Scenic I phII Wielki problem z odpalaniem auta przy minuso

[Walther77]

Mirecc kup żonie Seicento:-)Mniej kosztów przy naprawach;-)Moja się wybiera na prawko i na pewno będę jej szukał jakiegoś cieniasa bo Scenika mi żal:-)

 

[ Komentarz dodany przez: gojgien: 2010-01-29, 01:57 ]

zamiast cieniasa poszukaj starszej fiesty albo CLOI zawsze to bardziej na auto wygląda, a i wielkością i standardem nie odbiega od tych, które są na egzaminach.

[gojgien]

Wystarczy znaleźć dobrą stację i będzie odpalał bez dopalaczy, takie jest moje zdanie.

Całkowicie popieram, czyli to już Nasze zdanie Mam w okolicy stację, która kiedyś miała miśka w szyldzie, obecnie jakiegoś dziesięcionoga. Wieść gminna niesie, że paliwo choć tańsze to czasami chrzczone jak o. "grzybek" przykazał.

Jakie było zdziwienie, a wręcz obraza "nalewacza" gdy poprosiłem o nalanie 2l. (słownie dwóch litrów) by do stacji benzynowej dojechać. Akurat silnik już na oparach pracował.

Obecnie jest różnie, jedni chwalą sobie tą stację, inni już nie chcą o niej słyszeć. Ja też ją omijam.

[dziadek_saper]

No i niestety, problem w dalszym ciągu pozostał. Temperatura trochę zelżała, założyłem naładowany akumulator, kręcił żwawo ale niestety nie odpalił. Paliwo w przewodach widoczne, słychać, że pompka paliwa pracuje ale za nic nie chce zaskoczyć. Zastanawia mnie jedna rzecz - kręcił całkiem żwawo i nagle przestał prawie w ogóle. Z reguły było tak, że stopniowo kręcił coraz słabiej aż w końcu przestawał, natomiast teraz nagle przestał, ba.. kręcił jakby nieregularnie. Wskaźnik akumulatora wskazuje naładowanie - kolor zielony. Ktoś ma jakiś pomysł.. może jednak nie chodzi o paliwo tylko o coś innego, rozrusznik? Nie mam pojęcia. Ponawiam też pytanie do forumowiczów z Warszawy, którzy mieli podobny problem. Czy ktoś może mi polecić jakiś godny zaufania zakład? Do tej pory auto było serwisowane w DECAR na Modlińskiej (2 razy) oraz w serwisie na ul. Działkowej 41A - niestety w tym konkretnym przypadku bez rezultatu.

 

Poniżej filmik z próby odpalenia - owe nieregularne kręcenie:

http://www.youtube.com/watch?v=yDLmiGEHFN0

 

Mały update, udało się uruchomić za pomocą sprayu K2 Autostart użytego bezpośrednio do wlotu powietrza. Niestety kiedy tylko przestaję psikać silnik dławi się i gaśnie. Póki starczyło preparatu silnik palił. Tak jakby paliwo nie dochodziło.. Nie wiem. Jakieś wnioski Panowie? Pomóżcie.

[Pieczar]

kolega mial tak jak na filmie, ale w Berlingo 1.9D... przyczyna okazal sie walniety rozrusznik, wczoraj odebral z naprawy i jak reka odjal... tez myslal, ze to akumulator, a okazalo sie co innego...

[pit-men]

Na pewno rozrusznik powinien kręcić i szybciej i cały czas a nie z przerwami (jak jest sprawny) zacznij od rozrusznika ,słychać tak jak by miał walnięte tuleje i wirnik kleił się do stojana.

[waldec]

No to kolega Walther 77pocisnął czy kiedykolwiek próbowałeś zmieszać denaturat z ropą .To kup sobie 1litr i próbuj aż do bólu bo bryndza nie miesza się z ropą tylko pozostaje na dnie .Właśnie wczoraj wieczorem musiałem cały zbiornik zlać bo posłuchałem takich mądrych jak co niektórzy są że leją dentke. Niech im jeżdżą jak najdłużej.Paliwo wlałem z Orlenu no i teraz wygląda jak 100% sok pomarańczowy a na dnie jest denaturat.A filtr paliwa to pożal się panie .No chyba że Orlen nie = Orlen.