Scenic I phII przeplywomierz

[Koza]

Do kolegi Vivaldi ! Nie rozumiem ironii w twojej wypowiedzi. Skoro się mylę to po prostu mnie popraw i skoro jesteś takim wielkim znawcą mechaniki samochodowej to może pomógłbyś koledze w rozwiązaniu problemu a nie wyśmiewasz się z wypowiedzi innych i niepotrzebnie zabierasz głos i śmiecisz na forum niepotrzebnymi odpowiedziami w postach. Właśnie na tym forum to mnie najbardziej denerwuje, zamiast konkretnych rozwiązań lub podpowiedzi w rozwiązaniu problemu, pełno tu takich wypowiedzi w twoim stylu (czytaj: NIC sensownego nie wnoszących). Wiem, że turbina działa od momentu włączenia silnika jednak efektywnie zaczyna swoje działanie od około 1800 obr./min. (skoro aż tak się mylę to proszę sprostować). Przepraszam innych użytkowników, że muszą to czytać ale nie wytrzymałem. Pozdrawiam

[Lukas.s]

Koza, Nie dziwię się, sam to napisałbym :-P Z tym "załączaniem" to nie wiem jakoś tak się przyjęło i tak to ludzie rozumują.

[Vivaldi]

tak się zastanawiam czy Ci odpisać czy nie .....co efektywności turbiny to raczej nie po prostu wykres (mapa wtrysku) jest o takiej charakterystyce, że przyrost Nm jest wtedy największy, jeżeli przesuniesz go wirusem od np.2200 to będzie jechało od 2200 i dmuchanie suszarki ma z tym mniej wspólnego. Co do (wcześniej) tych Twoich "jakiś elementów z nią związanych" to masz zapewne na myśli EGR i zawór (cięgno) nim sterującym. Co do twojego zdenerwowania cóż musisz sam to rozwiązać, bo w jaki sposób podać konkretne rozwiązanie skoro wątek zaczyna się od przerwanego czytnika przepływki (nawet nie wiem czy Renia ma podobnie jak inne marki termiczny który schładzany zasysanym powietrzem podaje różnice do kompa na podstawie właśnie schłodzenia pręta) a Ty jak klasyczny mechanik starej daty wręcz wyrywałby turbinę na stół. Nie podłączył autko pod kompa, nie zrzucił logów, nie poczytał co go boli więc równie dobrze możemy zacząć od regulacji linki ręcznego skoro to ręczny blokuje i nie jedzie (żarcik przy okazji :) ). Z rozlanych fusów po kawie sądzisz że turbina czy ze szklanej kuli. Moim zdaniem spieprzona jest właśnie przepływka podaje błędne wskazania a komp nie dolewa paliwa, ale nadal bez diagnozy na kompie można powymieniać setki rzeczy po drodze, wpakować się w koszty a nie poprawi się samo. Takie rzeczy jak otwarcie EGRu, przepływkę, ciśnienie turba (liczone z czujnika przed i za kolektorem) korekty wtrysku diagnozuje się w białych rękawiczkach a nie wkładając łapy do silnika. Moja rada na dzisiaj : znaleźć z głową mechanika który ie tylko potrafi kasować błędy z kompa ale także czytać dawki.

[Lukas.s]

Vivaldi, konkretnie i na temat :) trzeba było tak od razu :-P to uniknęlibyśmy małego spęcia

[Vivaldi]

Za problemy z odpalaniem w moim aucie, winny jest czujnik położenia wału.

Problemy z tym czujnikiem pojawiły się po wymianie sprzęgła. Podpięcie pod komp. wykazuje uszkodz. czujnik poł. wału. Wymieniłem na nowy oryginał, pomogło na parę dni i znów to samo.

skoro po wymianie sprzęgła poszukaj problemu z drugiej strony a mianowicie na zębie koła zamachowego skoro mieli do niego dostęp. Zabrudzenie być może jest właśnie koło. Wykręć czujnik, obróć wałem , znajdź ząb i spróbuj wyczyścić (unikaj wszelkich tłustych "psikaczy", najrozsądniej benzyna ekstrak.lub w sprayu izopropanol do czyszczenia ukł scalonych, po wyschnięciu jest idealnie suchy). W dalszej kolejności jednak nie bałbym się przelutować wtyczki, przecież ten sygnał działa na zasadzie zerojedynkowym a nie pomiaru oporności. Kolejna sprawa to czy czasem rozrząd nie jest "ruszony" ale to już gdybanie. Trzeba uporać się z błędem wyplutym jako błąd czujnika wału i dalej szukać już na kompie.

 

[ Dodano: 2009-08-24, 23:39 ]

Vivalditrzeba było tak od razu :-P to uniknęlibyśmy małego spęcia

iiiiiiiiii tam, żeby to człowiek miałtylko takie problemy w życiu. Po prostu czasem lubie małązaczepkązmusić do myślenia, szukania w necie, uczenia się po prostu niż podawać gotowe rozwiązania. To nie jest e-serwis ;-) , Koza stracił TYLE czasu aby mi naklepać odpowiedź a w między czasie nauczyłby się cokolwiek o turbinach i odpisał wtedy, "no tak masz racje", a że jest z grona osób które lubią mieć gotowe i ciepłe na talerzu to trudno.

 

Tak w temacie przepływek : kto wie na jakiej zasadzie działają w Renaultach ? Z czego zrobiony jest czytnik (drucik grzewczy) o ile działa na zasadzie różnicy temp? Jak szczelnie i dokładnie jest zrobiony ? Jakiej są firmy ori a jakiej (te markowe) zamienniki?

 

Pytam, bo znam dwa sposoby reanimacji przepływki : izporopanolem z mniejszymi efektami i druga (zalecana dla tych którzy mają rezerwowo drugą ponieważ jeden na 10-15 przypadków kończy się zniszczeniem) bardziej drastyczna ale działająca na 100% i to długotrwale.

 

[ Dodano: 2009-08-24, 23:56 ]

doooobra oblookałem allegro i te przepływki w zamiennikach nie budzą wrażenia solidnych, ale ori już tak. Zatem możecie spróbować (w VAGu to działa bez problemu, osobiście tak robiłem) ale korzystniej byłoby mieć drugi przepływomierz gdyby pierwszy padł. Sposób jest prosty : wsadzacie do maszyny do mycia naczyń i ....już. Kwas z tabletki doskonale czyści druty grzewcze. Tak jak wyżej napisałem w Pieerburgowskich VAGach sprawdzałem osobiście i na takim przepływomierzu jeździłem rok po myciu po czym autko sprzedałem i do tej pory na nim jeździ.

Drugi tzn ten pierwszy sposób to mycie przez kratke izopropanolem oraz pędzelkiem szkolnym : próbowałem , szkoda zabawy --> do zmywarki z nim, gorzej już zepsuć się nie da.

Wiem na 100%, że 2-3 prania pieerburg i bosch wytrzymuje. Nie wiem na ile szczelnie wykonane (zgrzane) są inne marki, stąd zalecenie co do awaryjnego przepływomierza. ;-) do boju :)

[Koza]

I tak trzeba było od razu, przynajmniej wiadomo od czego zacząć. Użytkownik danej marki samochodu nie bez przyczyny zgłasza swój problem na forum danej marki, wkurzające jest już to, że obojętnie jaki problem by się nie zgłosiło to następna odpowiedź jest w stylu: "użyj szukaj" lub "to już gdzieś było" lub "znajdź w googlach" itp. Jeśli nie chcesz komuś pomóc to nie czytaj i nie pisz. Jeśli znałbym odpowiedź na dane zagadnienie to podałbym koledze konkrety lub linki (po to jest forum aby pomagać a nie wypisywać teksty jak wyżej).

[anwili]

Witam

Proszę kolegów o zawieszenie broni i zaprzestanie kłótni.

Kolega Vivaldi napisał o zębie, czy chodzi o te kilka wycięć na kole zamachowym, które widziałem po wymontowaniu czujnika? Oprócz wieńca zębatego i tych wycięć na zardzewiałym kole, innego zęba nie widzę.

Kiedyś troszkę zmniejszyłem odległość czujnika od koła zamachowego, przez co przynajmniej teraz ciepły silnik pali od pierwszego razu.

[Vivaldi]

kręciłeś kołem ? wg.mnie czujnik do wymiany przynajmniej na próbe ze sprawnego auta.

[anwili]

U mnie czujnik położenia wału przykręcony jest nad kołem o gładkiej powierzchni. Na obwodzie tego koła znajdują się cztery poprzeczne rowki o głębokości ok 5mm. Czyściłem to koło kilka razy i żadnuch innych zębów nie widziałem. Powinny być jakieś zęby?

Czujnik z innego sprawnego auta będę miał w przyszłym tygodniu.

[Vivaldi]

te 4 nacięcia, jak OK to zobaczymy co będzie po wymianie czujnika

[anwili]

Witam

Oporność nowego czujnika położenia wału w moim sceniku wynosi 830 ohm, dobrze czy źle?

[Vivaldi]

nie mam książki od dti :-? , ale zobacze co pisza dla benzyn

 

[ Dodano: 2009-08-31, 23:24 ]

Mądre księgi dla BENZYN 1,4-1,6-1,8-2,0 prawią jednakowo : "czujnik indukcyjny bla bla bla... przekazuje do elektronicznego urządzenia sterującego (styki 24 i 54) sinusoidalny sygnał napięcia, którego częstotliwość i amplituda zależą od prędkości obrotowej wału...... Marka : Electrifil lub Simens, rezystancja 200 do 270 Ohm".

[P_r_z_e_m_o]

Rezystancja czujnika dla benzyny wynosi ok 240 Ohm (ileś tam jest +/_) a dla diesli ok 800-900 Ohm.

Najlepiej wejdź na http://sklep.intercars.com.pl/ poszukaj swojego silnika i sprawdź.

Mnie wydaje się, że oporność jest właściwa

[anwili]

Dzięki za pomoc. Niedawno zamontowałem na próbę czujnik od sprawnego anglika i jest tak samo. Przez trzy dni rano palił od pierwszego razu, dzisiaj zaskoczył za trzecim. Analizuje sobie Wasze informacje i zastanawiam się, czy mój rozrusznik nie kręci przypadkiem zbyt wolno, skoro "częstotliwość i amplituda zależą od prędkości obrotowej wału"

[tomrdzak]

Podłącze się do Was na chwilę - bo temat pasuje - czy ktoś ma patent na zdjęcie metalowej opaski przy przepływomierzu ( na wyjściu ) ? Odkręciłem obudowę filtra, mogłem go przekręcić na rurze wyjściowej ale nigdzie nie było widać połączenia tej opaski. Taki patent :)

 

Dzięki :)

 

A może ktoś mi powie dlaczego po odpięciu wtyczki przepływomierza komputer pokazue mniejsze spalanie, a samochód dostaje kopa ?