od jakiegoś czasu jest traktowany jako zapasowy). Dlatego na dnie miski umieszczane są magnesy mające wyłapać okruchy metalu. Ale one toną, a plastikowy bagnet powinien utrzymać się na powierzchni. Swoją drogą skoro Renault zastosowało tak kruchy plastikowy bagnet i nie tylko mnie się on złamał, to sądziłem że tematów na temat resztki bagnetu w misce olejowej będzie trochę. A publikacja fajna, porządkująca wiedzę. I to próbuję ustalić nim zdecyduję się odpalić silnik.

Też zawsze pozwalam mu się obracać wg. jego uznania. I właśnie podczas takiego obrotowego wkładania bagnet pękł. No i mamy odpowiedź - czyli końcówka może zostać zmielona, a wówczas powstałe drobiny narobią jeszcze więcej szkód w silniku. Ech, niech mnie mechanik nie skasuje nadto za robociznę, bo i tak zmiana oleju się szykowała na dniach.

Jedni twierdzą, żeby sprawdzać na ciepłym, drudzy że na zimnym. Argument z elastycznym bagnetem na ciepłym silniku ma sens. To dlatego ten bagnet wytrzymał mi tylko 4 lata. Demontaż miski celem wydobycia resztki bagnetu. Sprawdzałem i nigdzie nie widzę jego końcówki. Skoro twierdzisz (też tak sądzę), że bagnet nie zatonie w kąpieli olejowej, czyli będzie unosił się na powierzchni, to podczas eksploatacji może zderzyć się z obracającym wałem korbowym i może dojść do jego połamania na mniejsze elementy. A te mniejsze już mogłyby zostać zassane przez smok o ile cała fura zdjęć prezentująca smok, obrazuje go bez sitka.

Chcąc sprawdzić poziom oleju przed jazdą, złamałem bagnet. W ręku pozostało ok. 2/3 długości, reszta utonęła w misce olejowej ( nie widzę nic wystającego, zdjąłem rurkę bagnetu). 1. Czy sprawdzał ktoś, że bagnet plastikowy tonie w oleju? 2. Czy mając poziom oleju mniej niż max. (zdążyłem sprawdzić) można bezpiecznie odpalać silnik i się autem poruszać? Czy korbowód odpalonego motoru nie poszatkuje mi na mniejsze kawałki reszty bagnetu niszcząc silnik (najgroźniejsze byłoby zatkanie kanałów olejowych, choć wszystko powinien wyłapać filtr oleju). 4. Czy istnieje jakiś sposób wyciągnięcia resztki bagnetu z miski olejowej bez jej zdejmowania? Czytałem foto-story wymiany panewek na stronach AŚ i jestem "zachwycony" wspaniałymi rozwiązaniami.

Dzięki. Z tego schematu wynika, że piny 1 i 2 są od sterowania kierunkiem. Zobaczę w weekend raz jeszcze tą kabelkologię u siebie - a nóż widelec się uda. Dodano: 26 sie 2013 - 10:57 Zajrzałem do swojego samochodu. I tak: Piny 1 i 2 są faktycznie od sterowania kierunkowego (góra - dół). A pin 6 musi zatem być od domykania szyby. Po zmianie kolejnością pinów 1 i 2 nastąpiła zmiana sterowania szyby z panelu, ale domykanie szyby wciąż działa w sposób odwrotny, czyli ją otwiera, a nie zamyka. Rada dla potomnych - zwracajcie uwagę, na którą stronę kupujecie sterownik, ten z lewej choć pasuje, będzie działał odwrotnie z prawej strony, szczególnie w kontekście domykania szyby. EOT.

Witam! Poszukuję informacji o przeznaczeniu kabli, które wchodzą do sterownika szyby podpiętego do silnika. Otóż musiałem ten sterownik wymieniać, nieświadomie kupiłem z lewych drzwi, a montowałem w prawych (tył oczywiście). No i szyba otwiera się na odwrót, a że mam autodomykanie szyb (nawet wcześniej o tym nie wiedziałem, póki szyba sama nie zaczęła się opuszczać podczas zamykania auta) to mam obawy o to, ile jeszcze razy zamknę samochód, a otworzę okno... Do sterownika wchodzi mi wiązka 5 kabli w 6 pinowej wtyczce. Dwa środkowe są grubsze, więc wyglądają mi na masę. Pozastają jeszcze trzy cieńsze na pinach 1,2 i 6. '5' jest puste. Nie chcę iść na żywioł i próbować metodą prób i błędów, bo to słabe rozwiązanie, a wiem, że leci tam i 12 i 5V. Zatem które kabelki winienem zamienić miejscami?

I u mnie nie działa wentylator w kabinie - wogóle, bez względu na włączenie klimy oraz siły nawiewu. Bezpiecznik jest ok, napięcie w skrzynce jest. Zatem pozostaje uszkodzenie jednego (albo obu) elementów: wentylator albo sławny rezystor. Zastanawiam się jak zdiagnozować wpierw usterkę i stąd pytania: - czy po wyjęciu ramki wogół "zegarów" będzie dostęp do wtyczki wentylatora aby sprawdzić, czy dociera tam napięcie? - czy jeśli napięcie nie dociera oznacza to uszkodzenie rezystora? - jaki jest wogóle cel tego rezystora? Mam klimę automatyczną, tzw. climatronic. Dodano: 06 cze 2012 - 11:06 Ok, posiedziałem wczoraj wieczorem przy aucie i ustaliłem: - bezpiecznik 40A jest ok, napięcie pod nim też jest w porządku. - po wyjęciu ramki zegarów jest jako taki dostęp do wtyczki wentylatora, jeśli ktoś ma dobre przeguby i bardziej kobiecą rączkę ;) - w tej wtyczce napięcie mam, przy odpalonym motorze wacha się ono od 12,2 V do 13,05 V w zależności od ustawionej prędkości obrotowej wentylatora na panelu klimy, przy czym wraz ze zwiększaniem siły nadmuchu napięcie spada. To świadczy moim zdaniem o tym, że sławetny "rezystor" jest raczej sprawny, a sterowanie prędkością obrotową wentylatora odbywa się poprzez zmianę natężenia prądu, nie napięcia. No i po to zastosowali indywidualny, mocny bezpiecznik. Niestety natężenia na wiązce do wentyla nie sprawdzałem. - zonk! - nie mam filtra kabinowego! A na dodatek po rozebraniu podszybia okazało się, że sporo miałem listowia i innego syfu, mimo iż rok temu podczas wymiany szyby przedniej zostało tam wysprzątane. Wentylator luźno się obraca w obie strony, więc nie mam zatartych łożysk. To wszystko pozwala mi sądzić, że po ciągłych ostatnio weekendowych deszczach zebrało się trochę zawilgoconej "masy" pod szybą, wentyl musiał to zassać, bo parę listków widziałem na łopatkach i zwarcie gotowe. Teraz muszę znaleźć ochotnika, któremu będzie się chciało wymienić w moim sceniku ten wentyl, bo robota raczej czasochłonna i nie mam możliwości wykonania jej samodzielnie na parkingu pod blokiem. Aby mieć 100% pewność pozostaje już chyba tylko podłączyć sprawny wentyle pod wtyczkę, nim zacznie się operacja rozbiórki auta. No i ten filtr jednak dobrze by było sobie zamontować. Muszę popaptrzeć, jak on jest mocowany, czyli czy u mnie pójdzie, bo nie mam nawet ramki, lub źle patrzę.

Stałe kopcenie na niebiesko oznacza spalanie oleju i dzieje się tak w sytuacji, gdy np: pierścienie są nieszczelne. Wtedy bywa za dużo oleju w komorze spalania. Poza tym to diesel, on lubi czasem puścić jakiś zauważalny obłok. A poziom oleju jakoś znacząco się obniża?

To zdjęcie jest tylko poglądowe, moja rura jest chyba jakaś gumowa wzmacniana siatką wewnątrz i to ta guma zaczęła pękać. Dzięki za info o przeznaczeniu tej rury, teraz będę wiedzieć, czego szukać. A opłaca się kupować używkę, jeśli nie wiadomo ile ona jeszcze pożyje? Czy może warto dołożyć na przykład 100 zł i kupić nową? A świst w takim razie może wydobywać się spod warstwy taśmy izolacyjnej, jeśli to rura do intercoolera. Bo jeszcze kilka dni temu tak nie świszczało, a raczej gwizdało. No i jeszcze ten olej (cienka warstwa). Czy jego obecność w tym miejscu nie powoduje zalepiania intercoolera i nie pogarsza jego możliwości chłodzenia? Dziś auto ma 153k kmów (wg ASO autentyczny), zrobiłem nim 10k kmów, resztę poprzedni właściciel. A jak on traktował turbo trudno powiedzieć. Jeśli jak cały samochód, to nie powinno być źle.

Witajcie! Trochę szukałem wśród innych tematów, ale nie mam pewności czy dobrze rozumuję. Ostatnimi dniami zauważyłem pęknięcia wzdłużne na rurce otoczonej na zdjęciu na czerwono, wokół którego było lekkie zabrudzenie olejem. Na szybko okleiłem rurę taśmą odporną na wysokie temperatury. Czy ta rura to odma? Czy może ona łączy sprężarkę z intercoolerem? Jeśli to odma, to w porządku, że trochę wydmu[ciach]e z niej olej, a jeśli to nie odma? Ale od wczoraj daje się słyszeć świst podczas przyspieszania, gdy obroty przekraczają 2000. No i jakby trochę bardziej chlapie olejem spod tej taśmy (albo prędzej nowych pęknięć na rurze). A samo auto jest bardziej mułowate i gorzej reaguje na gaz. Żadna lampa kontrolna nie zapala się. Czy wspólną przyczyną jest jednak wciąż ta rura, czy jednak turbo kończy swój żywot (niedawno przekroczyłem 150 k. km). PS. Fajnie teraz wygląda to forum. Tylko czy musi się włączać cenzura w słowie wydmuchać, gdy kończy się ono na uje :) ?

[center:29ee1e5bb2]- 119 -[/center:29ee1e5bb2] Renault Megane Scenic II Pack (authentice czy expression była lepsza) Rocznik 2004, pierwsza rejestracja ~9 marca 2004 w Belgii, 1.5dci 60kW (czyli najsłabszy motor) - kolor szary nie metalic, czarne wstawki na zderzakach, - elektryka szb (impulsowe, bez domykania) z zasłonami na tyle - 6 Airbagów - ABS (ale coś mi nie działa, muszę poszukać czemu), bez ESP - elektroniczny ręczny, szafa między fotelami, automatyczna klima - pełna elektryka lusterek, ale bez fotochromów; tylko wsteczne fotochromatyczne - bez szyberdachu, xenonów, tempomatu, półskóry, czujników ciśnień w kołach, GPSu, uchylnej tylnej szyby. - wnętrze jasne, kremowo-szare - Hands-Free (super wynalazek, jak dźwigasz m.i. dziecko na ręku). I pewnie jeszcze kilka innych bajerów, o których nie wspomniałem. I obecnie 147 tys na liczniku, przebieg w miarę sensowny, dopasowany do książki serwisowej w serwisie Renault (tylko jak zdobyć wydruk :evil: )

A możesz się pochwalić jakimś przykładem? Gdyż sam szukam od kilkunastu dni i nici: kupiłem nawet jakieś uniwersalne z kilkoma adapterami, ale nawet po przeróbkach za słabo się trzymają. A te które znajduję, to albo nie jestem pewien, że złącze na ramieniu pasuje, albo kosztują połowę baku. Nawet wypróbowałem zmianę gumy z nowej wycieraczki w stelaż starej wycieraczki, ale i to nie wypaliło. Tutaj niby do mojego modelu, ale coś zdjęcia mnie nie przekonują: http://allegro.pl/wycieraczki-renault-scen...1334497150.html , http://allegro.pl/wycieraczki-valeo-xtrm-r...1331223970.html , http://allegro.pl/wycieraczki-valeo-renaul...1324370695.html A ramię przecież mam takie: http://allegro.pl/ramie-wycieraczki-renaul...1310214425.html A może ktoś próbował przeszczepić ramiona wycieraczek z wersji po liftowej ScenicaII. Do tych wersji wycieraczki kupić znacznie łatwiej.

Moim zdaniem (doświadczenie z innej marki) możesz mieć nieszczelną chłodniczkę nagrzewnicy lub przewody (a szczególnie łączenia) między silnikiem a tą chłodniczką. Zaciąga Ci powietrze do układu, stąd zapowietrzenie, i brak grzania, a wyciekający płyn powoduje Ci parowanie szyb. Sprawdź, czy gdzieś nie masz mokrych dywaników, zacieków na przegrodzie itd.

Zgadza się, że to nie Alto, bo również przetłoczenia się nie zgadzają, ale to musi być azjata, gdyż ma wlew do baku z lewej strony, co jest charakterystyczne dla aut japońskich z kierownicą z lewej strony. Toyota Starlet