Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Dziwne zachowanie samochodu


Awake

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Moja Megi poważnie zachorowała i nie mam pojęcia co jest przyczyną. Stało się to nagle i jest sporo objawów. Jadąc z pracy do domu, zacząłem odczuwać drżenie pedału sprzęgła. Kilka kilometrów dalej, przy większym obciążeniu silnika, było słychać stukanie. Częstotliwość tego stukania wzrasta wraz z obrotami, natomiast głośność zależy od obciążenia silnika. Jadąc stałą prędkością po płaskiej drodze nic nie słychać, natomiast stukanie to występuje podczas przyspieszania i jazdy pod górę. Gdy samochód stoi na biegu jałowym, obroty mocno spadają (nawet poniżej 500) i silnik, jak i cały samochód mocno się trzęsie. Silnik nierówno pracuje. Po dodaniu gazu, nawet przy 1000 obrotów/minutę silnik nadal się trzęsie. Sprawdzałem świece. Wszystkie dają iskrę, natomiast elektrody są okopcone na czarno (świece były wymieniane 4 tys. kilometrów temu, model NGK V-line). Żeby tego było mało, silnik zaczął sie przegrzewać. Poza tym przy hamowaniu, np. przed światłami, silnik gaśnie. Czasem musiałem kilka razy kręcić i dodawać gazu, żeby załapał. Przy tych objawach dojechałem tylko do domu (jakieś 25 km) i jak narazie Megi stoi. Boję się nią gdziekolwiek ruszać, żeby do końca jej nie zajechać. Ma ktoś jakieś pomysły, co się mogło stać? Bedę wdzięczny za wszelkie porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś jaki silnik.

Zobacz czy czasem w oleju nie masz płynu chłodzącego albo oleju w zbiorniczku płynu chłodzącego. Jeśli tak to uszczelka pod głowicą poleciała.

Ewentualnie mógł przeskoczyć pasek rozrządu o jeden ząbek. Możesz sprawdzić kolor spalin z wydechu.

A kontrolka od silnika się zapala?

 

Nie wiem jak do tego podejść a jak mi się coś nasunie to dopiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik tak jak w profilu, tj. 1.6 16V.

Nie zauważyłem oleju w zbiorniku płynu chłodzącego, ani na odwrót.

Z kontrolkami wszystko jest ok.

Dziś sprawdzę spaliny, bo wcześniej im się nie przyjżałem.

W pierwszym poście zapomniałem dodać, że mam instalację gazową (sekwencyjna, zakładana 10 000 km temu). Wszystkie objawy występują i przy zasilaniu gazem i benzyną.

Dziękuję za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób dwa testy.

Na zimnym silniku a potem na nagrzanym, przyłóż rękę do rury wydechowej, Jeżeli strumień spalin jest ciągły tzn, że zapłon jest OK. Jak będzie pulsował to problem będzie na świecach i cewkach. Któryś z tych elementów jest padnięty. Nie ma znaczenia, że świece były wymieniane niedawno, mógł się trafić bubel.

Cewki sprawdź zdejmując wtyczkę zasilającą daną cewkę. Może trafisz.

Drugi test polega na zdjęciu filtra powietrza i przyłożeniu ręki do wlotu. Powinieneś poczuć ciąg powietrza do silnika, jeżeli dmucha z silnika to na bank coś z rozrządem lub zaworami.

Przyglądnij się też spalinom, możliwe że to uszczelka pod głowicą.

No i dla pewności sprawdził bym czujnik temperatury silnika, odpowiednie tabelki podające temp./rezystancja, znajdziesz na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za bardzo wyczerpującą odpowiedź.

Mam tylko jedno pytanie. Piszesz, że problem może dotyczyć świec lub cewek. Na samym początku pomyślałem właśnie o tych elementach, dlatego też sprawdziłem to w ten sposób, że wyciągałem po kolei każdą świecę, odpalałem silnik i sprawdzałem, czy jest iskra. Każda świeca dawała iskrę. Czy mimo to, może być to problem z tymi elementami? Może błędnie założyłem, że tam jest wszystko OK.

Czujnik temperatury sprawdzę, chociaż wydaje się być w porządku. Tego feralnego dnia temperatura na wskaźniku poszła mocno w górę, więc od razu zajżałem pod maskę. Płyn chłodniczy był mocno przegrzany, tj. parował. Myślę, że będę się musiał bliżej zainteresować termostatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby wyjmowania świec, trzeba było po prostu odpinać wtyczki na cewkach i obserwować silnik. Jeżeli po zdjęciu którejś z wtyczek silnik będzie nadal pracował bez zmiany to należy szukać problemu na tym cylindrze.

Wyjmując świece i cewki zmieniłeś warunki pracy tego układu. Nie wiadomo, czy np. cewki nie są zawilgocone i iskra zamiast na świecę nie trafi gdzieś w głowicę.

Mam nadzieję że przed ponownym włożeniem świeć i cewek wytarłeś je "dziury", w których są zamontowane.

Przegapiłem ten termostat. Może być tak, że się nie otwiera i wtedy dochodzi do przegrzania silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu mam dzisiaj dzień wolnego, więc mogłem na spokojnie pójść pogrzebać przy samochodzie.

Sprawdziłem wydech. Strumień spalin wyraźnie pulsuje. Odpinałem po kolei kable z cewek. Za każdym razem, po wyjęciu któregokolwiek kabla, silnik gasł.

Co do kostki od sondy lambda. Nie wiem, czy dobrze ją zlokalizowałem. Mam książkę WKŁ, ale niestety z modelami przed liftingiem, więc silnik wygląda inaczej. Czy ta kostka znajduje się nisko za silnikiem, pod filtrem powietrza? Jeżeli tak, to jej wyciągnięcie nic nie zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz stare świece spróbuj wymienić. Mam wrażenie, że właśnie tam leży problem. Albo kup nowe i załóż.

Te silniki są wrażliwe na zawilgocenie cewek i świec, Właśnie takie objawy się pojawiają, buczy, szarpie nie wchodzi na obroty, silnik jest słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świece i cewki wyciągnąłem z samochodu i przyniosłem do domu. Skoro przyczyną może być zawilgocenie tych elementów, to niech sobie poleżą jakiś czas w ciepłym i suchym pokoju. Jak je włożę spowrotem, to dam znać, czy są jakieś rezultaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no bez przesady, wystarczyło przetrzeć suchą czystą szmatką, Można potem spryskać WD i przetrzeć. To tak nie działa.

A jeszcze jedno te cewki to jakiej firmy? Myślę, że nie sagemy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może rzeczywiście trochę przesadziłem z wyciąganiem tych cewek i świec, ale przynajmniej teraz mam pewność, że to nie to. Cewki to nie Sagem, tylko Denso.

Relacji z dłubania przy samochodzie ciąg dalszy:

Wsadziłem inne świece. Na począku miałem problem z odpaleniem. Kilka razy załapał, ale po chwili zgasł, nie pomagało nawet dodawanie gazu. W końcu udało się, silnik pracował przy delikatnym podtrzymywaniu pedału gazu, ale obroty "chodziły", nawet o 500 obr/min w górę i w dół. Po lekim nagrzaniu silnika nie musiałem już przytrzymywć pedału gazu. Obroty były bardzo niskie, schodziło poniżej 500, ale były stabilne. Włączenie świateł, czy też puszczenie sprzęgła powodowało zgaśnięcie silnika. Zauważyłem, że lampka wewnątrz samochodu cały czas pulsuje, tak jakby mocno falowało napięcie. Przy podtrzymywaniu silnika na ok. 1000 obr/min poszedłem na tył, do rury wydechowej. Spaliny nie wylatują jednostajnie. Tak na oko było to jakieś 8 - 10 dmuchnięć na sekundę. Wydaje mi się, że były zbyt białe. Co prawda na codzień nie wącham spalin, więc za bardzo nie mam porównania, ale te wydawały mi się jakieś dziwne, nieprzyjemnie śmierdziały. Przyłożyłem dłoń do rury wydechowej i po chwili miałem ją całą mokrą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, że problem nie leży w świecach i cewkach. Wykorzystaj opcję :-) i poczytaj na temat silniczka krokowego, przepustnicy. Twoje objawy są bardzo podobne.

po chwili miałem ją całą mokrą.

A w czym problem? To normalne. Węglowodory, a takim węglowodorem jest benzyna spala się z wydzieleniem wody i dwutlenku węgla + tlenki azotu i siarki, tych ostatnich jest zdecydowanie mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Po kilku dniach dłubania przy samochodzie, wiem już co nie jest przyczyną jego zachowania. Oto co zrobiłem w ostatnim czasie:

- wyczyściłem przepustnicę

- zmierzyłem rezystancję czujnika położenia przepustnicy

- wyczyściłem silnik krokowy, zmierzyłem rezystancję między stykami

- wyczyściłem czujnik położenia wału korbowego, zmierzyłem jego rezystancję

- wyczyściłem termostat

- zalałem układ chłodzenia i odpowietrzyłem go

 

Po odpaleniu silnik utrzymuje stałe obroty, już się nie przegrzewa. Jednak nadal pozostał jeden problem - trzęsie.

Co do testów, które zaproponował P_R_Z_E_M_O, oczywiście oba wykonałem. Jeżeli chodzi o pierwszy - spaliny wylatujące z rury wydechowej pulsują, nic się nie zmieniło. Drugi - po zdjęciu obudowy filtra powietrza i przyłożeniu ręki - nie poczułem, żeby cokolwiek dmuchało, więc problem z rozrządem raczej odpada.

 

Póki co wykorzystałem wszystkie rady i jak narazie nie znalazłem rozwiązania problemu. Czy ma ktoś jeszcze jakieś pomysy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden problem - trzęsie.

Trudno coś podpowiedzieć nie widząc i nie słysząc.

Poduszki może sprawdź?

Generalnie te silniki lekko się trzęsą na wolnych obrotach, mogą również falować obroty.

Pozostają również wtryski, kup uszlachetniacz wlej do baku i zobacz czy się nie poprawiło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestałem już szukać przyczyny na własną rękę. Byłem dzisiaj u mechanika. Okazało się, że nie ma kompresji na dwóch cylindrach (jest w okolicach 4 bar). W najbliższych dniach zostawię mu samochód, żeby go naprawił. Jak już będzie wiadomo dokładnie co jest przyczyną, to napiszę.

 

A póki co dziękuję wszystkim, którzy podzielili się ze mną swoimi radami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!