Scenic I phII Zakup z Radomia...

[lucas71]

Witam Szanownych Forumowiczów.

Wiem, że pisaliście, że od Radomia z daleka, ale akurat mam stosunkowo niedaleko, a i auto mi się podoba...

Niestety nie wiem jak się ma silnik 1,8 z tego auta do mojego 1,6 16V, który mam w swojej megane z 2001r. Chodzi o spalanie, wady/zalety w porównaniu do mojej jednostki napędowej... Czy climatronic (nawiewy, silniki, przyciski itp)nie jest bardziej awaryjny w porównaniu do zwykłych regulatorów ręcznych z mojej meganki...?

Będę BARDZO wdzięczny za jakiekolwiek opinie o tym samochodzie, a przynajmniej o takim silniku i klimatyzacji automatycznej. Może czegoś ewidentnego nie zauważyłem na fotkach...

 

http://otomoto.pl/renault-scenic-1-8-16v-lift-C23275802.html

Edytowane 14 Marca 2012 przez lucas71

[ZygaM]

Z Radomiem ostrożnie, to teren oszustów (wiem co piszę).

Moje podejrzenia, że było przy nim coś robione to różne szpary pomiędzy maską a błotnikiem prawy i lewym, źle wpasowana klapka paliwa, odstające listwy rynienek dachu. W dniu 21.02.2012 skończyła się ważność tablic, więc teraz tylko laweta albo na wydrę, że nie trafi się patrol miśków czy krokodylków.

[meganecoupe02]

Na pewno nie ma ośmiu poduszek i ASR, za to ma 6 poduszek i ESP. Wygląda nieźle, sądząc po wnętrzu przebieg może być prawdziwy (fotel kierowcy nie wygnieciony i manetka od kierunków ma jeszcze wyraźne piktogramy.

[baciuś]

jak zawsze trzeba uważać, ja kupiłem z Radomia megane II i sobie chwalę, grunt to pojechać z kimś, żeby w razie czego ochłodził zapał do samochodu.

[fredi]

Podoba mi się kolor.

Sprzedawca mógłby dorzucić porządne gumowe chodniki. Jasne czepiam się :lol:, ale zawsze to lepiej wygląda.

ESp chyba jest bo widze przycisk.

Poduszek raczej 6, ale mógł wystapić bład bo np jak ubezpieczałem auto wyskoczyła mi w opisie opcja na 8 a jest 6. Mój jest w wersji Expression. Może wyższe wersje miały 8.

Ogólnie wyglada znośnie, przyjemny dla oka kolor tapicerki, siedzenia itd Reszta to już szczególowe badanie na miejscu

[lucas71]

Dziękuję za wszelkie sugestie, faktycznie jak samemu się ogląda to nie wszystko można wyłapać...

A jeśli chodzi o silnik? Czy 1,8 dużo więcej pali od 1,6? Jak z awaryjnością w porównaniu do 1,6? Warto szukać z takim silnikiem czy kupić ze sprawdzonym w mojej megance 1,6 16V?

[meganecoupe02]

1.4 do 1.8 16V to praktycznie te same silniki, róznią się pojemnością, więc awaryjność jest zbliżona. Silniki są dość dobre, trwałe, tylko mają już swoje lata i trzeba pomyślec o wymianie niektórych uszczelek - poczytaj na forum. Spalanie 1.8 jest niewiele większe, trochę lepsze osiągi. Silnik ma w serii 115 KM, 1.6 107.

[ponuryzniwiarz]

Z Radomiem ostrożnie, to teren oszustów (wiem co piszę).

 

To że Ty masz jakieś złe doświadczenia nie daje Ci prawa do nazywania Radomia terenem oszustów.Więc prosze ostrożniej.

A Twoje wychwycenie nierównych szpar między błotnikiem a maską ma sie nijako do zdjęć ponieważ zdjęcia robione są pod kątem i nie możesz tego stwierdzić jednoznacznie.Kolega musi poprostu obejrzeć auto na żywo i tyle.Co do silnika to jeździłem meganka I z takim i mam niejakie porównanie do teraźniejszego w moim scenicu 1.6 16v.Nie zauważyłem wielkiej różnicy.Może dlatego że tamten miał już coś ok 200 tyś,dynamika na tym samym poziomie,spalanie też podobne.Musisz zrobić jazde próbna i sam ocenić.

[meganecoupe02]

ponuryzniwiarz, spokojnie, Zygmunt dobrze napisał. Są rejony w Polce, gdzie zjawisko przekrętów jest wyższe, chociaż to nie jest regułą. Kombinują w całym kraju. W Radomiu są przekręty, w Wlkp pełno sklejonych rozbitków (Ostrów Wlkp, Pleszew i te okolice - zagłębie rozbitków), Płock - mnóstwo handlarzy i przekręciarzy + fotograf czarodziej, Kutno, Gostynin, komisy, w których stoją te same auta ale z różnymi cenami. Wymieniać można by długo, Radom to tylko jeden przykład, nieodosobniony.

 

Scenic II 1.6 16V to inna konstrukcja, mimo że podobna to ma już koło zmiennych faz rozrządu (słynne), ma 113KM i do tego 6-biegową skrzynię, która ma inne przełożenia. Dlatego też porównywanie dynamiki jednego i drugiego Scenica nie ma sensu. Z moich odczuć 1.6 16V ze scenica I jest szybszy, bo ma dłuższe przełożenia, ale jest głośniejszy. Samo nadwozie jest gorzej wyciszone, ale i lżejsze, co też ma wpływ na osiągi. 1.6 16V to optymalny silnik do Scenica I, chociaż ja zawsze pisałem, że dla mnie co najmniej 2.0 16V

[Slowik8609]

Jako radomianin powiem tak - zgadzam się - Radom jest miastem handlarzy i ciężko tu kupić zaufane autko. Ale można, tylko trzeba poszukać. Tutaj jest to oferta od handlowca. Jeśli autor wątku zdecyduje się podjechać obejrzeć auto dam namiary na dobrego speca od renówek który obejrzy auto. Jeśli będę mógł ( i autor bedzie chciał) to też mogę pojechać na oględziny do tego mechanika. Ja mu ufam i sam u niego serwisuje auto.

[ponuryzniwiarz]

To że wszędzie można spodziewać sie "rodzynków" to każdy doskonale wie.Ale nie zgodze sie ze stwierdzeniem że Radom to teren oszustów.Nieudany zakup kolegi Małka o niczym nie świadczy.Co do silnika to wiem że Scenic II z 1.6 16V jest troszeczke nowszy konstrukcyjnie od wyżej wspomnianego scenica I 1.8 16V.Chodzi mi tylko o to że obydwa dysponują podobną mocą i nie ma co doszukiwać sie wielkich różnic w osiągach.A skrzynia w Scenicu II jest 5 biegowa chociaż były też 6.Tak na marginesie chciałem zrobić sobie zamiane ale mechanik mi odradził.Podobno zbyt dużo pracy,mało korzyści.

[fredi]

Co do złodziejstwa to jest wszędzie. Nie znam tematu Radomia, ale od mojej strony to Gniezno, Ostrów Wielkopolski, ogólnie Wielkopolska a także duża część łodzkiego to teren przekrętów, kombinatorów. Najgorzej jest w komisach, ale również tzw prywatny import potrafi "zaskoczyć"....

Nawet wyjazd za granicę nie jest pewny bo to różnie bywa. Jak kogoś stać na salonowe to fajnie ale nawet tam są przekrety w postaci sprzedaży naprawianych aut. Podmalowania, naprawy silników itd. Dobry znajomy, pracownik jednego z salonów opowiadał jak to wygląda. Nikt nie składa rozbitków, ale drobne zaprawki mogą się zdarzyć.

Oglądałem różne używane auta, które miały dziwne historie. Głowa do góry i szukać :lol: Jak jeździ, nie było spotkania z Tirem to OK. Delikatnie trafiony, obdarty to drobiazg.

Musisz zobaczyć o co lata w danym modelu, ale na żywo i z kimś kto na chłodno ogarnie temat :o

[pawelb5913]

Z Radomiem ostrożnie, to teren oszustów (wiem co piszę).

 

Kolego że jesteś bliżej Warszawy to co uważasz, że taki bohater z Ciebie.??

 

Radom czy Siedlce czy Warszawa.... Jakie to ma znaczenie. Napewno samochód jest od handlarza jakich pełno w każdym mieście. A z kupnem samochodu jest tak że można chodzić i oglądać go dwie godz, kupisz a po dwóch dniach pod domem spojrzysz a tu jakaś rysa albo coś i zadasz sobie pytanie "Ku..a jak ja mogłem tego nie zauważyć.!". Tym bardziej jak samochód bardzo spodoba Ci się już w ogłoszeniu.

Samochód od handlarza więc wiadomo, wychuhany, wydmuchany, wywoskowany i nie wiadomo co jeszcze. Kupując samochód to polecam miernik lakieru i jeśli nie znasz się na mechanice to mechanika wziąć ze sobą albo podjechać na jakąś stacje diagnostyczną albo serwis i żeby fachowcy obejrzeli. Ale pod warunkiem że kupujący sam wskaże ten warsztat gdzie mieliby sprawdzać auto bo jeśli sprzedający wskaże to taki warsztat może być mało wiarygodny bo ludzie tam pracujący będą trzymać stronę sprzedającego.

Jakie misto by nie było to z przykrością trzeba powiedzieć że polak polaka nawet na 1 zł oszuka... Może z małymi wyjątkami. Najlepiej to kupić samochód od prywatnej osoby, samochód który jest sprzedawany tak jak jeździ bez żadnych zabiegów kosmetycznych i szykowania auta na sprzedaż... Wtedy widzisz co bierzesz

[ponuryzniwiarz]

Jak jeździ, nie było spotkania z Tirem to OK. Delikatnie trafiony, obdarty to drobiazg.

Musisz zobaczyć o co lata w danym modelu, ale na żywo i z kimś kto na chłodno ogarnie temat :lol:

 

Ot i o to własnie chodzi,zdjecia nie oddadzą realnego wyglądu auta.Mogą co najwyżej wykluczyć wycieczka jeżeli definitywnie jest lub był to przystanek autobusowy.

[Slowik8609]

ponuryzniwiaz - oczywiście że nie można generalizować i też nie zgodzę się z tym, że całe miasto to banda oszustów. Nie mniej jednak są zakątki w kraju gdzie handlarze bardziej kombinują niż w innych miejscach i Radom jest neistety jednym z nich. Sam byłem na wypadzie po auta z handlarzami więc widziałem co biorą i słyszałem co z nimi zrobią ( poprawią ) by była "igła". Ale oczywiście można uczciwie kupić i sprzedać auto. Przykładem jest np. mój tata który nigdy nie robił "korekt" licznika, prania tapicerek itp pod klienta. Zawsze też uczciwie mówił co i jak. I zawsze praktycznie 1 klient kupował auto. ( mój tata nie zajmuje się sprzedażą aut - mówię o naszych rodzinnych autach )