Scenic II phI Cofanie się płynu w przednim spryskiwaczu.

[mefikkk]

Witam i na wstępie ślę życzenia najlepsze (ot zaczęło się już chyba dawno wysyłanie?)

Dziś naprawiłem pompkę metodą zdejmowania zderzaka

a teraz to co wg mnie warto dodać

1. zdejmowanie zderzaka to bułka z masłem i rzeczywiście podchodząc do tego z drżącymi rękoma dzięki manualowi zdejmowania zderzaka sprawa była wręcz błyskawiczna

wskazówki wyciągając plastikowe kołki najpierw lekko śrubokrętem płaskim - u nie były takie zatyczki - lekko je odkręćmy .

potem wyciągnijmy podważając np tymże samym śrubokrętem środek i dopiero takie coś wyciągajmy

2. co do samej pompki

pompka jest w zbiorniku na uszczelce na wcisk zatem nic nie kręcimy tylko wyciągamy

przy zakładaniu dobrze jest najpierw uszczelkę zdjąć z pompki włożyć równo w zbiornik dopiero później wciskać naprawioną pompkę

- u mnie pompka warczała aż miło powodem był spory paproch - chyba jakieś sitko sobie założę na wlew płynu ;-)

rozbieranie pompki u mnie to najpierw oddzieliłem króćce od pompki (białe razem z czarnym) - jest to połączanie na wcisk trzeba dobrze ciągnąć

samo rozdzielenie króćca białego od czarnego to też trochę wysiłku - duży płaski śrubokręt i też połączenie na wcisk

gumkę obciąłem w miarę równo prawie do zera - inaczej krzywo mi szło. zauważyłem że i tak 'fruwająca' tulejka z gumką ma wiekszą średnicę a otwór w środku króćców ma nadlew więc gumka tak czy siak dochodzić będzie i uszczelniać

teraz rzeczywiście - drugie życie spryskiwacza i mimo że zaworków zwrotnych nie montowałem ( nie znalazłem na szybko w pobliskich sklepach) mam wrażenie że sprysk idzie wcześniej niż wycieraczki

czyli szyba nie będzie na pewno za długo na sucho wycierana - czytaj: żywotność wycieraczek

Pozdrawiam

 

PS. cała operacja około 1,5h w jedną osobę

ps2. weźcie sobie jakiś słoik to odzyskacie płyn wyciągając pompkę - typowa bańka na płyny jest za duża jeśli nie będziecie odkręcać dolnych mocowań zderzaka

Edytowane 18 Grudnia 2013 przez mefikkk

[mrarek]

świetna robota!

"bańkę" kładzie się dużą powierzchnią na ziemi/podłodze/dywanie/trawie/zoli etc. i odcina się górny duży bok. oczywiście zakrętka musi być zakręcona. w ten sposób można zebrać cały płyn

[mefikkk]

Tyż prawda mocium Panie;-)

Następnym razem położę na kołdrę)

A na serio. Miałem jedyną bańkę. Nie chciałem więc jej ciąć.

Inny sposób to czysta fizyka.długa rurka aż na dno zbiornika, bańka na ziemi i zasysamy. Potem samo leci do bańki na dole.ja tak chciałem zrobić ale nie przewidziałem ze będę mieć za krótką rurke) potrzeba ze 2 metry)

Ot.tez metoda.tylko przy zasysaniu płyn kiepsko smakuje)

Edytowane 18 Grudnia 2013 przez mefikkk

[maniak27]

W lublinie w sklepie pompka 20pare zł. 20 min zdjęcie zderzka i podminanka pompki i sika aż miło.

[gojgien]

Inny sposób to czysta fizyka.długa rurka aż na dno zbiornika, bańka na ziemi i zasysamy. Potem samo leci do bańki na dole

Oj nie bądź tego taki pewny....

Zbiornik nisko bańka tylko trochę niżej a przez wlew i pas przedni trzeba wysoko zaciągać i różnica wysokości pomiędzy końcem zasysającym a wypływowym jest za mała, by ta grawitacja zadziałała jak należy.

Słup płynu w części wylewowej musi być wyższy jak ten w zasysającej by dobrze zassało.

Osobiście sprawdzałem jak chciałem letni płyn odessać przed poprzednią zimą.

Owszem dłuższy wąż i bańka w kanale pod autem, to tak.

Dopiero zakup ręcznej gumowej pompki do wysysania wody z akwarium pozwolił płyn wypompować bez takich różnic wysokości.

[mefikkk]

heheh:) fakt leci szybciej przy większej różnicy poziomów:)

generalnie i tak trwało to wieki więc płyn zlałem do czystej miski wstawionej pod zbiornik płynu. po wyciągnięciu pompki wyleciało o wiele szybciej niż cyzelowanie się przez jakieś rurki. grunt, że dzięki naszemu forum naprawiłem pompkę i psika aż miło:)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich

[andrzej27r]

Dziś i mnie dopadł problem z niedziałającą pompką,więc przyszedł czas zamontować nową pompkę z zaworkami ,mimo mrozu na zewnątrz był łatwo i szybko . Postanowiłem ściągnąć zderzak,bo to prosta i łatwa robota .Jako,że trochę zdjęć zrobiłem to zebrałem informacje w całość .

1. ściągamy osłonę pasa przedniego,jak ktoś ja ma -obracamy kołek ,który trochę się wykręci ,a potem podważamy i wyciągamy

2.wykręcamy kilka śrubek torx i wyjmujemy kołki mocujące zderzak do pasa

3.po obu stronach nadkola kluczem 7mm wykręcamy po 2 wkręty

4.pod zderzakiem odkręcamy 3 śruby mocujące zderzak i osłonę silnika do podwozia

5.Po odkręceniu wszystkich śrubek i kołków pozostaje nam wypiąć zderzak z zatrzasków ,zaczynamy od boków,ciągniemy do siebie a następnie w kierunku przodu auta

Następnie od przodu auta ciągniemy zderzak do siebie :

Jeśli ktoś chce zdjąć zderzak musi z prawej strony wypiąć jeszcze wtyczkę halogenów ,tu nie było takiej potrzeby

Teraz mamy świetny dostęp do pompki i możemy wylać płyn ze zbiorniczka :

odpinamy 2 pinową wtyczkę od pompki i wyjmujemy pompkę ,warto sobie podstawić naczynie na wyciekający płyn:

Ze starej pompki zdejmujemy uszczelkę i wkładamy ją do zbiorniczka ,następnie na nową pompkę montujemy zaworki zwrotne i wkładamy króciec ssący pompki do zbiorniczka spryskiwaczy .

Prawe wyjście podaje płyn na przednią szybę-czarne ,lewe na tylną- białe jak na zdjęciu :

Następnie sprawdzamy działanie spryskiwaczy i montujemy zderzak .Czas operacji ok 20 minut .

[gojgien]

Punkt 4 można pominąć by do pompki się dobrać.

Sam zderzak po odczepieniu zaczepów można opuścić, warto pamiętać by coś miękkiego podłożyć, by lakierowana część nie opierała się o beton.

W ten sposób przy składaniu unikniemy potrzeby ponownego pasowania, gdyż te 3 śrubki od dołu, nie wykręcane jak w 4 punkcie, trzymają poprzednie ustawienie.

Edytowane 13 Stycznia 2014 przez gojgien

[mefikkk]

andrzej27r: rozumiem, że Tobie pompka zdechła i nie było słychać silniczka? u mnie przycięte gumki załatwiły sprawę, no ale silniczek działał..

Ktoś pisał - że jak pompka pada całkowicie to ponoć pomka od Opla podpasowuje? Powiedz jaką pompkę zamontowałeś i jaki koszt? ja jak pytałem w ASO to się za głowę złapałem...

[andrzej27r]

pompkę dostałem ,nie wiem ile kosztowała ,stara była od citroena bo takie logo jest na niej ,postaram się ją z reanimować jakby ta padła

gojgien jakbym nie zdjął zderzaka kombinowałbym jak tu spuścić płyn ,a tak poszło szybko .Problemów ze spasowaniem nie było żadnych bo wszystko na swoje miejsca łatwo wchodzi .

[gojgien]

Resztę płynu spuszczasz w ten sam sposób, tylko naczynie trzeba w opuszczonym zderzaku przytrzymać, bo jest nierówno. Tak to robiłem u siebie w sceniolu drugim jak gumki obcinałem.

[tagerek]

Nie musisz wymieniac pompki mozna ją rozebrac i wyczyścic, poza tym dobra pompka kosztuje 60 -100 zł.