Megane II phI Megane II 1.5 dci injection defaillante

[stock844]

w 99% padł któryś wtryskiwacz. miałem to samo.

[mmanager]

Witam,

Mam bardzo DZIWNĄ sytuację.

Samochód cały czas jeździł tak jak zawsze, żadnego problemu. Wszystko od początku do końca robione w ASO, jest to Megane II z 2004 roku, 1.5 dCi 100km, przebieg teraz niecałe 240 tys km. Od rana czyściłem auto, umyłem wywoskowałem, a więc i radio cały czas włączone, światło w środku (zapomniałem)i chce je odpalić i... słychać parę szybkich strzałów jak z karabinu i w ogóle o ile się nie mylę nie próbował ruszyć rozrusznikiem. Ale świece nagrzał itd i po tym te strzały. Próbowałem jeszcze raz, ale to samo i przy ostatnim razie padł akumulator zupełnie (wszystkie kontrolki zgasły itd.) dane z komputera jak średnie spalanie, dystans się wyzerowały. Podłączyłem pod prostownik na 10 min próbuję to samo. Zastawiłem auto na 2h ładujące się i próbuję i od razu wyrzuca komendę o usterce układu wtrysków, świeci się stop i nic auto nie robi. Nie próbuje odpalić. Co może być tego powodem? Zdjąłem dziś tą osłonę plastikową, żeby pokazać silnik znajomemu jak wygląda (wcześniej już to parę razy robiłem, przetarłem tą metalową rurę z kurzu, ew coś co tam było przybrudzone na wierzchu i tyle. Nie wiem czy może mieć to wpływ? Czy mogłem coś tam ścierką zepsuć podczas muśnięcia? Może być to tylko błąd komputera? Dodam, przed próbą odpalenia włączałem zapłon i dziwnie pokazywał błędy w postaci komunikat "wrzuć na luz" błąd ABS, że poduszka prawa wyłączona czy w ogóle błąd poduszek, za drugim razem kombinacja chyba była inna no i palił się serwis. Jak można zresetować komputer żeby wykluczyć to, że sobie coś wymyślił?

Bardzo proszę o pomoc!

[hymmen]

Akumulator musisz naładować, ale porządnie, do końca. Odłącz wcześniej klemy, nie ładuj na podłączonym do auta. Jeśli problem się powtórzy, spróbuj podmienić akumulator, może masz zwarcie celi w akumulatorze. Podepnij taki, żeby dał radę. Sprawdź bezpiecznik cel przy klemie akumulatora.

Sprawdź przewody połączń elektrycznych pod maską, (dociśnij) może któryś przez nie uwagę odłączyłeś, poluzowałeś.

Stawiam jednak na akumulator.

Edytowane 14 Października 2012 przez hymmen

[aston76]

Od rana czyściłem auto, umyłem wywoskowałem, a więc i radio cały czas włączone, światło w środku (zapomniałem)

Tylko że radio wyłącza się samoczynnie po 20 minutach grania, a światłą gasną samoczynnie po około 5 minutach. No chyba że kolega włożył kartę w czytnik i przycisnął start stop na biegu i zapaliły mu się wszystkie kontrolki na desce. Wtedy to jest opcja, że może paść akumulator.

[mmanager]

Niestety jest tak jak kolega powyżej napisał, karta w czytniku, przycisk wciśnięty, ale nie na zapalone tylko tym 1 tak, że radio + dmuchawa lekko chodziła, słońce było mocno i niechcący przekręciłem na postojowe podczas czyszczenia środka... Więc akumulator na pewno się rozładował (było widać też po lampkach w środku auta), cały czas się ładuje teraz - tak jak pisaliście odłączony. Tylko wieczorem wczoraj 3h ładowałem na podłączonym, katastrofy mam nadzieję, że nie ma? Rano próbowałem odpalić i od razu wyrzuca ten błąd, nawet świec nie próbuje grzać. Aktualnie od 9 rano ładuje, zupełnie odłączony. Mam taki prostownik gdzie się ustawia pojemność akumulatora i ładuje - aktualnie na wskaźniku ma 2A cały czas, rano zaczynał od 4, ale szybko przeszło na 2 i tak trzyma, jak długo trzeba go ładować? NIgdzie czasu nie ma podanego. Z akumulatorem najmniejszego problemu nie było wcześniej.

 

Czy mógł się tak po prostu prosto uszkodzić układ wtrysków jak twierdzi auto? Mam nadzieje, że to komp i że wtryski i reszta tych mega drogich zabawek jest ok...

P.S

Że turbinę o zmiennej geometrii ma już doczytałem, natomiast koła dwu-masowego nie ma?

I najważniejsze FAPu też nie ;D

 

Dodano: 14 paź 2012 - 12:24

Akumulator było słychać, już że się mocniej podładował (lekko syczał) więc przerwałem ładowanie, podłączyłem akumulator próbuje i dokładnie to samo... POMOCY

[aston76]

Kolego aby naładować całkowicie padnięty akumulator potrzeba czasu. Przynajmniej 8 godzin pod prostownikiem.

[mmanager]

Ładuję dalej w takim razie - wcześniej po odłączeniu aku zgubił godzinę, rozkodowało się radio to komputer ogólny też już się zresetował?

[mrarek]

tak

[mmanager]

Jeszcze głupie takie pytanie, te bezpieczniki mam w tej klemie plusowej sprawdzić i są 3 - 2 małe czerwone i jeden duży czarny. One są inne niż te które do tej pory widziałem, jak je sprawdzić? Czy jakby był jakiś walnięty pokazywałby komputer taki błąd? Akumulator ładuje się już 8h, jakieś 2h temu pojawiło się zielone światełko w nim czyli że OK - ładować dalej? Boję się, żeby nie przeładować bo prostownik nie ma zabezpieczenia.

 

Dodano: 15 paź 2012 - 15:02

W jaki sposób odpiąć komputer, żeby się zresetował? aku ma oczko zielone, 9h się ładował, tak wyraźnych kontrolek jeszcze nie było, jednak nadal to samo... ;/

[hymmen]

Jeśli zapaliło się zielone, akumulator jest naładowany. Szukaj kogoś z komputerem serwisowym, clipem i zaraz będziesz miał szczegółową diagnozę. Komputer pokładowy resetuje się po odłączeniu akumulatora na parę minut. Bezpieczniki i akumulator najlepiej sprawdzić miernikiem.

Jaki obecnie komunikat serwisowy ci wyświetla?

 

Chodziło mi o zieloną diodę, lampkę w prostowniku sygnalizującą naładowanie akumulatora, bynajmniej ja to tak zrozumiałem, "oczka" akumulatora nie miałem na myśli.

Edytowane 16 Października 2012 przez hymmen

[mmanager]

Auto podpięte pod kompa, pokazywał uszkodzony czujnik ciśnienia na listwie wtryskowej, okazało się, że kostka się poluzowała, została dociśnięta i autko pięknie śmiga:) Przy okazji język zmieniony na ang, żadnych błędów, autko w pełni sprawne

Dzięki za pomoc :)

[mrarek]

Jeśli zapaliło się zielone, akumulator jest naładowany.

a dokładniej naładowana jest TA cela, w której jest oczko

oczko jest do JEDNEJ celi, a nie całego akumulatora.

[Prezes]

Na "zielone/czarne" oczko nie ma co patrzeć.

Mi padło to wskazanie po jakimś czasie a akumulator był sprawny i naładowany.

To jest tylko orientacyjny bajer

Dobry miernik do sprawdzania akumulatorów, prawdę ci powie.

Tak jak radzą koledzy powyżej, poszukaj clipa i się podłącz.

[mrarek]

nieeee... to nie jest bajer! to jest prawdziwe wskazanie, ale tylko w jednej celi

[pg_przemo]

Witam wszystkich i dziękuję za poświęceniu kilku chwil i pomoc w diagnozie problemu.

 

W dniu wczorajszym w trakcie podróży kilkukrotnie pojawił mi się błąd injection fault + stop - 1,5 dCi 60kW 82KM-(na video to nie moje autko, ale w ostatnim etapie przed unieruchomieniem sytuacja wyglądała podobnie jak na filmie:

Początkowo błąd pojawiał się sporadycznie, dlatego postanowiłem go zignorować i kontynuować moją 450 km podróż, którą zakończyłem 70 km przed dojechaniem do celu, kiedy to komunikat nie znikał, a silnik zaczął nierówno pracować - odholowałem samochód.

 

Teraz po uruchomieniu silnika wygląda to jak na filmach:

- błąd -

http://www.youtube.com/watch?v=YGe_pT1WHC0

 

 

- praca silnika -

http://www.youtube.com/watch?v=NAfYc-e_yyI

- po kilku minutach silnik sam gaśnie.

 

 

Kilka dni przed wyjazdem/awarią wymieniłem filtr paliwa, ponieważ błąd już kilka razy wcześniej wystąpił , a z racji tego, że wybiło mi 119tys. zasugerowano, abym wymienił filtr i sprawdził czy błąd nadal się pojawia - do momentu wyjazdu wszystko było ok, dlatego zdecydowałem się na podróż tym samochodem. Po uruchomieniu silnika pojawia śmierdzi paliwo i pojawia się biała łuna za samochodem, ale po chwili już tylko bardzo głośno chodzi silnik.

W tym tygodniu mam nadzieję podpiąć CLIPa i sprawdzić błąd, ale wszelkie Wasze uwagi i obserwacje będą mi bardzo pomocne.

 

 

P.S. Czy jest ktoś w stanie polecić mechanika/serwis w Warszawie lub okolicach, który będzie mógł naprawić tego typu usterkę? Będę wdzięczny za pomoc ponieważ nie w Warszawie godnych zaufania mechaników/warsztatów/serwisów.

 

 

 

DODAJĘ ODCZYT Z KOMPUTERA!

DF112 (2.DEF) żółty, DF121 czerwony, DF053 (1.DEF)żółty

Edytowane 11 Lutego 2013 przez pg_przemo