Scenic II phI Cofanie się płynu w przednim spryskiwaczu.

[moby_76]

Witam!

Nie wiedziałem za bardzo, w którym dziale opisać swój problem. Przypadłość raczej mechaniczna, którą chcę rozwiązać elektrycznie/elektronicznie.

Problem jest następujący. Włączam spryskiwacz szyby przedniej i jak zapewne wiecie, automatycznie włączają się przednie wycieraczki. Niestety w moim przypadku "jadą" po szybie na sucho :/ Zanim zacznie "pryskać" to jest już po drugim przetarciu szyby, czyli następuje jej rysowanie oraz zwiększone zużycie piór wycieraczek. Jak już zacznie spryskiwać, to jest OK. Znaczy z dysz leci mocny strumień. Domyślam się, że płyn w wężykach się cofa ale dlaczego?

Ech, z tyłu tak rzadko używam spryskiwacza, że zapomniałem, iż tam też pryska z duuużym opóźnieniem po włączeniu pompki.

Czy spryskiwacz przedni i tylny obsługuje tylko jedna pompka?

Czy można, podłączając w ASO pod komputer, wyłączyć automatyczne uruchamianie wycieraczek po użyciu spryskiwacza?

Ewentualnie jak można w inny (mechaniczny) sposób naprawić tę przypadłość?

 

Z góry dzięki za pomoc!

Edytowane 23 Marca 2012 przez moby_76

[aston76]

Założyć sobie zawór zwrotny aby płyn się nie cofał z powrotem do zbiornika.

[P_r_z_e_m_o]

:lol: Ta, na pewno.

Pompkę wymień albo sprawdź czy wszystkie połączenia rurek są szczelne.

[moby_76]

OK, posprawdzam. Jeśli musiałbym wymienić pompkę, to ile trzeba wyłożyć pieniążków na nią?

[mrarek]

o ile dobrze pamiętam to ok. 40-50 PLN.

ktoś pisał, że z Astry II podchodzi pompka

[moby_76]

I jeszcze parę pytań.

Jak dostać się do pompki/zbiornika? Górą można, czy trzeba demontować nadkole, zderzak?

Jeśli musiałbym wymienić pompkę, to czy zbiornik muszę wymontowywać?

Dzięki!

[bania]

Pompka ori to koszt 42 pln a dostaniesz sie do niej tylko po zdjęciu koła i plastikowego nadkola. Musiz do tego wymontować zbiornik chyba że masz naprawdę zwinne rączki :lol:

Edytowane 23 Marca 2012 przez bania

[mrarek]

jak sobie zdejmie zderzak (5 minut roboty - manual masz /viewtopic.php?f=3&t=35&hilit=zderzak"]tutaj) to ma piękny dostęp do wszystkiego

[aston76]

No bez przesady wystarczy odkręcić wkręty trzymające nadkole, odgiąć nadkole i jest już dojście do zbiornika. Tak sam robiłem przy naprawie pompki spryskiwacza.

[mrarek]

tak, ale trzeba zrzucać koło, czyli auto na lewarek :lol:

[moby_76]

Dzięki za pomoc!

Jeśli wybiorę opcję z lewarkiem i zdjęciem koła, to czy nie będę miał dużego problemu z demontażem pompki lub jeśli będzie taka potrzeba, zbiornika płynu?

[mrarek]

jak idziesz przez nadkole to musisz odpiąć wtyczkę z pompki i całą pompkę wyciągnąć z uszczelki, ciągnąć w stronę przodu pojazdu.

sam zbiornik siedzi na zaczepach i bez demontażu zderzaka to go nie wyciągniesz. zaznaczyłem na foto miejsce połączenia zbiornika z pompką

 

[moby_76]

Dzięki Mrarek za super megaszybkie odpowiedzi :lol: I to jeszcze z fotkami!

[mrarek]

bo też przechodziłem problem ze spryskami.

jak będziesz miał silniczek w ręce to go rozbierz, poczyść i nasmaruj.

szkoda, że nie możesz zobaczyć zbiorniczka w środku - u mnie po stosowaniu tych płynów markietowych w zbiorniczku porobiły się takie przedziwnego kształtu "góry" jakby stwardniałej piany. porządne płukanie w gorącej wodzie usunęło to.

[moby_76]

OK! Jeszcze dopytam, czy przód i tył obsługuje jedna pompka? Bo na tylnej szybie pryska z duuużym opóźnieniem.

Czy na samej pompce płyn może się cofać w przypadku gdy na wężykach nic nie cieknie?

A! I mam jeszcze spryskiwane reflektory, ale domyślam się po docierających odgłosach, że to już na bank druga pompka obsługuje.