Megane II phII ECO DRIVING w 1.9.dCi

[Kamarad]

Witam to nie kolejny temat jak jeździć w Eco Driving. Moje pytanie bo nie jestem znawcą jest następujące: jak Eco Driving wpływa na silnik diesla ? Ja juz sie nauczyłem jeździc oszczędnie. Moja droga do pracy do ok 14 kd drogą szybkiego ruchu i 5-6 km po mieście. Jeżdząc w stylu Eco ze średniego 6.3 spadłem na 5.2-5.3 co daje 10l na bak a dalej 60 zł razy dwa baki w misiącu 120 zł. wiec jak by nie było opłaca się. Czytajać te artykuły w których znawcy piszą zeby szybko zmieniać biegi na trasie wrzucam 6 przy 90km/h i mam 1.5 tys obrotów. Czy to nie zamuli silnika ? Mam 1.9 dCi 130km z FAPem juz nie mowie o DPFie bo jego staram sie przedmuchiwać na autostradzie - musze specjalnie jeździć te 15km bo koło mnie nie ma takich warunków zebym spokojnie mogł jechać 15 km z obrotami 3-3.5 tyś. Znajomy ma Lagunę 1.6 16V jeżdżąc tak nie wiem dokładnie ale albo panewki albo zawory nie miały smarowania i jego ECO kosztowało go 2 tyś zł. Jak jest w dieslu ? ROPA niby dobrze smaruje ale czy spokojnie mogę tak "delikatnie" dieslem śmigać ???

Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez Kamarad

[opielowski]

Możesz tak śmigać, tylko że przynajmniej raz w tygodniu przegoń trochę auto na wyższych obrotach. W dieslu największym problemem przy jeździe ECO jest turbosprężarka. Chodzi tu głównie o zmienną geometrię, gdyż przyspieszając delikatnie i jeźdżąc na niskich obrotach łopatki pracują w 1 pozycji, co sprawia że łopatki zalepiają się sadzą. Gdy dojdzie do ich zablokowania to zostanie Ci tylko wyjęcie turbiny i czyszczenie tego wszystkiego. Także tak jak mówie, jak raz w tygodniu go trochę przegonisz to nie powinno się nic stać. Pozdrawiam

[Kamarad]

Czyli np raz na tydzień mam przegonić go w dynamicznej jeździe ? Ile taka przejażdżka ma trwać ? km ?

 

 

Przegonic tzn tak jak dzisiaj np byłem na A4 i 15km na 3 biegu 80-90km/h przy 3-3.5 tys obrotów ??? w sensie ze wystarczy kilka kn takiej jazdy ??? bo jadac tam dzisiaj też było ECO to chwlowe wynosiło 3.5-4l/100km

Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez Kamarad

[Liso]

Słuchaj FAP to jest to samo co DPF (francuzi nazwali FAP). Ja "przedmuchuje" raz w tygodniu tak z 70km - tyle, że lubię pocisnąć, a cały tydzień praktycznie tylko miasto. Na samej trasie nigdy nie zszedłem poniżej 6 litrów a w mieszanym poniżej 7. Miasto to 8-10 litrów ;-) Ja swojemu nie daję pracować na żadnym biegu poniżej 1,8k obrotów i kręcę max do 3-3,5k. Moim zdaniem nic złego dieslowi tak jak jeździsz nie zrobisz. Zapchasz najwyżej EGR.

 

U siebie jeszcze zauważyłem, że po dłuższym jeżdżeniu po mieście "muli". Muszę zrobić traskę ze 400km z dynamiczną jazdą by go odmuliło. Pilnować też musisz oleju żeby nie przybyło - uroki FAPa.

[opielowski]

Nie chodzi o jazde przy obrotach 3,5 tys, bo jadąc stale z taką prędkością nie przedmuchujesz turbiny. Chodzi o mocne przyspieszanie, wtedy turbina daje maksymalne ciśnienie i przedmuchujesz ją. Ja np jeżdżę tak: po mieście nie pociskam autem bo nie ma po co, i tak są światła i nic to nie daje. Ale jak wyjeżdzam na traske to daje buta i przyspieszam na maxa tak np do 160 km/h, ktoś mnie tam chwile przyblokuje, jak zejdzie to znowu noga w podłoge. Nie musisz jeździć takimi dużymi prędkościami, chodzi o to by auto mocno przyspieszało a wtedy zmienna geometria pracuje.

Aha no i tak jak kolega Liso pisał, ECO jazdą zawsze można przypchać egr. Niestety ale już na to nic nie poradzisz. Jak się zapcha to czyszczenie i znów w drogę. Ja mam egr zaślepiony także nie mam z tym problemów, ale z tego co wiem to w 1.9 dCi 130 nie da się go zaślepić, bo wywali Ci błąd.

[Kamarad]

LISO wieć że to to samo Spoczko ja mam 207 tyś przebiegu i jeszcze ani razu sie nie zaświecił a rok juz w PL jeździ a podobno jak sie zaświeci to trzeba go przedmuchać jak opisywałem i robiłem to dzisiaj... jazda na obrotach 3.5 wg mechanika i dobrego znajomego z Renault przedmuchuje DPFa co nie co... Ja mam może ten konfort, tak mi wiele osób mówi, że mam jak pisałem 15 km trasy i tylko 4-5 miasta gdzie i tak śmigam ok 80 bo ograniczenie do 70 wiec spoko myślę ze go nie zapcham... u mnie nie muli nic chce jak depne to śmiga... LISO co znaczy ze przedmuchujesz raz w tygodniu ??? 70 km ?

[mrarek]

Na samej trasie nigdy nie zszedłem poniżej 6 litrów a w mieszanym poniżej 7. Miasto to 8-10 litrów ;-) Ja swojemu nie daję pracować na żadnym biegu poniżej 1,8k obrotów i kręcę max do 3-3,5k.

kolego - pomyliłeś jazdę dieslem z benzyną. albo robisz to celowo albo nie umiesz jeździć pojazdem z takim silnikiem. jeśli silnik dCi osiąga swój wysoki moment obrotowy w okolicach 1,7-1,8 kRPM to po kiego grzyba kręcić do 3,5 kRPM?? to nie benzynowiec. stąd takie nienormalne spalanie masz.

 

Dodano: 25 sie 2012 - 16:48

Nie chodzi o jazde przy obrotach 3,5 tys, bo jadąc stale z taką prędkością nie przedmuchujesz turbiny. Chodzi o mocne przyspieszanie,

czyli IDENTYCZNIE to samo mmoże zrobić przyspieszając np. z II na III lub z III na IV. nie wiem skąd ludzie biorą teorie, że tylko na VI biegu i tylko na autostradzie z Vmax.

VTG kręci się przecież przez cały czas pracy silnika, więc mocniejsze depnięcie z II lub III biegu daje ten same efekt, ale V znacznie mniejsze i bezpieczniejsze.

 

ECO jazdą zawsze można przypchać egr. Niestety ale już na to nic nie poradzisz.

eeee... zaślepia się EGRa i nie ma ŻADNYCH problemów

[Kamarad]

No to podsumowywując jak jest z tą jadą ECO w 1.9 dCi 130km z FAPem ??? i czy nie robi sie ziaziu silnikowi jak np jade trasą 80-90 i wrzucam 6 bieg - dodam że elegancko idzie nie dławi go

Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez Kamarad

[mrarek]

jeździj "normalnie", a jak się FAP zaświeci, to go niestety wypal. jak tego nie zrobisz to wtedy mogą być kłopoty, no ale każdy decydując się na auto z FAPem powienien to uwzględnić. jak masz kasę to go odpowiednio usuń (fizycznie i w ustawieniach zmodyfikuj).

stosuj małopopiołowe oleje, specjalne do FAPów.

 

i tyle

[slawskip]

w Eco drivingu chodzi o to żeby w możliwie jak najszybciej rozpędzić auto do prędkości podróżnej i starać się ją jak najdłużej utrzymać, więc jeśli chcesz jechać 90 km/h ruszasz dynamicznie zmieniając biegi tak aby auto cały czas miało optymalny zakres obrotów (czyli po zmianie biegu powinno być około 1900 rpm). Ponieważ ruszasz dynamicznie, to przedmuchujesz turbinę itd. Jeżeli nie dławi się i idzie gładko to wg mnie nie powinno być problemów.

[mrarek]

Ponieważ ruszasz dynamicznie, to przedmuchujesz turbinę itd. Jeżeli nie dławi się i idzie gładko to wg mnie nie powinno być problemów.

dokładnie tak! VTG ma wtedy różne rodzaje obrotów i różne obciążenia i sama się przedmuchuje i smaruje. o ile się odpowiednio o olej dba

[Liso]

Na samej trasie nigdy nie zszedłem poniżej 6 litrów a w mieszanym poniżej 7. Miasto to 8-10 litrów ;-) Ja swojemu nie daję pracować na żadnym biegu poniżej 1,8k obrotów i kręcę max do 3-3,5k.

kolego - pomyliłeś jazdę dieslem z benzyną. albo robisz to celowo albo nie umiesz jeździć pojazdem z takim silnikiem. jeśli silnik dCi osiąga swój wysoki moment obrotowy w okolicach 1,7-1,8 kRPM to po kiego grzyba kręcić do 3,5 kRPM?? to nie benzynowiec. stąd takie nienormalne spalanie masz.

Masz 1.5 i najzwyczajniej w świecie pogodziłeś się z tym, że ten motor do 2000 nie jedzie (a w szczególności w Scenicu) i wybrałeś ECO jazdę (wolałbym kupić już coś bez turbiny do takiej jazdy). W 1.9 jest trochę mniejsza turbo-dziura ale do 1700 rpm też praktycznie nie jedzie. Zawsze podkreślam, że lubię cisnąć i do czasu gdy będzie mnie stać na takie spalanie, nie ma szans bym toczył się jak dziad na grzyby. Praktycznie cały dzień siedzę w samochodzie i każda dodatkowa minuta w samochodzie to minuta mniej dla mojej rodziny.

 

 

LISO co znaczy ze przedmuchujesz raz w tygodniu ??? 70 km ?

Jadę sobie na wycieczkę do Zwierzyńca czy Krasnobrodu w dobrym tempie.

 

 

No to podsumowywując jak jest z tą jadą ECO w 1.9 dCi 130km z FAPem ??? i czy nie robi sie ziaziu silnikowi jak np jade trasą 80-90 i wrzucam 6 bieg - dodam że elegancko idzie nie dławi go

To normalna jazda, masz jakieś 1600 rpm, 1.9 nawet daje radę zebrać się z tych obrotów do wyprzedzania.

[mrarek]

Masz 1.5 i najzwyczajniej w świecie pogodziłeś się z tym, że ten motor do 2000 nie jedzie (a w szczególności w Scenicu) i wybrałeś ECO jazdę (wolałbym kupić już coś bez turbiny do takiej jazdy).

chyba nie jeździłeś moim SCII, więc nie bardzo wiesz, jak się mój silnik zbiera. a jeżdżę jak jeżdżę - więcej miasto niż trasa, jak się spieszę to też "cisnę".

 

W 1.9 jest trochę mniejsza turbo-dziura ale do 1700 rpm też praktycznie nie jedzie.

skąd to porównanie? może coś nie teges z Twoim silnikiem skoro nie jedzie?

 

To normalna jazda, masz jakieś 1600 rpm, 1.9 nawet daje radę zebrać się z tych obrotów do wyprzedzania

przeczytaj, co wyżej pisałeś, bo ja tu widzę rozbieżność Twoich porad.

 

 

Zawsze podkreślam, że lubię cisnąć i do czasu gdy będzie mnie stać na takie spalanie, nie ma szans bym toczył się jak dziad na grzyby.

kto bogatemu zabroni

 

Praktycznie cały dzień siedzę w samochodzie i każda dodatkowa minuta w samochodzie to minuta mniej dla mojej rodziny.

idea słuszna ;) Edytowane 25 Sierpnia 2012 przez mrarek

[Prezes]

Zanim na poważnie zaczniecie się sprzeczać to proszę POCZYTAĆ.

http://megane.com.pl/topic/8052-ecodriving/page__hl__eco+driving__st__112

[mrarek]

uuuu nieee... nie sprzeczamy się