Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zakładam nowego tematu. Nawet nie wiem jak to zakwalifikować. Może tutaj coś znajde :) Ewentualnie pościk można wydzielić albo przerzucić w lepsze miejsce :P

Na jesień wymieniłem napinacz paska klinowego (używka ale "na oko" dobra). Nie wiem czy to od tego czasu ale.... Chodzi o to, że czasem słyszę takie dziwne terkotanie z okolic gdzie jest założony pasek od alternatora. Dziś patrzyłem jak to wygląda i jest tak że jak zapalę auto to jest wszystko OK, włącze światła i jeszcze jeszcze, czasem jak podkręcę temperaturę ogrzewania to sporadycznie zaczyna byś słyszalne takie terkotanie.

Dziasiaj podniosłem maske i sprawdziłem jeszcze coś.

Mianowicie najgorzej jest jak właczę klimę. Słysze cyknięcie czyli sprężarka startuje, wszystko działa itd. Jednak...dziś coś mocno terkotało. Kilka razy włączałem i wyłączałem klime a znajomy patrzył na pasek i te wszystkie koła na których to chodzi. Jak klima wyłączona to jedno koło się nie porusza a jak włączona to już tak. Chyba tak powinno być, że przy włączonej klimie kręci sie a normalnie stoi? Przepraszam za niefachowe określenia ale trudno. Dokształce sie. :)

Zgodnie z tym co zaobserwował znajomy jest tak, że jak działa klima(czyli włączona sprężarka) to jest jakby drganie tego koła, owe dziwne odgłosy a jak bez klimy to OK. Po dodaniu gazu problem znika. Jest tak tylko na luzie i chyba przy ruchu typu stoje i ruszam spod świateł.

 

Jeszcze jedno spostrzeżenie. Mianowicie podobne odgłosy, ale delikatniejsze, pojawiają się przy właczeniu świateł(długich) plus włączonym ogrzewaniu tak na wiecej niż minimum. Rozumiem, że im więcej urzadzeń, tym ciężej dla auta na wolnych obrotach.

Po zmianie napinacza paska klinowego(taki długi razem z rolką) nie wymieniłem paska. Na oko był niezły. Fakt, troche piszczał jakiś czas temu ale to było przed wymianą napinacza. Chyba zaczne od wymiany paska. No nie wiem. Czyżby wyciągał się przy dużym obciążeniu?

Przyjrzałem się temu na szybko.Jutro poobserwuje co i jak. Gdzieś przeczytałem, że to może być wynik nie włączania klimy i jak pochodzi to się ustawi. Hm...staram się włączać choć ostatnio to faktycznie było sporadyczne(auto stało w garażu więc nie było tak bardzo zawilgocone i rano nie musiałem wspomagać się przyciskami od klimy) To na razie tyle.

Edytowane przez fredi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak klima wyłączona to jedno koło się nie porusza a jak włączona to już tak. Chyba tak powinno być, że przy włączonej klimie kręci sie a normalnie stoi? Przepraszam za niefachowe określenia ale trudno. Dokształce sie. :)

Zgodnie z tym co zaobserwował znajomy jest tak, że jak działa klima(czyli włączona sprężarka) to jest jakby drganie tego koła, owe dziwne odgłosy a jak bez klimy to OK. Po dodaniu gazu problem znika. Jest tak tylko na luzie i chyba przy ruchu typu stoje i ruszam spod świateł.

Wygląda na to, że z tym jest wszystko tak jak być powinno...

Koła pasowe i rolki zwrotne zarówno te z rowkami jak i te gładkie obracają się zawsze i wszystkie. Nawet to od sprężarki. Tu jednak obraca się luzem sama bieżnia tego koła. Dopiero po włączeniu klimy załącza się eletrosprzęgło i przenosi obroty z bieżni na oś sprężarki. Sprzęgiełko jest widoczne na czołowej powierzchni tego koła. Popatrz w to miejsce na unieruchomionym silniku. Zauważysz że nie jest gładka ta część i to jest to, co po włączeniu klimy zaczyna wirować i sprawia wrażenie bicia. Tak to ma wyglądać, pomimo nierówności jest to odpowiednio wyważone.

Objawy po dodaniu gazu mogą zanikać, ponieważ wtedy dla silnika priorytetem jest, by przekazać moc na koła i sprężarka jest czasowo wyłączana. To przeczytasz w opisie działania klimy. Podobnie jak z EGR-em, też nie zanieczyszcza dolotu jak dodajesz ostro gazu, by większą moc uzyskać.

Co do słyszalnego terkotania, może to być zarówno sama sprężarka klimy, jak i rolka na alternatorze. Tam też jest jakaś guma amortyzująca drgania i szarpnięcia, a ta czasami potrafi się zużyć w starszych autach. Jest to już też w kilku tematach opisane. Mnie osobiście to nie spotkało, a wiem o tym właśnie z tych czytanych z obowiązku postów. Po wyłączeniu klimy spada pobór prądu, co dla alternatora i jego rolki jest ulgą, a ponadto spada obciążenie na tym pasku wielorowkowym i szarpania na rolce alternatora też maleją. Sam napinacz też może hałasować przy wyższych obciążeniach, nie wiadomo jaki ma faktyczny przebieg skoro używka.

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gojgien dzięki.

Właśnie. Zastanawiam się nad napinaczem. Poprzedni wymieniłem ponieważ przez przypadek zauważyłem, że rolka w kilku miejscach była wyłamana. Niestety umknął mi z pamięci okres po wymianie napinacza i nie wiem czy już wtedy coś było nie tak.

Cóż. Muszę obserwować a jak coś to będę pytał.

 

Dodano: 15 lut 2013 - 18:45

Chyba rozwiązałem problem. Przynajmniej na razie jest cicho. Jeszcze raz przyjrzałem się wszystkiemu co leży w okolicy paska. Okazało się, że nie było jednej śruby mocującej alternator(tej od strony przedniego pasa) Najwyraźniej jakiś poprzedni "mechanik zapomniał" wkręcić. Alternator trzymał się na pozostałych śrubach, ale w wyniku drgań puściły. Stąd takie a nie inne odgłosy. Nie miałem oryginalnej śruby więc na razie przykręciłem inną.

Edytowane przez fredi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam,

Podepnę się pod temat. Mam problem z klimatyzacją z tym że trochę z innej strony, a mianowicie klimatyzacja działa bez przerwy prawidłowo, zaraz po włożeniu kluczyka odpala się momentalnie. No ale do rzeczy problem polega na tym że mam bez przerwy zwarte sprzęgło klimatyzacji (przy podłączaniu klemy słychać z lewej strony metaliczny dźwięk załączania tego sprzęgła) skutkuje to wiadomo rozładowanym akumulatorem po pewnym czasie. Nie do końca wiem od czego by tu zacząć. Wszystkie przekaźniki powymieniane z racji różnego rodzaju wcześniejszych perturbacji z autem. Po odłączeniu kaleka od czujnika na chłodnicy sprzegiełko puszcza - wcześniej widać było ze ktoś to naprawiał bo kable były odizolowane na długości 0.5 cm przy wtyczce z tego powodu byłem zmuszony obciąć i wymienić całą starą wtyczkę Od czego mogę zacząć ?

Edytowane przez Wojtek-Ka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przekaźnik zamieniłem 5 min temu na inny na wszelki wypadek ale bez rezultatu - po wyciągnięciu przekaźnika sprzegiełko odpuszcza. czyli jakieś zwarcie idzie i napięcie bez przerwy podane na przekaźnik. czy może macie jakieś schematy od klimy ? Skąd jest sterowany ten przekaźnik ?

Edytowane przez Wojtek-Ka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno przyszło mi do głowy.

Weź miernik, wyjmij przekaźnik. Na wyłączonym zapłonie sprawdź czy na pinach jest napięcie - nie powinno być. Powtórz test na włączonym zapłonie i wyłączonej klimatyzacji - napięcie powinno pinie D3 i D1.

Jeżeli tak jest to masz zwalony przekaźnik.

Fizycznie układ chłodzenia i klimatyzacji nie są ze sobą powiązane, ale "współpracują" ze sobą.

Niski poziom płynu nie ma nic wspólnego z ciągle pracującym sprzęgłem sprężarki, ale nie jest to dobre dla silnika.

 

PS.

Obok przekaźnika w skrzynce jest bezpiecznik 7,5A (brązowy) jak go wyjmiesz nie powinno być napięcia na pinie D3. Bezpiecznik zabezpiecza sprzęgło sprężarki.

Edytowane przez P_r_z_e_m_o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzieje się coś dziwnego

mianowicie zamieniłem przekaźnik - i przed 45 minut było ok. natomiast teraz po powrocie, 45 minut jazdy, wyciągnąłem przewody z chłodnicy wtedy podłącza odłącza sprzęgiełko. Wyciągam przekaźnik i nic sprzegiełko trzyma.

Wygląda to tak jak by po jeździe coś się działo z tym układem - nie wiem czy to powinno być załączone przez jakiś czas od jazdy niezależnie od przekaźnika - tak jest a moim zdaniem nie powinno tak być.

Po wyciągnięciu i wsadzeniu przekaźnika czasami odpuszcza - trzeci przekaźnik testuje zachowanie podobne.

Edytowane przez Wojtek-Ka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciągnąłem przewody z chłodnicy wtedy podłącza odłącza sprzęgiełko.

Tego nie rozumiem, jakie przewody? Z tego co pamiętam przewody zasilające sprzęgiełko wychodzą z peszla lecącego wzdłuż silnika i na wysokości alternatora schodzą w dół do sprzęgła sprężarki.

Nie mniej proponuję podłączyć żarówkę do styków wtyczki i bawić się przyciskiem AC w kabinie, dodatkowo wyjąłbym dla pewności przekaźnik.

Jeżeli żarówka będzie się świecić pomimo tego oznacza, że druciki mają zwarcie z przewodem w którym jest napięcie. Obstawiam okolice alternatora tam jest cały czas +. To jakiś dziwny problem

Trzeba szukać po wiązce, gdzieś musiało się zrobić zwarcie, raczej postarał bym się to szybko naprawić.

Uwaga!

Rób to z głową żeby nie zrobić zwarcia, bo możesz zrobić jeszcze większy bałagan.

Robisz to również na swoją odpowiedzialność, jeżeli coś spierniczysz nie miej do mnie pretensji.

Jak nie umiesz poszukaj jakiegoś elektryka znającego się na Renówkach.

 

I jeszcze jedno, nie polecam poprowadzenia drugiej pary kabli do zasilania sprzęgła. To zwarcie trzeba szybko zlikwidować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Odnośnie przewodów to patrząc od frontu samochodu z lewej strony obok alternatora i w chłodnicy mamy podłączony kabelek do czujnika (4 przewody chyba czujnik temperatury czynnika chłodzącego klimatyzacje) załącza wentylator chłodnicy.

Natomiast nie do końca rozumiem czy faktycznie prawidłowo działa u mnie te sprzęgiełko i czy faktycznie w scenicu te sprzęgiełko powinno się wyłączyć po wyciągnięciu kluczyka ?

Wieczorem zamieniłem przekaźnik na jeszcze inny wieczorem sprzęgło było załączone rano już nie trzymało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(4 przewody chyba czujnik temperatury czynnika chłodzącego klimatyzacje)

to jest czujnik ciśnienia w układzie klimatyzacji, tzw. presostat.

No teraz wiem o co chodzi, masz zwarcie na presostacie ewentualnie uszkodzoną diodę w skrzynce bezpieczników, o ile wybrałem odpowiednie schemat, pasujący do Twojego silnika.

Schemat w załączniku, od początku radzę ci abyś pobrał sobie schematy.

0081.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Czytałem posty o klimatyzacji, ale mojego problemu nie odnalazłem. A jest on spory. Nie włączał się wiatrak podczas włączania klimy. Sprawdzony cały układ elektryczny - jest ok. Zwarłem opornicę (tę na chłodnicy) na krótko - wiatrak ożył. Czyli spalona opornica. Jej wymiana pomogła na 10 minut - po tym czasie kolejna się spaliła. Mechanik zasugerował zacierający się wentylator - stawia opory i wywala opornicę. Wymienił wentylator - dziś odebrałem samochód - włączyliśmy klimę jedziemy w korku - nagle wskazanie temperatury na czerwone pole - wiatrak stoi dęba ani drgnie. Pomierzyłem wszystko i norma - spalona opornica. Po raz kolejny. Jutro samochodem jechać muszę - czy zwarcie opornicy na sztywno grubym kablem nie pogorszy sytuacji? Co mam zrobić. by się te opornice tak nie paliły. Bo już mam dość wydatków - co wizyta, to 150 na opornicę leci. Co może powodować taką chorą sytuację? Gdzie szukać? Co wymieniać? Prosze o pomoc, bo zaraz zwariuję z tym samochodem. Doprowadza mnie już do szewskiej pasji.

 

Dodano: 26 sie 2013 - 22:57

Po długich bojach spalonych 5 opornicach i wymianie 2 wiatraków wreszcie trafił mechanik na usterkę. Winna była kostka przy wiatraku. A w zasadzie praktycznie brak masy. Zacisk masowy bardzo mocno zaśniedział, stawiał duży opór elektryczny, co wykańczało opornice. Dziwne, ze nie wyszło to podczas wymiany wiatraka, ale ponoć mechanik nie sprawdzał. Niemniej samochód trzymał 2 tygodnie - przejrzał go sumiennie, wymienił podejrzane kostki i jak rzekł - to w ramach reklamacji - grosza nie wziął. Wszystko hula jak należy. Teraz ozonowania klimy mnie czeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!