Megane I phII Gaz do Megane 1,4 16V

[stepnikp]

Witam. Temat jakich wiele :)

Nie idę na łatwiznę, tylko szukam sprawdzonej konfiguracji.

Jedynie do tego silnika do sekwencja ? Jeśli tak to na jakich wtryskach. Żółte to chyba odpadają. Poza tym parownik, który można później regenerować, a butla w koło.

Chodzi mi o to, które z powyższych rzeczy według Was są najlepsze, by moje Megane nie trapiły problemy, bo póki co jest laleczka i chciałbym by jak najdłużej tak pozostało :)

Ile u Was kosztuje taka usługa ? Mi powiedzieli 2000, a za lepszy 2300 i z racji tego, że zaczynam przygodę to chce się Was spytać o sprawdzone konfiguracje i jak następnym razem pojadę do gazowników wiedział czy warto dopłacać 300 zł :)

[klarabuch]

Napiszę tylko z powodu sentymentu do tego modelu i silnika.

Miałam takie auto w kolorze wiśni w wersji RN. Zrobiłam 240 tyś. km (pierwszy właściciel zrobił 100 tyś km) i nigdy nie montowałam gazu. Mój mechanik i kolega, pokazał mi na innych autach innych klientów co robi gaz z silnikiem. I tak mój silnik na benzynie 95 zrobił 340 tyś. km i pracował normalnie.

Z drugiej strony ten silnik nie pali aż tak dużo. 7,5 litra po mieście (8 w zimie), a w trasie do 1000 km na baku. Czy to jest źle? Gaz jest szkodliwy także dla zdrowia. Dochodzi do tego emblemat jaki przypinany jest osobom tankującym gaz!

Policzy koszty, czy na pewno opłaca się gazować. Nic o tym nikt nie mówi, ale na gazie w silnikach sypie się wszystko i powoli, a to żadna oszczędność.

Pozdrawiam ;-)

[stepnikp]

W zasadzie racja, jednak dlatego napisałem, bo być może ktoś już miał doświadczenie i mi poleci lub nie. Kolega ma C.Xare zrobił 240 000 na gazie i ok wszystko, może to też stara dobra szkoła robienia niezawodnych silników.

[fred]

Stag 300, reduktor alaska i valteki (tak, valteki też wbrew pozorom są ok) i DOBRY fachman który to do kupy złoży i wyreguluje. Zestaw podstawowy, ale do normalnej jazdy wystarcza w zupełności.

Zacznij od ostatniego punktu, bo bez fachowca to nawet najdroższe elementy nie zadziałają.

 

klarabuch, skończ wreszcie z tym pisaniem bzdur, bo naprawdę aż człowieka skręca jak się takie bzdury czyta. Miałaś założony gaz u partacza to skończ wylewać żale i wmawiać innym, że gaz jest problematyczny. Zdecydowanie kojarzy mi się to z tzw. trollizmem internetowym.

Gaz jest szkodliwy także dla zdrowia.

Możesz rozwinąć tę jakże głęboką myśl ? Cóż takiego w gazie jest szkodliwego dla zdrowia. Benzyna niby taka zdrowa ?

 

I tak mój silnik na benzynie 95 zrobił 340 tyś. km i pracował normalnie.

No patrz, znajomy ma mondeo z V6 i właśnie dobija do 400k km z czego ~300k km na gazie i oups, wszystko gra. Blachy się sypią od rudej, a motor w stanei perfekt.

[aston76]

klarabuch, a ja widziałem poloneza traka i nim jeździłem, który od nowości jeździł tylko na gazie. Silnik nie był nic a nic robiony a nakręcone miał ponad 250tyś km. Pokaż mi silnik od poloneza, który na benzynie przejedzie taki dystans bez remontu generalnego silnika. ;-)

[stepnikp]

Czyli nie warto dokładać 300 zł. Może kłądą wtedy lepsze wtryskiwacze - który kolor jest najlepszy ?

[andrzej27r]

dobre wtryskiwacze i reduktor to podstawa.dobrze się zastanów ,zanim podejmiesz decyzję ;-) Sam zagazowałem swoją renatę ,jak wybierzesz liche podzespoły wtedy więcej wydasz na wizyty u druciarza ,zresztą dobry gazownik ,który wiec co robi to połowa sukcesu .Jest kilka sprawdzonych instalacji ,ale o tym poczytaj na http://lpg-forum.pl

znajdziesz tam również zakłady niepolecane,w których ludzie się już przejechali na jakości instalacji LPG. Warto by nie popełnić błędów poprzedników .

[fred]

zresztą dobry gazownik ,który wiec co robi to połowa sukcesu

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić, podstawa sukcesu to właśnie dobry gazownik. Można dać najdroższy parownik i najdroższe wtryski ale jeśli nie złoży i ustawi tego człowiek znający się na robocie to wydamy jeszcze więcej kasy.

 

Czyli nie warto dokładać 300 zł.

Do czego, bo póki co to podałeś jakieś ogólne ogólniki.

To co podałem to standardowy pakiet staga (więc zapewne ten tańszy), ale zacznij od szukania fachowca.

[stepnikp]

Właśnie nie wiem do czego dopłacać :) Muszę się trochę obczytać, ale sugestie mile widziane. Do nich mam zaufanie, bo posiadam też Clio 1 silnik 1.2 tam założyli gaz i po 13000 póki co nic. Idealnie w zasadzie :)

[gimak]

Kolego stepnikp, najważniejsze jest abyś trafił na dobrego gazmajstra (ale do tego trzeba mieć trochę szczęścia) i zdał się na niego. Jak jest dobry to nie pozwoli sobie narzucić tego co ma założyć. Ja miałem takie szczęście. Instalacja kosztowała mnie na owe czasy dużo, ale w ciągu ponad 6 lat (ponad 110 kkm na gazie) dołożyłem do niej w sumie ok. 300zł (filtry gazowe, czujnik temperatury reduktora i cewka elektrozaworu na reduktorze).

Mam w mojej megance zamontowane OMVL DREAM XXI N - wszystko z tej stajni i najważniejsza sprawa to ustawienie instalacji. Moja od czasu zainstalowania nie widziała gazownika, bo jak stwierdził mam do niego się zjawić jak będę miał zastrzeżenia do pracy instalacji. Co do psucia silnika przez gaz - silnik psuje źle dobrana i źle ustawiona instalacja gazowa (najczęstsza przyczyna - wąż w kieszeni właściciela samochodu - źle rozumiane oszczędności). Trzy zagazowane samochody (w tym dwa obecnie) i w żadnym z nich nie stwierdziłem ujemnego wpływu gazu na silnik.

[hudy1]

Mój mechanik i kolega, pokazał mi na innych autach innych klientów co robi gaz z silnikiem

Bawią mnie takie teksty.Jeśli Twój mechanik i jego kolega pokazywali Ci takie silniki,widocznie nie pokazałi Ci wszystkiego i wszystkiego też nie powiedzieli.Jeśli w samochodzie założona jest dobrej jakości instalacja oraz montowana przez fachowców, a nie druciarzy,zapewniam Cię,że z silnikiem nic się nie będzie działo.Owszem instalacje starszej generacji,bez odpowiedniej możliwości ustawiania parametrów spalania(np.uboga lub bogata mieszanka)powodowały wypalanie zaworów,przegrzanie głowic itp.historie.Przekonanie o szkodliwości instalacji gazowych w samochodach,pokutuje od lat właśnie z tego powodu,czyli z czasów instalacji poprzednich generacji.Są modele samochodów,do których nie powinno zakładać się instalacji LPG,ponieważ konstrukcja ich silników , technologia produkcji oraz materiał z których jest wykonany,nie pozwalają na to.Nie można jednak generalizować,że we wszystkich przypadkach gaz to zło.A pisanie właśnie w taki sposób jest przykładem braku odpowiedniej wiedzy i ignorancji.Co do opłacalności montowania instalacji, ekonomia.

[stepnikp]

GAZ założony, już dawno, ale ... :)

Początkowo sam mi się przełączał między gazem a paliwem. Okazało się, że nowe świece robiły problem. Teraz gaśnie rzadko bardzo, ale jednak ;/ Pomysły ?