Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Falujące i za wysokie obroty 1.6 16v


Thorig

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wiem że istnieją podobne wątki na forum ale mój problem jest bardziej złożony.

 

Samochód: Megane kombi 1.6 16v 1999r na benzynie bez gazu.

 

A więc zapalam sobie samochód z rana obroty z reguły na poziomie 1000-1200 br wystarczy dodac gazu skacza na 2000 i zostają na tym poziomie lub falują 1500-2000. Co ciekawsze w dni bardzo gorące kiedy zapalam samochód koło 12 czyli jest dobrze nagrzany przez słońce objaw nie występuje lub trwa bardzo krotko. W dni wilgotne objaw bardziej widoczny i dłuższy ok 10 min od ruszenia. W zimie mróz koło 10 stopni jechałem pół godziny na każdych światłach lub w korku obroty falowały od 2500-3000 obr po pół godzinie objaw nie ustąpił co ciekawsze samochód na drugim biegu sam przyspieszał czyli nawet opory nie redukowały obrotów. Teraz przy normalnej pogodzie 15-20 stopni bez opadów załóżmy przejechałem niewiele staje na światłach mam 2000 obr więc wciskam hamulce zasprzeglam na 1 puszczam sprzegło zbijam obroty do ok 750 puszczam sprzegło obroty wedruja na 1000-1500 lekko gazu i znowu mam stałe 2000. Co ciekawsze pojade samochdem na parking rano droga około pół godziny zosawie go na 2-3h wsiadam zapalam i mam 750 obr zadne gazowanie nic nie zmiania chodzi idealnie i nie ma mowy zeby juz cos sie działo z nim tego dnia. Czasem przy zapalniu jak jest juz cieply obroty spadaja w okolice 500 ale nigdy nie gasnie i to tylko przy zapalniu bo na swiatlach zawsze ma ladne 750 i to niezaleznie od pogody porostu wczesniej sie nagrzal i troche postał.

 

Samochod stał 1,5 tygodnia u mechanika fakt ze niezly cymbal ale komp pokazywal awarie silniczka krokowego silniczek ma wymieniony w pracy silnika nic zupelnie sie nie zmienilo. Potem psiknal na kolektor acetonem obroty momentalnie spaldy wiec stwierdzil ze mam dziure na lepieniu kolektora i go lepil od nowa nic to nie dalo przy okazji byla czyszczona przepustnica. Czasem jak jest juz dobrze nagrzany a obroty nadal sa za wysokie to trzeba go wylaczyc a po wlaczeniu sa juz ok. Poza silniczkiem krokowym komp nie pokazuje zadnych bledow - tzn silniczka krotkowego juz tez chyba nie pokazuje jednak nie moge potwierdzc bo musialem sie pozrec z tym mechanikiem a do aso nie usmiecha mi sie jechac. Samochod ma o dziwo normalne spalanie tzn pomijam fakt stania w korku na obrotach 2000 ale jazda jak emeryt udalo mi sie wczoraj na odcinku 15km spalic 5,3 litra, dynamiczna jazda poza maistem to 6,5-7 litra dynamiczna w miescie okolice 9 normalna 8. Nie kopci z rury ani nic takiego. Cewki sa denso (chyba tak sie to pisze w kazdym razie nie sagem), swiece nowe. CO wiecej czesto w zimie tem silnika jest ponizej optimum tzn brakuje pol kreski do srodkowej ale to ustepuje kiedy tem powietrza wzrosnie powyzej 10 stopni nigdy sie nie zdarza zeby wskazowka przekroczyla 90 stopni. Kiedys jeszcze z poltora moze dwa lata temu uciakl mi plyn hlodniczy temp wzrosla dwie kreski powyzej normy i wtedy falowaly mi obroty wlasnie tak od 2000-3000 zgasilem silnik dolalem plynu potem wymiana uszczelki i wszystko bylo ok objawy ktore mam zaczely sie okolo rok po tym incydencie. No i tyle nie bardzo wiem co z tym zrobic myslalem ze to lambda ale nie ma zdanych z opisanych objawow tzn kopcenia i wzrostu spalania. Silniczek krokowy to na pewno nie jest moze jego sterowania. Najdziewniejsze ze wszystko praktycznie zalezy od stopnia nagrzania przegzialu silnika jak jest cieplo to wszystko dziala jak powinno.

 

Jak ktos ma jakis pomysl co z tym zrobic to prosze zeby sie nim podzielil :-D

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem podobnie z obrotami ze mi falowaly na biegu jalowym, lub trzymal na postoju wlasnie 1500- 2000 obrotow. Kupilem nowy silniczek taki tani na allegro, niestety ten nie zdal egzaminu bo po okolo 4 dniach powtorka. kupilem wiec porzadniejszy i jest dobrze. Moze byc tak ze silniczek ktory masz ten nowy moze jest niesprawny. Jesli to nie to, to ja bym podejrzewal ze swiruje komputer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To juz moj trzeci silniczek krokowy oryginal byl Magneti Morelli najpierw go wyczyscilem nic nie pomoglo, potem sam zalozylem taki za 90pln bez wysterowania bylo 5000obr po regulacji na kompie ok ale oczywiscie tylko na cieplym silniku wiec wypas mechanik wlozyl mi stary ktory zreszta na cieplym tez dobrze dzialal no potem chyba nie wiedzial co zrobic wiec wsadzil mi jakis inny twwierdzi ze za 150pln ale cholera go wie w kazdym razie ten za 90 sam oddalem wiec to na pewno nie ten. A po drodze jeszcze stwierdzil ze jak rozpinalem ten silniczek bez rozpietych klem to przepalilem kompa lub diode w nim wziol to rozebral i twierdzi ze przelutowal diode oczywiscie nic to nie zminilo a kasy nie chcial wiec watpie czy cos z tym kompem robil, zreszta tydzien pozniej sam rozpinal i zapinal silniczek krokowy na wlaczonym silniku. Jeszcze przy pierwszym badaniu na kompie był bład sondy lambda i wlasnie silniczka krokowego oczywiscie oba wykasowal no potem jezdzilem samochodem dwa tygodnie i po ponownym podlaczeniu do kompa byl blad tylko krokowego. Czyli pozostaje tylko opcja w postaci ASO ? A jak to komp sie zwalil to raczej tanie to nie bedzie.

 

A przy okazji po wlozeniu kompa ponownie do samochodu spieprzyl mi sie alarm cobra 0144 (chyba) tzn nie mozna go odblokowac caly czas miga dioda i samochod wyje moze miec to jakikolwiek zwiazek z wyjmowaniem kompa z meganki ? Probowalem tych roznych kombinacji z przekrecaniem iles tam razy kluczyka albo otwieraniem i zamykaniem drzwi itd. ale nic nie pomoglo teraz centralka alarmu jezdzi w schowku i nie wiem za bardzo coz nia zrobic...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

witam

mam podobny problem z obrotami silnika... posiadam meganke coupe z roku 99 silnik 1.4 w 16 V... przy zapaleniu zimnego silnika obroty skacza do 2500 tys. powoli spadają do 2000 tys. jak przygazuje to obroty zaczynają falować od 2500 do 3000.. wymieniałem:

silniczek krokowy, przepustnice powietrza, czujnik przemieszczenia przepustnicy, zostal sprowadzony nowy komputer i dalej to samo, rozrząd został ustawiony i bez rezultatu..

obroty zaczynaja ustawać jak się silnik nagrzeje lecz przy jeździe np dłuższej trasie obroty znowu zaczynają falować i falują dopóki nie zgasze silnika i nie zapale od nowa... byłem w salonie renault i mechnicy powiedzieli że już nie wiedzą co może być przyczyną tych wariacji jak możecie pomóżcie bo już nie mam sił i nerwów do tego silnika :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo pojawilo sie i mi okolo miesiac temu, gdy na dobre zawitala do nas jesien. Na poczatku obroty bylu max do 1500 obr/min, noi oczywiscie falowaly. Teraz przy pierwszych przymrozkach zakres obrotow sie zwiekszyl. Gdy silnik osiagnie juz wlasciwa stala temperature niechciane falowanie zanika.

Brat ma tez "francuza" tylko z innej stajni dzialo sie podobnie. Wymiana silniczka krokowego zalatwila sprawe. Miejmy nadzieje ze mojej renowce tez to pomoze. Jutro rezerwuje kolejke u mechanika :-(

 

Jesli uwazacie ze to cos innego dajcie cynk

 

Pozdrawiam ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!