Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Więc od początku. W poniedziałek postawiłem samochód do ASO w celu udrożnienia odpływów. Zrobili co mieli zrobić, samochód odebrałem i do dnia dzisiejszego sobie stał.

Pojechałem w krótką trasę (60km) w trakcie której rozpadał się deszcz. Jako, że miałem postój (wysiadałem i wsiadałem) zaczęły parować szyby. Włączyłem klimę i wszystko byłoby ok gdyby nie to, że klima hałasuje. Przypomina to dźwięk rozsypującego się wiatraka w komputerze - nie jest tak donośne ale wyraźne. Na pewno nie jest to nawiew bo dźwięk nie zmienia się w zależności od ustawienia szybkości dmuchawy.

 

Pytanie brzmi - czy Panowie w ASO mogli coś, mówiąc oględnie, spieprzyć podczas czyszczenia odpływów? Czy najzwyczajniejszy w świecie zbieg okoliczności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
Więc od początku. W poniedziałek postawiłem samochód do ASO w celu udrożnienia odpływów. Zrobili co mieli zrobić, samochód odebrałem i do dnia dzisiejszego sobie stał.

Pojechałem w krótką trasę (60km) w trakcie której rozpadał się deszcz. Jako, że miałem postój (wysiadałem i wsiadałem) zaczęły parować szyby. Włączyłem klimę i wszystko byłoby ok gdyby nie to, że klima hałasuje. Przypomina to dźwięk rozsypującego się wiatraka w komputerze - nie jest tak donośne ale wyraźne. Na pewno nie jest to nawiew bo dźwięk nie zmienia się w zależności od ustawienia szybkości dmuchawy.

 

Pytanie brzmi - czy Panowie w ASO mogli coś, mówiąc oględnie, spieprzyć podczas czyszczenia odpływów? Czy najzwyczajniejszy w świecie zbieg okoliczności?

Witam Pana <ok>

Rozwiązał Pan może problem, u mnie spod maski również buczy klima jak jest włączona i szukam co jest nie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misza, u mnie RX4 również się to zaczęło zdarzać. Posprawdzałem, przypadek sprawił, że wpadłem na rozwiązanie problemu (połowiczne). Przypadek, po kolejnym myciu auta a dodatkowo w nocy padał deszcz, załączyłem wentylator i właśnie zaczął warczeć. Wyjąłem filtr pyłkowy, był mokry z jego kieszeni kapała woda. Rozebrałem podszybie zewnętrzne, a tam było sporo wody w rynnach. Okazało, się, że odpływy miałem zatkane liśćmi i śmieciami, być może u Ciebie fachowcy zostawili jakąś szmatkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!