Megane III phII Czujnik deszczu

[Michal.A.]

Witam,

Chciałbym się zapytać Was jak sprawują się u Was wycieraczki ustawione na tryb AUTO. Jakiś miesiąc temu wymieniałem przednią szybę, po tym fakcie zauważyłem że wycieraczki w pozycji AUTO działały trochę dziwnie, tzn, dopuszczały np. do sytuacji, że szyba była tak bardzo zachlapana,że musiałem sam ingerować bo już było mało co widać, lub też przy lekkich opadach wycieraczki uruchamiane były na maxa. Piszę o tym w czasie przeszłym bo dziś przestały wogóle działać w tym trybie, w kolejnych trybach działają, ale jak ustawię na auto to nie dzieje się NIC.

[iceman_k]

W moim Fluencie Auto działa dobrze tylko przy descze, jka popada trochę śniegu to lata jak chce. Jedna z większych wad autka :/ wkurza jka nie wiem.

[mkotek]

U mnie tryb Auto tez trzeba czasami wspomagać ręcznie :D zdarza się że szyba zostanie zachlapana dość skutecznie a wycieraczki "milczą", jak rownież zdarza się że "latają" jak głupie pomimo że nie pada mocno (szczególnie wtedy jak dużo wody jest podrywane przez auto jadące przede mną).

[Michal.A.]

jka popada trochę śniegu to lata jak chce

Przy śniegu to jeszcze można zrozumieć, aczkolwiek racja - wkurza to i często przeszkadza zamiast pomagać..

Widzę że kolega mkotek też ma taki problem, czyli "ten typ tak ma"..

Szkoda tylko że inżynierowie nie pomyśleli, że może ktoś chciałby nie używać ustawienia AUTO tylko ręcznego przerywanego trybu, jak w autach bez czujnika.

[Juras386]

Te automatyczne wycieraczki to jakaś masakra, nigdy nie dzialają tak jak powinny i w małym deszczu muszę je uruchamiać ręcznie. Chcialbym mieć zwyczajne czasowe wycieraczki z regulacją jak np w Octavi. Druga wada, to spryskiwacze. Gdyby nie te duperele, aczkolwiek bardzo uciążliwe autko było by idealne.

[brudijr]

Nie wiem, jak w III ale w II bardzo fajnie działa auto, a ze śniegiem większość aut z tym patentem sobie nie radzi :/

[mkotek]

tak jak napisałem - tryb auto działa tak sobie, ale i tak cieszę się że go mam - rzadziej muszę ręką machać po przełączniku :D

co do trybu ręcznego - to nie wiem czy tak jest na 100% ale wydaje mi się, że jak się w trybie auto przestawi "natezenie opadu" to wtedy wycieraczki zaczynają chodzić co pewien określony czas - ale mogę się mylić - bo pomimo iż mam tę funkcję to nie korzystam z tego - dodatkowe "machnięcie" ręką po przełaczniku jest szybsze niż dopasowywanie tempa działania wycieraczek ;)

[Michal.A.]

no niestety ale nie ma takiej opcji, albo AUTO albo ruch ciągły, te kropelki to oznaczaja prędkość wycieraczek przy AUTO jeśli komputer stwierdzi że muszą chodzić na maxa, najmniejsza kropelka ruch przerywany, największa ciągły na maxa, ale samemu ruchu przerywanego wywołać nie można :D Tak przynajmniej wynika z moich obserwacji

[anneetta24]

pokretlem regulujesz czulosc a nie szybkosc/prędkość machania wycieraczkami ( nie jak czesto ale jak szybko maja sie wlaczyc).

[Michal.A.]

Tak chyba pisze w instrukcji i pewno też tak jest,ale spróbouj przy dużym deszczu, na ustawieniu AUTO jak już wycieraczki chodzą na maxa przełąćzyć między największą a najmniejszą "kropelką" to zobaczysz że ma to też w pływ na ich prędkość.

[gojgien]

Jeśli automat w trybie auto uzna, że wycieraczki muszą pracować ciągle, czy to na normalnej szybkości czy podwyższonej, to regulacja "kropelkami" jest nieaktywna. Ten pierścień służy tylko do skracania albo wydłużania przerw pomiędzy wahnięciami ale przy normalnych obrotach silniczka.

Wahnięcia i przerwy są tylko w poz 1. W 2 jest praca ciągła z normalną szybkością, a 3 ciągła przyspieszona.

Automatyczna praca korzysta ze wszystkich trybów, a nawet na dłużej zatrzymuje wycieraczki jak auto stoi, przykładowo pod światłami.

W moim sceniolu jeśli to ja uznam że wycieraczki robią sobie za długa przerwę, cofam o jedną pozycję pierścień z kropelkami i wracam do tej co była ustawiona. Wymusza to jeden, jakby startowy cykl dla danego ustawienia.

Taka potrzeba czasami też występuje, jak szyba nad czujnikiem jest czysta i sucha, a w moim polu widzenia pozostały źle wytarte smugi. Ogólnie taka praca automatu mnie osobiście odpowiada.

[brudijr]

Ja osobiście mam ustawione 2 kropelki cały czas i nic nie ruszam, szkoda tylko, że po każdym uruchomieniu silnika trzeba włączać i wyłączać, ale bez przesady, nie rozleniwiajmy się za bardzo :D

[gojgien]

szkoda tylko, że po każdym uruchomieniu silnika trzeba włączać i wyłączać,

U mnie nic takiego nie trzeba robić, cały czas pozycja 1 i jak jest taka potrzeba automat sam włącza wycieraczki.

[Barnaba27]

u mnie 3 kropeczka i też automat sam włącza wycieraczki jak stwierdzi obecność opadów ;) manetka wycieraczek cały czas ustawiona na auto ;) denerwuje mnie tylko sytuacja jak samochód stoi w chłodny dzień na dworzu i zbierze sie na nim para wodna, wycieraczki (mimo iż nowe)zanim dotrą do sucha szybę szaleją po niej mimo, iż nie ma opadów :D

[gojgien]

zbierze sie na nim para wodna, wycieraczki (mimo iż nowe)zanim dotrą do sucha szybę szaleją po niej mimo, iż nie ma opadów

Widoczna para na szybie to nic innego jak kropelki wody, a to w nich właśnie załamują się i odbijają wiązki podczerwieni wysyłane z nadajnika i odczytywane w odbiorniku, które to są w czujniku opadów umieszczone.