Megane II phI Obecnie ciężko pali na zimnym

[golddg]

Witam,

 

Jestem szczęśliwym (raczej nieszczęśliwym) posiadaczem megane II 1.5 dCi 2004r. Chciałbym opisać moją historię z tym autem i aktualnych problemach oraz moich pomysłach które już się wyczerpały czytając inne tematy o odpalaniu. Autko super jeździło aż do 130tyś km i wyskoczylł komunikat o wtryskach. Pojawiał się tak przez miesiąć więc pojechałem do serwisu żeby podpieli do clipa i zobaczyli co jest. Okazało się że wtryski leją. Zdecydowałem się na regenerację wtrysków, po regenracji i zamontowaniu ich pojechałem wymienić filtr paliwa i cała przygoda zaczęła się od jego wymiany. Na drugi dzień auto stanęło na drodze i za żadne skarby nie chciało odpalić, przewody paliwowe były puste, grucha nic nie pompowała, również pusta. Sholowałem do warsztatu gdzie powiedzieli że to filtr się rozszczelnił bo jakiś wadliwy i założyli inny. Wszystko działało z tym że czy zimny czy ciepły silnik odpalał za 1 razem ale bardzo długo kręcił rozrusznik, stwierdziłem, że spoko odpala za 1 to nie ma problemu. Po 2 mesiącach zaczął odpalać za 2-3 razem aż podczas jazy zgasł silnik i znów nie chciał odpalić (przewody paliwowe puste były). Na hol i do warsztatu, tam zaciągneli paliwo i powiedzieli, że jakiś syf musiał dostać się w przewody i się zapchały. Na 2 dzień auto znów podczas jazdy stanęło, znowu na hol i spowrotem do mechanika, stwierdzili że to problem zaworka zwrotnego w gruszce i zamontowali za gruszką zaworek zrotny i powiedzieli, że teraz powinno być ok. Na zajutrz sytuacja znowu ta sama, znowu hol, znowu ta gęba mechanika. Okazało się, że od pompy paliwa idą duże boble powietrza, które gromadzą się przed gruszką i w pewnym momencie tyle ich jest, że przepychają zaworek zwrotny i cofają całe paliwo, po czym silnik gaśnie. Mechanik wpadł na pomysł żeby rozgraniczyć przedowy paliwowe które spotykają się w filtrze ponieważ z przewodów które cofają paliwo do baku lecą te bąbelki powietrza i przez to że się łączą w filtrze z przewodami które doprowadzają paliwo, zapowietrzają je. Teraz zrobił tak że przedów paliwowy doprowadzający paliwo idzie do filtra z filtra do pompy, a przedowy które odprowadzają nie lecą już z pompy do filtra tylko są połączone i bezpośrednio do baku leci, tam gdzieś jeszcze założył drugi zaworek zwrotny za pompą. Wszystko jest teraz spoko na ciepłym silniku autko odpala na dotyk, nie ma ani grama bombelków w przewodach, z tym że jeżeli silnik jest zimny odpala za 2-4 razem. Dodam jeszcze, że akumulator jest nowy, świece żarowe sprawdzone grzeją wszystkie oraz nowy jest przekźnik świec żarowych. Proszę o pomoc co może być przyczyną, że na zimnym ciężko go odpalić.

 

Pozdrawiam

[lamer]

Co to znaczy, że wtryski lały? Lały do cylindrów czy przepuszczały przelewem? Jak sprawy wygląda obecnie? Robiłeś próbę przelewową?

Skoro zapowietrzał się układ paliwowy to może teraz też zapowietrza się ale jedynie na odcinku filtr paliwa-pompa wtryskowa?

[golddg]

cięcie

 

wszystkie wtryski zostały zregenerwoane, a dwa z nich przepuszczały za dużo paliwa, także to napewno nie są wtryski, na odcinku filtr paliwa-pompa wtryskowa nie zapowietrzał się, tylko na odcinku pompa-filtr paliwa (przewodami odprowadzającymi nadmiar paliwa) a potem do gruszki leciały, dlatego z teraz te przewody zostały rozgraniczone i już paliwo się nie cofa.

Sprawdź co w regulaminie w temacie cytatów napisano

Edytowane 30 Listopada 2011 przez gojgien

[jezior85]

Witam, kilka wskazówek:

1. sprawdź czy wężyki przelewowe (czarne przy wtryskiwaczach) są szczelne. Zdejmij końcówkę przelewu przy pompie, zatkaj otwór przy pompie, z przelewu puść do jakiegoś pojemnika. Obserwuj czy z pompy idą pęcherze powietrza. Jeżeli tylko paliwo to znaczy że musisz wymienić wężyk przelewowy.

2. jeżeli gruszka jest kopnięta to albo ją wymień, albo załóż dwa zaworki zwrotne - jednej przed, a drugi za gruszką bo inaczej i tak ona nie działa. Jeżeli już to zrobisz to w takiej konfiguracji jaką masz (a więc wąż z filtra podpięty do pompy, a z pompy do zbiornika paliwa) to gruszka podczas pompowania powinna robić się twarda (bo paliwo idzie tylko przez pompę). Mimo to ciśnienie jakie ona wytworzy spowoduje, że z pompy na przelewie będzie delikatnie kapać paliwo (przynajmniej u mnie tak jest). Dzięki temu możesz sprawdzić czy nie masz zapowietrzonej pompy, a ona sama niestety się nie odpowietrzy. Nie wiem czy to pomoże w rozruchu ale na pewno nie zaszkodzi.

Powodzenia.

[golddg]

1. sprawdź czy wężyki przelewowe (czarne przy wtryskiwaczach) są szczelne. Zdejmij końcówkę przelewu przy pompie, zatkaj otwór przy pompie, z przelewu puść do jakiegoś pojemnika. Obserwuj czy z pompy idą pęcherze powietrza. Jeżeli tylko paliwo to znaczy że musisz wymienić wężyk przelewowy.

 

Z pompy na odprowadzeniu nadmiaru paliwa idą bąble powietrza, dlatego ten przewód został podpięty do baku z wyłączeniem filtra żeby tam się nie przenosił te bąble powietrza tylko do baku

 

jeżeli gruszka jest kopnięta to albo ją wymień, albo załóż dwa zaworki zwrotne - jednej przed, a drugi za gruszką bo inaczej i tak ona nie działa.

 

Przed gruszką (jak idzie wężyk doprowadzający z baku) jest zamontowany zaworek zwrotny u gruszka działą już normalnie

[jezior85]

Skoro zaworek jest przed gruszką (patrząc od strony baku) to ok.

Natomiast jeżeli chodzi o przelew to przy pompie schodzą się 2 źródła - jedno z przelewów wtryskiwaczy, i jedno z nadmiaru z pompy (to trójnik wychodzący z pompy do którego masz podłączony przewód idący do baku). W opisie chodziło mi o wężyk od przelewów wtryskiwaczy.

[golddg]

a jeżeli te przewody byłyby nieszczelne to wydaje mi się że na ciepłym też by się męczył podczas odpalania, a na ciepłym odpala na dotyk wręcz na muśnięcie

[lamer]

W takim razie sprawdził bym jeszcze raz świece żarowe. Najlepiej je wykręć i sprawdź każdą podłączając pod akumulator.

Dodatkowo trzeba by sprawdzić na zimno i na ciepło ciśnienie na szynie wtrysku.

Edytowane 30 Listopada 2011 przez lamer

[golddg]

W takim razie sprawdził bym jeszcze raz świece żarowe. Najlepiej je wykręć i sprawdź każdą podłączając pod akumulator.

 

dokładnie tak były sprawdzane

 

Dodatkowo trzeba by sprawdzić na zimno i na ciepło ciśnienie na szynie wtrysku.

 

jak sprawdzić takie ciśnienie? da się samemu? czy lepiej do mechanika jechać?

[lamer]

jak sprawdzić takie ciśnienie? da się samemu? czy lepiej do mechanika jechać?

Jak masz jakiś tester to możesz samemu ale skoro pytasz to chyba nie masz.

[golddg]

dodam jeszcze że mechanik sprawdzał wszystkie przewody paliwowe i powiedział, że są szczelne. Teraz jak przewody paliwowe odprowadzające nadmiar paliwa są podłączone z pominięciem filtra paliwa, autko nie gaśnie podczas jazdy. A podczas odpalania z zimnego jak już silnik odpali wskazówka obrotów delikatnie drży pomiędzy 900 a 1000

Edytowane 30 Listopada 2011 przez golddg

[lamer]

Przyczyn może być wiele. Ale dla świętego spokoju zrób próbę przelewową. Ludzie opisywali wiele przypadków złej regeneracji wtrysków delphi. Poza tym skoro podały przy stosunkowo niewielkim przebiegu to pytanie czy została wyeliminowana przyczyna ich uszkodzenia? Może pompa się łuszczy i w baku masz opiłki?

 

Tak mi jeszcze przyszło na myśl: czy przy naprawie wtryskiwaczy założono nowe podkładki?

Edytowane 30 Listopada 2011 przez lamer

[golddg]

Wszystkie wtryskiwacze zostały wyczyszczone, a w dwóch wymienione zaworki, mam gdzieś wykresy jak działają wszystkie 4, także wydaje mi się że zrobione to było profesjonalnie i do samych wtryskiwaczów nie ma co się przyczepiać. Jeżeli chodzi o opiłki to nie mam już pierwszego filtra z którego mógłbym to sprawdzić (może jest jakaś inna metoda niż sprawdzenie czy w filtrze są opiłki?).

 

Tak podkładki były nowe, ale wtryskiwacze nie zostały zakodowane ponieważ były to te same i wkładane był na te same miejsca (gościu powiedział że nie trzeba kodować jeżeli to są te same)

Edytowane 30 Listopada 2011 przez golddg

[lamer]

Wszystkie wtryskiwacze zostały wyczyszczone, a w dwóch wymienione zaworki

Ile czasu minęło od tej naprawy?

[golddg]

Ile czasu minęło od tej naprawy?

 

Pod koniec sierpnia były robione