Scenic II phI Bardzo duże zużycie oleju 1,9 dCi

[Rms]

Witam,

auto mam od niecalych dwoch miesiecy (Scenic PhI 2004 1,9 dCi). Jestem na kilka dni w Niemczech po pierwszej dlugiej trasie. Po zrobieniu ok. 730 km ubylo ok. 1,2 litra oleju (dolalem 1 litr bo tylko tyle wzialem profilaktycznie na dolewki). Przed wyjazdem w ASO chcialem sprawdzic jaki jest olej i ustalono, ze na 90% 5W40. W ASO powiedziano mi, ze moge wziasc na dolewke do 1 litra 10W40 i tylko taki mialem wiec na autostradzie dolalem. Auto ma pewny przebieg 153000 km, nie zauwazylem zeby kopcil, silnik pracuje rowno. To moje pierwsze Renault.

Prosze o Wasze opinie co robic? Czy moge dolewac w drodze powrotnej olej 10W40 przy tak duzym zuzyciu jezeli moze byc wlany 5W40? Czy moze lepiej poszukac jakiego warsztatu i wymienic dla pewnosci nowy olej taki jakiego bede dolewal w trasie powrotnej (chce zostac juz na 10W40)? Skad wogole tak duze zuzycie oleju??? Czekam na Wasze opinie. Z gory dziekuje.

[Pawel]

Przy takim zużyciu, to wlej to co będzie tańsze, a później wymienisz olej.

[Rms]

Czyli nawet jesli mam olej 5W40 to moge dolac drugi litr oleju 10W40 (juz jeden wlalem ale go prawie juz nie ma, brak takze wyciekow pod silnikiem) aby wrocic do Polski i nic sie nie powinno stac z silnikiem?

Co moze byc przyczyna takiego zuzycia? Czy to moze oznaczac koniec turbo?

[aston76]

A mówiłem abyś wymienił olej przed wyjazdem. Miałbyś spokojna głowę a tak tylko kłopot. Olejów syntetycznego nie powinno się mieszać z półsyntetycznym ani tym bardziej z mineralnym. Bo łatwo pozbawić w ten sposób silnika smarowania. Można mieszać oleje w tej samej klasie np 5W40 elfa z 5W40 mobila.

Edytowane 1 Lipca 2012 przez aston76

[Pawel]

Nieprawda.

Oleje są ze sobą mieszalne i uzyskana mieszanina ma właściwości pośrednie między wymieszanymi olejami.

Półsytnetyki powstają właśnie w wyniku mieszania olejów bazowych mineralnych z syntetycznymi.

Spokojnie zalej najtańszy 10W40 na dojazd do domu i tutaj po wyjaśnieniu przyczyny zużycia zmienisz olej.

Poniżej wycinek ze strony Mobila, ale prawie każdy producent ma w swoich ulotkach coś takiego.

http://www.mobil1.pl/warsztaty-mobil-1/faq.aspx#5

Edytowane 1 Lipca 2012 przez Pawel

[Marek_07]

Inną kwestią pozostaje, że nalanie pól syntetyka (w którym hydrokrakowanego "syntetyka" jest góra 30%) jest śmiercią dla turbiny w dieslu. Oleje są mieszalne.

[aniewa]

A niby dlaczego półsyntetyk jest śmiercią dla turbiny? Jeździ dużo samochodów na takim oleju i niekoniecznie mają problemy z turbiną. Jazda na syntetyku nie gwaratuje, że turbo nie wysiądzie. Po prostu mając turbo trzeba odpowiednio traktować silnik.

Turbo w dieslu jest stosowane od kilkudziesięciu lat a syntetyk od kilkunastu, wcześniej był tylko mineralny i turbiny wytrzymywały podobne przebiegi.

[Marek_07]

Gwarancji nie ma, ale zwiększa prawdopodobieństwo wielokrotnie. Dawne "minerały" były o wiele lepsze niż nasze pożal się Boże "syntetyki" z turbo trzeba się obchodzić delikatnie rozgrzewać-chłodzić, ale i czasem dać w palnik.

W każdym razie przyglądnął bym się turbinie w tym problemie

[Pawel]

Coś mi się wydaje, że turbina to już jest padnięta.

[Rms]

Dzieki za dotychczasowe opinie.

Co do turbiny to mysle, ze problem w pierwszej kolejnosci moze jej dotyczyc lecz auto ciagnie bez problemu, jest elastyczne i czuc moc. Lecz nie mialem do tej pory doswiadczenia z dCi Renault wiec moge sie mylic.

Ale jezeli to poczatki konca turbiny to czy jest jeszcze szansa na niedopuszczenie do jej dalszego uszkodzenia? Jak jechac autostrada do Polski aby w ogole dojechac do domu? (jaka predkosc, itp.) Czy moge wydluzyc jej zywotnosc? Zalezy mi na dotarciu do domu bez awarii (jade z malymi dziecmi).

Czekam na Wasze cenne porady.

[Pawel]

Moc może być, ale olej cieknie przez uszczelnienia.

Nie przesadzaj z prędkością i obrotami, sprawdzaj co kilkaset kilometrów poziom oleju.

Pamiętaj, żeby nie lać chłodnego oleju, do gorącego silnika, odczekaj kilkanaście minut przed dolewką.

Edytowane 2 Lipca 2012 przez Pawel

[Rms]

Czy 120 km/h bedzie OK? Czy juz za duzo?

[Tomik]

Możesz lecieć stała prędkością ale nie gazuj zbyt mocno(nie przeciągaj). Po powrocie zregeneruj turbinkę :)

[Rms]

Jaki moze byc koszt regeneracji/naprawy/wymiany turbiny?

 

Dodano: 06 lip 2012 - 21:48

Do domu dojechałem bez problemów, silnik ciągnął bez problemów (tempomat i 120 km/h). W Niemczech kupiłem na dolewki 5 litrów najtańszego oleju 5W40. Auto zużyło w trakcie wyjazdu 1 litr oleju na ok. 500 km. W sumie w ciągu kilku dni musiałem dolać 3,3 litra oleju na ok. 1700 km.

Po zdjęciu plastikowej pokrywy silnika widzę wyciek oleju z pod jakby plastikowego "grzybka" łączącego gumowy wąż, który biegnie w pobliże korka z bagnetem i wlewem oleju (to chyba odma, o której czytałem na forum, jeśli się mylę to poprawcie mnie bo aż tak się na tych silnikach nie znam). Według mnie wyciek nie jest aż tak duży żeby uciekało tamtędy aż tyle oleju. Załączę link z forum aby lepiej zobrazować te miejsca, w których są przecieki: http://megane.com.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=8345

Czy to może być wadliwy regulator, o którym pisał autor posta, z którego wkleiłem link do zdjęcia? W tych samych miejscach także u mnie rosi lub cieknie. Najwięcej spod tego u góry (pierwsza od lewej strzałka). Czytałem także na forum aby sprawdzić pod kątem oleju przewody do inter cooler`a lecz nie wiem gdzie ich szukać.... . :)

Muszę się rozejrzeć za dobrym mechanikiem. Możecie kogoś polecić z Zielonej Góry lub okolicy?

Podpowiedzcie także w jakim kierunku iść w poszukiwaniu przyczyny zużycia oleju. Czy turbinę można jakoś szybko zdiagnozować? Czy trzeba ją najpierw wymontować i rozebrać czy jest inny prostszy i szybszy sposób...?

[Pawel]

Odkręć opaskę z przewodu idącego od sprężarki do chłodnicy (opaska przy chłodnicy) i sprawdź ile tam jest oleju.

To jest za duży ubytek, żeby tyle wyleciało z tych miejsc.

Sprawdź, czy w rurze wydechowej nie masz tłustego nalotu.