Megane II phI osad na korku wlewu oleju

[pomerenke]

Witam. Mam ważne pytanie. Słyszałem, że pod korkiem wlewu oleju do silnika nie powinien być widoczny biały osad, ponieważ to oznacza nieszzcelność. Cały czas udało mi sie cieszyć tym faktem do tej pory. Zawsze jak sprawdzałem bylo OK. Niestety, w ostatni weekend zajrzałem pod korek i zauwazylem biały osad!!!!!! (wytarłem go szmatką, sprawdzę za tydzień lub 2 czy znów sie pojawi). Mam pytań kilka:

1. czy mimo wszystko cos takiego mogło wystąpić?

2. czy jak jest osad to trzeba jechac do mechanika, czy czekać na jakies , nie wiem, inne oznaki, a to na razie olać?

3. ile naprawa może kosztować i na czym, ta naprawa polega? i w ogóle czy to przeszkadza w dalszym użytkowaniu samochodu?

Dodam, że silnik mi nigdy nie "brał" oleju.

Proszę napiszcie swoje zdanie na ten temat? Co mam zrocić????

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi....

Nadmieniam, że korek sprawdzałem w Megance 2 razy od kupna samochodu (pół roku temu), a trzeci raz jak zobaczyłem, to zauważyłem osad, wcześniej tego osadu nie było, choć oglądali samochód 2 mechaników, od początku mam problem, bo mu chyba z miski olejowej troszkę cieknie (mechanicy nie potrafią jednoznacznie powiedzieć??).

[zdunman]

Witaj,

 

 

jaki masz samochód ? jest LPG ?

 

Ja miałem Clio II 1.2 benzynka + LPG i zawsze miałem biały osad na korku wlewu oleju jak zaczynało sie robić chlodniej (samochód nie był garażowany). Instalkę gazu miałem II generacji i odpalałem samochód zawsze z gazu, powodem powstawania białego nalotu u mnie była różnica temperatur. Uszczelkę miałem w porządku. W lato ten objaw znikał. Ten biały nalot bo była skroplona woda, to chyba sie nazywa jakoś "borolej"

[bronius]

osad może się robi jak się jeździ autem rzadko