Megane I phI słabo grzeje ?

[gimak]

Sterowanie rozdziałem powietrza ciepłe/zimne działa w pełnym zakresie linki.

Mnie chodziło o to czy całe powietrze kierowane jest przez nagrzewnicę (czy kanał omijający nagrzewnicę jest definitywnie wtedy zamnięty, a kierujący na nagrzewnicę całkowicie otwarty), a nie wiem czy można tak jednoznacznie utożsamiać to z pełnym zakresem linki. Jeżeli sytuacja jest taka jak opisana w nawiasie, to wtedy pozostaje tylko punkt 2.

Nagrzewnica jest wymieniona na nową, węże drożne - więc nie bardzo miałoby co stawiać opór płynowi.

Tu trudno mi odpowiedzieć jednoznacznie co stanowi opór, bo nie znam tej konkretnej sytuacji. Ponieważ kolega twierdzi, że silnik się nie przegrzewa więc problem leży tylko w odpowiednim skorygowaniu przepływów. Układ chłodzenia to nic innego jak specyficzny układ centralnego ogrzewania, w tym wypadku z dwoma nitkami - jedna przez chłodnicę, druga przez nagrzewnicę. W dawniej w centalnym ogrzewaniu regulacja rozpływów, a więc rozdziału ciepła polegała na tzw. kryzowaniu (wstawianiu dodatkowego oporu) na poszczególnych nitkach. I ten właśnie sposób zaproponowałem. W tym wpadku odpowiednie ściśnięcie węża do chłodnicy, spowoduje skierowanie więcej płynu (ciepła) do nagrzewnicy. Trzeba to zrobić z umiarem, bo za duże ściśnięcie węża może na tyle mocno ograniczyć przepływ przez chłodnicę i może spowodować podniesienie sie temperatury silnika.

To jest mój pomysł na to

bo moi mechanicy już rozkładają ręce?

[Don_Pedro_123]

W tym wpadku odpowiednie ściśnięcie węża do chłodnicy, spowoduje skierowanie więcej płynu (ciepła) do nagrzewnicy.

 

Dziękuję za pomysły :) Jutro po południu spróbuję to wykonać i "się zobaczy". Tylko jeśli to rozwiązanie "zaskoczy", to w jaki sposób wyegzekwować takie rozwiązanie na stałe? System kryzowania CO znam, ale chyba w tym przypadku nie jest on najlepszym rozwiązaniem?

[robaczek_p]

nie wiem czy robienie dodatkowego oporu to dobry pomysł bo od regulcji i tak masz termostat! a wywolanie wiekszego cisnienia w małym obiegu no nie wiem ???? a to ze nagrzewnica jest nowa nie znaczy ze dobrze oddaje ciepło!!

[Don_Pedro_123]

Skoro na starej, zamulonej nie grzało, to na nówce powinno być jednak chociaż trochę lepiej - nawet, gdyby nie była 100% pewna. A jest tak samo!

[P_r_z_e_m_o]

Nie kombinował bym z dławieniem krzyżowaniem itp.

Trzeba sprawdzić

1) Termostat - co z tego, że wymieniony, ale na 100% jesteś pewien, że jest sprawny?

2) Dostać się do klapki kierującej nadmuch powietrza na nagrzewnicę. Jakiś czas temu był podobny temat, niby wszystko sprawne a dmuchało zimnym cały czas. Okazało się, że spadła linka przy klapce, która została w pozycji na "zimno".

Moim zdaniem raczej pkt.1

[Don_Pedro_123]

Ponowna wymiana termostatu też jest w planie :unsure:

[gimak]

Ponowna wymiana termostatu też jest w planie

Jak ktoś ma dużo forsy, to czemu nie, ale uważam, że jeżeli silnik się szybko nagrzewa (termostat szczelny) oraz się nie przegrzewa, to wymiana go ot tak sobie, to wyrzucanie pięniędzy w błoto.

Tylko jeśli to rozwiązanie "zaskoczy", to w jaki sposób wyegzekwować takie rozwiązanie na stałe? System kryzowania CO znam, ale chyba w tym przypadku nie jest on najlepszym rozwiązaniem?

Doraźnie na pewno "zaskoczy", jak nie będzie przegięcia z tym ściśnięciem i nie jest aktualny pkt 1 mojego postu. Na stałe, to pozostawałoby dobrać odpowiednią kryzę, ale nie jestem tego zwolennikiem i jak już to przyjrzałbym się pompie, bo wystarczy, że minimalnie zmniejszy wydajność (a to jest ścisle związane z ciśnieniem), a wtedy zmieniają się również rozpływy w obiegach.

Również skłaniam się ku pkt 1. i właśnie dlatego ująłem w to pod 1.

Edytowane 24 Stycznia 2014 przez gimak

[Don_Pedro_123]

No dobrze... Skoro mówisz:

1. Może być coś nie tak ze sterowaniem przepływami powietrza przez nagrzewnicę i z jej pomijaniem (część powietrza omija nagrzewnicę).

W jaki sposób to zweryfikować bez demontażu całego kokpitu? Którędy miałoby uciekać to powietrze? Jeszcze dla uściślenia: linka nie jest wyhaczona (sprawdzona ręcznie dźwignia na obudowie), jest różnica pomiędzy ustawieniem zimne/ciepłe (przy obecnej aurze bardzo odczuwalne) - więc teoretycznie klapka rozdziału działa.

[gimak]

W jaki sposób to zweryfikować bez demontażu całego kokpitu?

Tego nie wiem, bo jeszcze tego nie robiłem, a w książce "sam naprawiam..." nic na ten temat nie ma. A będę sie musiał temu przyjrzeć, bo nie działa, a właściwie lata sobie klapka "obieg zamknięty/ obieg otwarty".

Którędy miałoby uciekać to powietrze?

Ono nie ucieka, tylko omija nagrzewnicę. Struga powietrza zasysana systemem klapek (2) dzielona jest na to które idzie przez nagrzewnicę i które ją omija. Obydwa te strumienie są następnie łączone (mieszane) i kierowane do kabiny. Wystarczy, że klapka sterująca powietrzem omijającym nagrzewnicę będzie niedomknięta i już powietrze podawane do kabiny będzie miało niższą temperaturę, niż w sytuacji gdyby ta klapka była całkowicie domknięta.

jest różnica pomiędzy ustawieniem zimne/ciepłe (przy obecnej aurze bardzo odczuwalne) - więc teoretycznie klapka rozdziału działa

to tylko świadczy, że klapki chodzą, ale nie oznacza, że w skrajnych położeniach pokrętła jedna klapka jest całkowicie zamknięta, a druga całkowicie otwarta i na odwrót.

[Don_Pedro_123]

bo nie działa, a właściwie lata sobie klapka "obieg zamknięty/ obieg otwarty".

Klapka obiegu otwartego i zamkniętego jest w zupełnie innym miejscu i ma niewiele wspólnego z przepływem przez nagrzewnicę, a jedynie ze źródłem zasysanego powietrza.

Ono nie ucieka, tylko omija nagrzewnicę. Struga powietrza zasysana systemem klapek (2) dzielona jest na to które idzie przez nagrzewnicę i które ją omija.

Tą klapką, bo jest jedna, steruje linka ciepłe/zimne, a następnie dźwignia na obudowie nagrzewnicy. Druga klapka steruje kierunkiem nadmuchu.

to tylko świadczy, że klapki chodzą, ale nie oznacza, że w skrajnych położeniach pokrętła jedna klapka jest całkowicie zamknięta, a druga całkowicie otwarta i na odwrót.

Nawet przy minimalnie niedomkniętym ustawieniu na "ciepło" powietrze powinno być tylko minimalnie chłodniejsze, a nie ledwie letnie. W poprzednich samochodach - w tym w Scenicu - nawet na połowie ustawienia ciepłe/zimne powietrze było cieplejsze niż w obecnej sytuacji.

[P_r_z_e_m_o]

gimniak kolega Don_Pedro wyraźnie pisze, że wskazówka temperatury jest na drugiej kresce, a to nie jest właściwa temp. Wymiana termostatu, a przynajmniej jego sprawdzenie jest jak najbardziej wskazane. Nawet przy obecnych temp. po przejechaniu max. 5-10 km temp. wskazówka temperatury powinna ustawić się blisko pionu lub poziomu, zależnie jakie ma zegary. Jeżeli jest niżej to świadczy o tym, że termostat jest otwarty, a tym bardziej jezeli po przejechaniu dłuższego odcinka, >10 km, silnik nadal nie uzyska obpowiedniej temp.

Żeby sprawdzić klapkę, kierownicę nawiewu, kierującą strumień powietrza przez nagrzewnicę, trzeba odkręcić maskownicę z prawej strony konsoli, tą przy nogach pasażera, jest na jedego TORX-a.

[Don_Pedro_123]

P_r_z_e_m_o: ale tamtędy chyba widać jedynie zewnętrzną obudowę i wychodzące dźwigienki, do których są podpięte linki?

[P_r_z_e_m_o]

Zgadza się, ale ruszając kółeczko na którym jest zaczepiona linka bedziesz wiedział czy jest jeszcze jakiś luz. U mnie w skrajnych położeniach pokrętała cieplo/zimno wyraźnie slychać takie głośne puknięcie. Jak zrobię to szybko to jest nawet dość głośne.

[Don_Pedro_123]

Już tam grzebałem próbując domykać ręcznie i dochodziło (niby) do oporu, ale sprawdzę jeszcze raz ;)Mimo wszystko jednak nie sądzę, że tam tkwi przyczyna i chyba coraz bardziej przychylam się do walniętego (chociaż nowego) termostatu. Już kilka razy słyszałem, że te termostaty to loteria :/

[P_r_z_e_m_o]

że te termostaty to loteria

To prawda, nowy nie oznacza, że działa prawidłowo. U mnie pomimo, że nagrzewnica jest od nowości, płyn wymieniany 2,5 roku temu, po przejechaniu 2-3 km silnik jest nagrzany i wali ciepłem z nawiewów.