Megane II phI Dywaniki gumowe

[sekal]

Na jakich jeździsz sobka01 może masz coś godnego polecenia? Ja póki co jeźdżę na oryginalnych, na zime wkładam tylko wysokie ranty. Ostatnio myślę żeby coś kupić właśnie z wysokim rantem na cały sezon

 

 

Co prawda oryginalne wyglądają ładniej, ale piasek się lubi z nich wysypywać. A w tych które podał Mek rant jest sporo wyższy i łatwiej utrzymać czystość.

Edytowane 24 Maja 2013 przez sekal

[mek]

Eeee bez przesady aż tak bardzo nie odstają. Fakt! kierowcy jest troszkę zbyt "ubogi". Czy wyrzuciłem kasę w błoto? chyba nie... Wcale ich nie zachwalam i nie namawiam nikogo do kupna. Mnie samego denerwuje dywanik od strony kierowcy, który ciągle się przesuwa i włazi mi pod pedały i nawet te nieszczęsne stopery g...o dają. Jedyne co zasługuje na największą pochwałę to wysoki rant przez, który mało co się wydostaje poza dywanik a co za tym idzie jest czyściej w samochodzie

[Gość sobka01]

sekal po pierwsze szacun za porządeczek w Megi! Zero kurzu czy pyłku nawet w prowadnicach foteli - dbasz o swoje maleństwo

 

Jeżdżę dokładnie na tych samych dywanikach co Ty. Fakt, wyglądają ładnie no ale jednak za dużo tego piasku się wysypuje - zgadzam się z tym co mówisz. Na zimę mi jednak wystarczyły - zawsze przed włożeniem stóp do auta opukuję je o siebie ze śniegu, błota itp - dzięki temu te ori dywaniki jakoś dawają radę :)

 

mek pocieszę Cię z przesuwaniem się dywaników - te nasze też trochę pływają - nie aż tak bardzo ale jednak... W porównaniu do PETEX-ów to jest fenomenalnie dobrze :) Tamte wjeżdżały bardzo często pod pedały i już nie było zbyt wesoło...

[mek]

Ja właśnie wywaliłem seryjne bo ciągle mi właził pod pedała, ja to chyba je na "czarnuchy" w podłogę wkręcę i będę miał spokój

Edytowane 27 Maja 2013 przez mek

[kacper69]

Ja dziś zauważyłem , ze w "fabrycznym" dywaniku kierowcy zrobiła się dziura pod pietą prawej nogi .

Dziwne, jeszcze nigdy nie miałem takiego zjawiska, auto ma 3 lata a już dywanik do wymiany, kiepski jakiś.

Jeździłem innymi autami dużo dłużej i nigdy jeszcze nie osiągnąłem takiego efektu, myślałem , ze to tylko kobietom, co w szpilkach jeżdżą się zdarza.

[mek]

Hmmmm... fabryczne wydają się dobrej jakości, moje są całkiem całkiem nawet guma nie zaczęła się "złuszczać". Dziwne....

[Gość sobka01]

kacper69 ja niestety w swoich dywanikach zaczynam dostrzegać to samo... Tłumaczę to jednak tym, że moja luba jak wsiada w Megi to rzadko kiedy ma płaskie buty a z reguły są to 10cm szpile! Niestety nie jestem w stanie jej wytłumaczyć, że to niebezpieczne itp a tłumacząc niszczeniem się dywaników tym bardziej nic nie wskuram :)

[brudijr]

Też mam Petexu (chyba o ile to są te polskie ) Mam bez korytek, bardzo fajne, nic się nie przemieszcza, eleganckie :)

[Gość sobka01]

brudijr możesz wstawić fotki jak one wyglądają, czy dobrze pasują - przód, tył?

[piasqn]

A te stopery można jakoś samemu zamontowac bo nie widze u siebie żadnych ;/ ?

Edytowane 29 Maja 2013 przez piasqn

[sekal]

Mek i jak się spisują po takim czasie, zadowolony jestes? Ja się wstrzymywałem z zakupem, ale teraz na dniach będe zamawiał te same. Może wygląją gorzej, ale na pewno łatwiej utrzymać czystość.

Edytowane 2 Września 2013 przez sekal

[Grzelu]

Jeżeli ktoś jeszcze szuka dywaników to ASO Renault kusi promocją orginalnych za niecałe 90 zł :)

 

http://www.skleprenaultwarszawa.pl/pl/p/Dywaniki-gumowe-Megane-II-Grandtour%2C-Sedan/368

 

Po zakupie zauważyłem przyjemną naklejkę na opakowaniu - "Made in Poland". Pachną całkiem przyjemnie, ot dobry kauczuk.

W welurowych na przesuwanie dywanika kierowcy zastosowałem stary "patent" z rzepami. Koszt 10 cm w stolycy to ok. 2 zł a spokój w czasie jazdy jest bezcenny. Rzep idealnie trzyma materiał, który połączony jest z nim zwykłym cyjanoakrylem.

Edytowane 1 Października 2013 przez Grzelu

[dziab]

..po przeczytaniu chyba wszystkich postów na temat dywaników gumowych chyba się skusze na te oryginalne, dzięki za linka

[Gość sobka01]

dziab, bierz śmiało te dywaniki i nie zastanawiaj się nad zamiennikami :)

[kacper69]

Zimową pora, jak będziesz miał buty brudne w śniegu , to jednak zatęsknisz za zamiennikami dywaników z wysokim rantem, bo z tych łatwo się woda przelewa na wykładzinę.

Oryginalne są dobre może na lato , ale na polska zimę na pewno nie.