Megane II phII problem z silnikiem turbina chyba sie koncz

[kataryniarz]

W 1.5 105KM tak samo - delikatnie od nowości sobie "gwizda" ;)

[darodar]

Witam wlasnie zakupiłem piękną meganę 1,5 DCI 101 KM 74 KW i chyba się władowałem piękny widok ale turbina gwiżdze od dołu spalinami powiedzieli że się rozszczelnila i chyba regeneracja lub nowa przy ruszaniu czarny dym ale na postoju jest czysto może leją wtryski 140 tyś pali mało w trasie 4,2-4,5 po miescie okolo 5,5 litra fachowiec od turbiny powiedzial że sie słabo zbiera a to jest automat na autostradzie 195km więc chyba dobrze wy koledzy macie duże doswiadczenie proszę o komentarz i ewentualnie gdzie są dobrzy fachowcy w wawie.

 

A gdzie kropki, przecinki i inne znaczki? O wiele łatwiej czyta się posty z interpunkcją ;)

[TBPJ]

Witam to i ja muszę się podpiąć do tematu.

 

Od jakiś 3 tyś km moja Megi 1,9 DCI 120KM przebieg 162000km zaczęła głośniej gwizdać (znaczy jej turbinka). Jako że kulam sie nią juz 1,5 roku (przejechałem ok. 20 tyś km) jestem w stanie wykryć różnicę. Wcześniej cichutko szeptała na uszko a teraz prawie krzyczy podczas ostrego przyśpieszania. Dodatkowo wczoraj wymieniałem olej w silniku i jak się okazało spuściłem z niej tylko 3,5 litra zamiast ok. 4,8 litra.

Czy ktoś mi powie czego są to oznaki? Czy turbo mi się kończy? Jak to sprawdzić? Dodam że zimą po kolizji wymieniałem chłodnicę intercoolera i ze starej wylałem ok 150-200ml oleju ale wtedy jeszcze nie było głośnego gwizdu :evil: .

[Lewy]

To sprawdź ile teraz masz oleju w intercoolerze. Będzie na dolewki :-P

[TBPJ]

Witam ponownie.

No to nie muszę już sprawdzać ilości oleju w intercoolerze. Mogę jednoznacznie stwierdzić - regeneracja turbiny. Teraz już przy 1300 obrotach silnika turbina wyje tak że człowiek który nie wie co jest grane zacznie się rozgladać gdzie wyje policyjna syrena. Dlatego proszę o informację na temat sprawdzonych firm zajmujących się regeneracją znajdujących się w okolicy Gliwic. Jeździć daleko nie chcę bo wprawdzie autko mocy nie straciło ale ja nie chcę stracić silnika. Wole załatwić to bedąc w zakładzie samochodem a nie wysyłką turbiny bo da to szansę na sprawdzenie całego układu. Za informacje z namiarami i ocenami zakładów dziękuję. Wdzięczny będę za informacje polecajace dobre zakłady jak i za te w których będziecie przestrzegać przed ciaprokami.

Dziekuję i pozdrawiam

 

[ Dodano: 2010-08-12, 19:11 ]

I po regeneracji. Ale ktoś coś spieprzył. Może ktoś mi podpowie kogo ścigać mechanika czy gościa od turbo - pewnie i tak bedzie zwalał jeden na drugiego.

 

Już opisuję problem :-/ : z samochodu z silnikiem DCI zrobił mi się zwykły TD. Jak ktoś nie zajażył o co chodzi to tłumaczę że turbo w silniku DCI załącza się przy stosunkowo niskich obrotach i dlatego autko niemal odrazu ma takiego kopa. W moim turbo czuć dopiero przy obrotach ok. 2700, czyli gożej niż w silniku TD bo tam załącza się przy 2300-2500. Powyżej tych obrotów (2700) autko rwie jak oszalałe ale mając obroty rzędu 1800-2600 przy przyśpieszaniu czyję się jakby ktoś z tyłu trzymał mnie za zderzak :evil: a autko niebardzo wie jak się zachować. Może ktoś ma propozycje co to może być?

Dzięki za podpowiedzi i pozdrawiam

[kolek]

żle ustawiona sztanca....

[Slowik8609]

mnie dzisiaj w 1.9 poszła turbina. Na szczęście tylko ona. Podjechałem do znajomego mechaniora to się z niej lało jak diabli. Mają zrobić na poniedziałek. Dam znać co i jak.

[TBPJ]

a co to jest ta sztanca? Może coś bardziej po ludzku?

[kolek]

ten bolec co wychodzi z gruszki podciśnieniowej i reguluje położenie kierownic VNT...

[TBPJ]

Dzięki - już wiem o co chodzi. Sam tego nie będę ruszał ale ścignę mechanika co montował turbinkę niech to wyreguluje. Pozdrawiam

[Slowik8609]

moje turbu juz zrobione. I wracając z radomia ( rodzinne miasto) do wrocławia, zauważyłęm jedną rzecz. Podczas wyprzedzania, turbo przeszło w stan awaryjny. Zadzwoniłem do mechanika ( gość pracował w ASO renault) i powiedział mi, że nic się nie dzieje, że turbina się musi "ułożyć". Po postoju faktycznie, komunikat zniknął. Jednak podczas bardziej dynamicznej jazdy, wyprzedzania itp. gdy silnik chodzi przez chwile pow. 3,5 tys obrotów znowu wskakuje tryb awaryjny. Czy ona faktycznie sie musi ułożyć? Jesli tak to jak długo? Czy jechac do mechanika i niech cos z tym zrobi jeśli tak byc nie powinno?

[waldek708]

Czy ona faktycznie sie musi ułożyć

Nic nie musi się ułożyć.Powinna pompować zaraz od momentu wymiany.

Czy jechac do mechanika i niech cos z tym zrobi jeśli tak byc nie powinno?

Naturalnie...coś jest nie tak :-/

[Slowik8609]

waldek708, pompować to pompuje, ładnie się wkręca.

Tylko właśnie przy chwilowej jeździe z wyższymi obrotami ( 3,5-4 tys) wchodzi na tryb awaryjny. Po restarcie autka problem znika. Dlatego właśnie pytam. Za 2 tyg. bede w Radomiu, to bede w takim razie męczył mechanika. Dzięki.

[meganecoupe02]

Slowik8609, a jaki komunikat Ci si wyświetla na kompie? Mi to wygląda na padnięte wtryski, poczytaj na forum o Injection fault.

[Slowik8609]

komunikat to check injection.

Dzisiaj na trasie znowu to samo. Dodam, że komunikat się pojawia tylko przy jechaniu przez chwilę ( 40 - 60 s) utrzymując obroty ok 4000 RPM.

auto odpala bez problemu. Podczas normalnej jazdy też nic się nie dzieje - tylko w okolicznościach, które opisałem.

Zapala się lampka service i turbina wyraźnie słabiej ciągnie.

Po wyłączeniu i włączeniu auta problem znika

 

Przejrzałem tematy podobne, jednak takiego problemu nie znalazłem