Scenic II phII Śruby zabezpieczające felgi - problem!

[maciek82krk]

Witam wszystkich!

 

Mam bardzo nietypowy kłopot. W zeszłym tygodniu stałem się szczęśliwym posiadaczem Scenica II. Po dokładnych oględzinach (niestety już po zakupie ) okazało się że w trzech alusach są zabezpieczenia, a nasadki do odkręcenia brak!!

Jak to cholerstwo można odkręcić?? Niestety nie mam kontaktu z poprzednim właścicielem. Co w takim przypadku zrobić?

[P_r_z_e_m_o]

dorobić, kupić?

[marcindj]

Ja to odkręcałem nabijająć nasadkę na śrubę. Śruba zabezpieczająca była okrągła 20,5mm, ja nabiłem na nią nasadkę 20mm. Jeśli była by bardzo mocno dokręcona to można by na taką śrubę nabić jeszcze mniejszą nasadkę rozgrzaną palnikiem. Ewentualnie jak jest trochę miejsca to przerobić ją kątówką na sześciokąt, albo naciąć "na śrubokręt" ale użyć czegoś typu łom. Chyba że masz dostęp do spawarki to sobie coś do niej dospawaj

Edytowane 4 Sierpnia 2011 przez marcindj

[Arczi92]

tych śrub z nasadkami jest pełno na allegro. Poszukać i kupić takie jakie ma sie teraz, proste. Ja tak zrobiłem z moimi poprzednimi alufelgami, nie miałem jak odkręcić dekielków bo nie miałem kluczyka poszukałem na allegro i jest.

[maciek82krk]

Za spawaniem wolałbym nie ryzykować zniszczenia felg, najpierw spróbuje z tymi nasadkami pokombinować. Jak to nie pomoże to mama nadzieje, że znajdę odpowiednią nasadkę na allegru.

[aston76]

A szczypcami oczkowymi nie dasz rady odkręcić

[maciek82krk]

Sczypce nic nie dadzą, bo jest bardzo mało miejsca. Byłem dzisiaj u wulkanizatora i powiedział że najlepiej jechać do

ASO, oni znajdą kod do śrub i odkręcą. .Dodał tylko że może to być koszt ok 200zł. Albo mu się nie chciało z tym robić albo nie wiedział jak. Zaryzykowałem i zleciłem mechanikowi spawanie. Jutro będą efekty, mam nadzieje, że obejdzie się bez zniszczeń.

[Arczi92]

że obejdzie się bez zniszczeń.

Szczerze wątpię.

[aston76]

Przecież zabezpieczenia mają otwory i w nie wkładamy szczypce oczkowe na sztorc. I powinny dać radę odkręcić zabezpieczenie. Sam tak robiłem jak mi zakoszono wyposażenie z malucha, a tam miałem klucz do odkręcania zabezpieczenia kół.

[maciek82krk]

Patrząc na te śruby nie odkręcane pewnie z rok czasu to nie jestem pewien czy szczypce dały by radę, poza tym śruby zabezpieczających straciły by sens użytkowania , jakby złodziej mógłby sobie poradzić z każdym zabezpieczeniem dzięki zwykłym szczypcom oczkowym. No nie wiem... Zobaczymy co mój meches wykombinuje , ale zasugeruje mu również ten wariant.

[gojgien]

aston76 to zależy o jakich śrubach myślisz. Od dekielków owszem jest tak jak piszesz, jednak tu chodzi o śruby, którymi jest koło do piasty przykręcone. Zazwyczaj alufelga ma gniazda śrub głęboko w okrągłych otworach. Od samych śrub też wiele zależy, Jak to takie pseudo zabezpieczenia za 30 zł to można uniwersalnym kluczem z igiełkami odkręcić, jednak jeśli to już coś takiego jak McGardy gdzie potrzebna nasadka o odpowiednik kształcie krzywki na czole łba, lub oryginalne Renaultowskie, gdzie prócz takiej kształtki jeszcze pierścień na łbie śruby jest obrotowy, to zaczynają się schody. Przy tych drugich nawet sposób podany przez kol. marcindj niewiele pomoże, bo będzie się tylko ten zewnętrzny pierścień obracał na łbie śruby.

Ja mam właśnie w obu autach takie jak opisałem, i nie wyobrażam sobie, bym to odkręcił inaczej jak za pomocą tej, odpowiedniego kształtu nasadki.

Edytowane 5 Sierpnia 2011 przez gojgien

[aston76]

No właśnie miałem na myśli dekielki w aluskach orginalnych.

[gojgien]

tak przypuszczałem ale tu chyba jednak o same śruby mocujące koło do piasty chodzi skoro problem wystąpił. Tak przy okazji tak wyglądają McGardy:

http://www.autometa.com.pl/sruby/mcgard.html

I tak jak pisałem w Renault-owskich, dodatkowo jeszcze ten pierścień zewnętrzny na łbie jest obrotowy. Jak to jest wkręcone z 2 cm do otworu w głąb felgi, to autentycznie sprawa jest problematyczna.

[maciek82krk]

To nie jest żadne (ma mój gust) skomplikowane zabezpieczenie. Śruby są tego typu http://allegro.pl/bmw-opel-renault-sruby-zabezpieczajace-chrom-new-i1716093032.html tylko gęściej mają ząbki osadzone. Myślę jednak że sposób na wbicie odpowiedniej wielkości nasadki rozwiąże problem.

[gojgien]

To są właśnie te tańsze o których pisałem, nazywając je pseudo zabezpieczeniami.

tu pomoże warsztat ślusarski gdzie nabiją na śruby rozgrzaną do czerwoności rurkę odpowiedniej średnicy i prowizoryczną nasadkę dorobią. Można też próbować u kogoś posiadającego taki klucz:

http://www.mloteczek.pl/pl/p/Nasadka-uniwersalna-igielkowa-38-cala-8-21-mm/14