Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Wkurzająca opłata śmieciowa


fredi

Rekomendowane odpowiedzi

U nas jest porąbane i to konkretnie. Dziś po posesjach biegał koleś z "gminy", aby jak najszybciej wypełnić nowe deklaracje, bo tamte wypełnione (chyba w maju) były błędne, źle skonstruowane. Jako, że mój znajomy to się tylko roześmiałem i pokazałem mu kserokopię tej niby złej, jest identyczna, nawet kropki (błędy kserokopiarki są w tym samym miejscu), :( Nie potrafił mi tego wytłumaczyć, dostał polecenie od sekretarz i tyle.

U nas chyba jednak dalej będzie zbierała Veolia, bo kosza nie zabrali (nawet go umyłem). Myślę, że i tak zostaliśmy nabici w butelkę, bo nie dość że opłaty wyższe, to jednak można było zostać z Veolią. Zgoda, obowiązek przeszedł na gminę, ale nikt przecież mi nie zabroni, abym to ja sam gdzieś wywoził śmieci do jakiegoś odbiorcy, znam takie przypadki z przeszłości i nikt im nic nie mógł zrobić.

Może przytoczę; jakieś 10/15 lat temu też był taki obowiązek. Ale wielu mieszkańców nie poszło do Gminy podpisać umów, ponieważ dosłownie kilka kilometrów dalej mieli wysypisko legalne i tam za opłatą oddawali odpady, otrzymując kwit. Na ten rozwój sytuacji, wójt tamtej miejscowości, złożył wnioski o ukaranie przed ówczesnym kolegium d/s wykroczeń o ukaranie tych właścicieli za to i siamto. Sąd niestety oddalił jakieś 95% tych wniosków, ponieważ mieszkańcy okazywali dokument / kwit, że oddają śmieci na wysypisko. Wyobraźcie sobie, że tak można ... i dobrze, bo opłaty dla tych mieszkańców wyszły jakieś 50% mniejsze. Można?... można!

A co do opłat. Lokalna gazeta wydrukowała zestawienie kosztów odbioru opłat. U nas niestety jest dużo droższa od pozostałych. Jak odnajdę stronę internetową to dorzucę linka.

wycinek z gazety www.jablonka.info nr 6 strona 12 "śmieciowa rewolucja...." jeśli ktoś chciałby poczytać.

post-25836-0-18246800-1372409767_thumb.jpg

Edytowane przez Zygmunt Małek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...podobno wg nowej ustawy mogę wystawić przed dom nawet kanape i ktoś to weźmie(do tej pory liczy się tylko kosz)

i o to właśnie chodzi. Zabiorą wszystko. Teraz już tylko idioci będą wozić śmieci do lasu. A co do worków i ilości - tez ma sens. Ludzie produkują bardzo dużo śmieci - głównie z lenistwa. W szwajcarii jest tak, że można używać jedynie worków 35l na odpadki organiczne. Wszystkie inne śmieci się segreguje i wyrzuca w odpowiednie pojemniki, kartony można postawić na ulicy - raz w miesiącu zbierają tak samo jak całą resztę - kanapę czy telewizor. We francji są publiczne wysypiska gdzie można wywieźć wszystko jak leci. Ale za takie komforty się niestety płaci. Jest tzw podatek od zamieszkania czyli w efekcie za śmieci. w tym roku jest coś koło 450e u mnie. Jak by nie liczyć i dodawać jest dużo więcej niż u nas wedłóg nowej ustawy. Njie wiem jak jest w germani ale podejrzewam że też jest podobnie. Nie ma więc co narzekać, przedtem za 13 zł nie zabierano śmieci. Teraz za 20 zabiorą wszystkie... Chyba lepoiej nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz za 20 zabiorą wszystkie...

Nie jest tak kolorowo jak piszesz. W mojej gminie opłata jest zależna od ilości osób w gospodarstwie. U mnie jest 6 osób i za segregowane zapłacę 41 zł miesięcznie. Mam pojemniki na 360 litrów na odpady zmieszane oraz 7 worków na segregowane a to co będę mieć poza tą ilość to niestety ale nikt mi tego z pod domu nie zabierze jak piszesz a muszę to dostarczyć do punktu wyznaczonego przez gminę i zapłacić dodatkowo.

Dla mnie ta ustawa to jedna wilka ściema, jest tam kilku gości u góry, którzy posiadają takowe przedsiębiorstwa i tyle :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale teraz jest ten punkt, różnica jest olbrzymia bo teraz jest gdzie wyrzucać śmieci. U mnie chyba zabierać będą z pod domu. No nie za darmo no bo i z jakiej racji, ale problem przestaje być mój. Pewnie dalej będą kukółki podrzucać śmieci po nocach, żeby zaoszczędzić na dwa piwa rocznie, no ale cóż... W zeszłym roku musiałęm sobie na podwórku zorganizować wysypisko śmieci w oczekiwaniu na doroczny kontener. Teraz poprostu wezmę i się pozbędę i do tego nie znajdę w lesie beczki sąsiada. Później tzreba dzwonić i mówić - ukradli Ci beczkę ale znalazłem, porzucili w lesie. Przyjdź to pomogę Ci ją zabrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokalna gazeta wydrukowała zestawienie kosztów odbioru opłat. U nas niestety jest dużo droższa od pozostałych

Macie taniej jak u nas.

Rybnik- przy segregacji 10zł, nie segregując 15zł od osoby.

U mnie jest 6 osób i za segregowane zapłacę 41 zł miesięcznie. Mam pojemniki na 360 litrów na odpady zmieszane oraz 7 worków na segregowane a to co będę mieć poza tą ilość to niestety ale nikt mi tego z pod domu nie zabierze jak piszesz

Z mojego wyliczenia i naszych stawek za taką samą liczbę osób zapłacę 60 zł/mc.

Jedyna różnica, że zabierają każdą ilość, a nawet nie trzeba mieć wszystkich rodzajów co miesiąc, jeśli przykładowo nie nazbiera się pełnego worka z kolorowym szkłem, lub makulatury nie będę w worki ładował.. Makulatura przykładowo idzie do szkoły gdzie kilogramy są zliczane jako punkty w rankingu klas i zwycięzca (klasa) ma z tego tytułu premię pieniężną raz do roku.

Pewnie dalej będą kukółki podrzucać śmieci po nocach, żeby zaoszczędzić na dwa piwa rocznie, no ale cóż..

Obecnie czy podrzuci czy nie, to i tak ustawowo opłatę musi uiścić więc oszczędności zero, nawet na te 2 piwa rocznie.

Z tego też względu nie ma możliwości, o czym pisze Zyga, że można sobie opłacić prywatnie wywóz czy odbiór i w ten sposób uniknąć ustawowej opłaty okazując kwit, jak było kiedyś.

Może przytoczę; jakieś 10/15 lat temu też był taki obowiązek. Ale wielu mieszkańców nie poszło do Gminy podpisać umów, ponieważ dosłownie kilka kilometrów dalej mieli wysypisko legalne i tam za opłatą oddawali odpady, otrzymując kwit. Na ten rozwój sytuacji, wójt tamtej miejscowości, złożył wnioski o ukaranie przed ówczesnym kolegium d/s wykroczeń o ukaranie tych właścicieli za to i siamto. Sąd niestety oddalił jakieś 95% tych wniosków, ponieważ mieszkańcy okazywali dokument / kwit, że oddają śmieci na wysypisko. Wyobraźcie sobie, że tak można ... i dobrze, bo opłaty dla tych mieszkańców wyszły jakieś 50% mniejsze. Można?... można!

To właśnie nakłaniało, by oficjalnie śmieci mieć jak najmniej, by ograniczyć koszt i zdobyć kwit, a reszty pozbywać się w inny sposób i w innych darmowych miejscach. Można odstawiać odpłatnie ale ustawowy haracz i tak trzeba zapłacić.

Teraz przy takim obowiązku opłat, człowiek jako twór leniwy, skorzysta z tego, że zabiorą wszystko za te pieniądze i nie będzie kombinował jak się tego nielegalnie, za darmo pozbyć. Jedynie w przypadkach jakie opisuje Tomik, że jest to miesięcznie limitowane, sytuacja nadal będzie bez zmian. Nadmiary danego rodzaju i tak będą w lasach leżały ale to już pomysłowość, albo raczej brak wyobraźni, włodarzy gminy na to pozwala .

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie taniej jak u nas.

Rybnik- przy segregacji 10zł, nie segregując 15zł od osoby.

To i tak taniej niż u mnie bo za niesegregowane 20zł od osoby. mieszkając w bloku mając mała kuchnię cieżko jest segregować śmieci może co najwyżej plastyk, szkło.A nawet jeśli ja segreguje a sasiedzi nie to i tak jestem skazany na wyższa opłatę. Gojgien co to problemów z odpadami papy to jak pracowałem w budowlance to takie śmieci wiozło sie na wysypisko, ważyli auto przy wjeździe i wyjeździe, ewentualnie możesz po kawałeczku wrzucać do worków i z czasem pozbyć się tego odpadu. Wielu ludzi ( tych gnębię i gardzę nimi) porzuca takie odpady w lasach, nad Wartą. Często znajduję dzikie wysypiska i jeszcze dobrze jak jest to gruz ale często to eternit papa, części plastykowe samochodów (kradzionych lub po naprawach z serwisów). straż nawet czasami nie chce przyjechać bo nie wie jak dojechać, czasami im się nie chce ale po nagłośnieniu tego w prasie sprzątają.

 

Miało byś o ustawie śmieciowej , ja mam pytanie bo rodzice mieszkają na co dzień w bloku i tam są zameldowani ale mają też wiejski domek (jeżdżą tam w weekendy) gdzie nikt nie jest zameldowany do tej pory każda posesja musiała mieć pojemnik i niezależnie czy jest ktoś zameldowany czy kubeł był pusty czy nie płaciło się a teraz co? Obie gminy należą do zrzeszenia międzygminnego. Co maja samemu przewozić swoje śmieci do miejsca zameldowania?

Edytowane przez sebcio76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci którzy w warunkach przetargu maja odbieranie każdej ilości śmieci powinni się cieszyć. Niestety większość gmin wprowadziła reguły wg których odbiór jest raz na miesiąc, tydzień, zależnie od tego czy miasto, wieś itd) To zrozumiałe. Co innego w przypadku ograniczenia odbioru do danej ilości.

i o to właśnie chodzi. Zabiorą wszystko.

Kilka tygodni temu miałem nadzieję, że tak będzie, ale ustawa swoje a realizacja i warunki zamówień publicznych swoje. Niestety, ale kanapy, gruz i inne paskudztwa większość z nas będzie utylizować we włąsnym zakresie.

W większości jest tak, że odbiór wielogabarytowych jest raz na rok, pół roku a odbiór powyżej przydzielonego kosza i posegregowanych worków wiąże się z dodatkowymi opłatami, Skutek jest taki, że statystycznie wzrosły opłaty, a jak było tak będzie czyli dzikie wysypiska, spalanie i radzenie sobie z odpadami domowymi sposobami.

Sebcio76

do tej pory każda posesja musiała mieć pojemnik i niezależnie czy jest ktoś zameldowany czy kubeł był pusty czy nie płaciło się a teraz co

To ciekawe bo moim zdaniem było różnie, ale...tu należy oddzielić mieszkańców miast i miejszych miejscowości. Do tej pory mieszkańcy bloków w większości są zobowiązani płacić za śmieci, ci z jednorodzinnych domków także. W małych miejscowościach i na wsiach posiadanie kosza było w wyłącznej gestii właściciela nieruchomości. Większość miała kosze, opłacała i wszystko było na miejscu. Owszem, kilka, kilkanaście procent(zależnie od danej gminy) nie posiadało koszy. Hm..nawet w miastach część osób migało się od opłat. Wystarczyło wprowadzić ewidencję. Sprawdzić czy mamy umowę na odbiór czy nie. Po zmianach każdy musi mieć kosz a raczej płacić za niego. :( Jeśli ma kilka nieruchomości, nawet takich gdzie nikt nie jest zameldowany, to istnieje obowiązek "opłaty śmieciowej".

Podobnie, gdy mieszka pod danym adresem i jednocześnie ma tam działalność. W takim przypadku winien wnosić opłatę za siebie jako osobę fizyczną i z drugiej strony za siebie jako osobe prawną. To jest różnie widziane bo dajmy na to moja ciotka ma u siebie w bloku zarejestrowaną działalność swojego syna(on mieszka w innym miejscu, na stałe jest zameldowany u niej a tymczasowo w okolicach Warszawy) Na razie nie dostała dodatkowego pisma od administracji, urzędu gminy etc. Jeśli się "odnajdzie w papierach" to kto wie co z opłatami.

Jak ktoś mieszka w miejscu X ma tam jeszcze kolejne nieruchomości to od jutra ma obowiązek opłacać z wszystkich nieruchomości. Też mam sytuację, że do tej opory opłacałem u siebie, a z innej nieruchomości nie miałem śmieci a to co było przywoziłem do domowego kosza. Wujaszek miał podobnie z ta różnicą, że na terenie "dodatkowej" posiadłości mieszka jedno z jego rodziców.

Co gmina to różne podejście do tematu. Wejście ustawy to jedno, a warunki w danej gminie to drugie. Przy segregacji musimy się starać, ale firma odbierająca śmieci może to wrzucić do jednego kosza i potem segregować. I jeśli tak zrobi to jest wszystko cacy. Pozwala na to prawo.

Edytowane przez fredi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy segregacji musimy się starać, ale firma odbierająca śmieci może to wrzucić do jednego kosza i potem segregować. I jeśli tak zrobi to jest wszystko cacy. Pozwala na to prawo.

To już ich sprawa czy sobie chcą dodatkowej roboty przysporzyć. Chodzi w tym o to że firma może po każdy rodzaj inne auto posyłać, a głównie by to do niesegregowanych nie trafiało. Z takich przecież nikt nie będzie tego przebierał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gojgien zgadza się, ale wiesz... I tak firmy maja sortownie więc dla nich to pikuś czy będzie posortowane czy też nie. Słyszałem w mediach wypowiedzi różnych panów z firm odbierających śmieci, którzy twierdzili że obojętnie co tam wrzucimy to oni i tak wysyłaja towar na sortownie więc bądź tu mądry B)

W moim przypadku dochodzi koszt z dodatkowej działki i parę złotych z miejsca zamieszkania. Wybrałem segregację bo i tak od lat segreguje, ale na swój sposób. Większość śmieci mieszalnych ląduje w koszu. Metale zabiera znajomy złomiarz/złomiarze (jest ich kilku) Plastik starałem się wrzucać do zbiorczego na plastiki. Papieru praktycznie nie gromadzę a jak większe ilości to wrzucam do zbiorczych pojemników w okolicy. Czasem zrobi się ognisko więc kilka gazet jest potrzebne :) Nie zamierzam zmieniać przyzwyczajeń bo zwyczajnie nie odpowiada mi gromadzenie dodatkowych worków. Przyjdzie złomiarz to przy większej ilości rzuci parę groszy a tak nic. Jeśli już to trzeba bardziej uważać co trafia do kosza. Gdyby odbierali wszystkie śmieci, dali kilka koszy na każdy rodzaj śmieci to rozumiem a tak to tylko golenie ludzi. Wujaszek spytał dlaczego nie będzie choćby stojaków na worki. Otrzymał info "panie to by drożej wyniosło jakbyśmy mieli naprawde segregować"

Co do samej segregacji i kosza na zmieszane to pojawiły się informacje, aby nie robić przesady czyli papier po maśle, opakowania po śmietanach, nawet puszki po rybach mogą być umieszczane w koszu na odpady zmieszane. Poczatkowo ministerstwa wysyłały wskazówki, aby wycierać plastkowe kubki po śmietanie, papiery po maśle itd :) , ale na dziś jest do tego odwrót. Chyba że mamy dziwne "zboczenie" i myjemy takie rzeczy. Tu przykładowo mam info z jednej z gmin, gdzie tapety, artykuły higieniczne(pieluchy etc) worki po cemencie, gipsach, opakowania po olejach, resztki plastikowych szyb, opakowania po lekach czy styropian należy umieszczać w pojemniku na odpady zmieszane. I to wydaje się być sensowne.

Edytowane przez fredi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te same zasady są u nas, wkleiłem linki do pdf-a z ulotką jaka w Rybniku jest od dawna znana.

Co do samej segregacji to mam to podobnie rozwiązane. Złom i puszki po piwie zabierają dyżurni złomiarze, kiedyś do worków pakowałem ale za wiele roboty z tym było, trzeba było zgniatać i jeszcze dodatkowo worek płacić. czasami sie przytrafiało że taki worek z puszkami znikał nim przyjechali po segregowane śmieci. Od pewnego czasu oddaje te puszki złomiarzom, a oni sami sobie to gniotą by więcej na auto weszło. Makulatura do szkoły i zostaje tylko plastik, wielomateriałowe i 2 rodzaje szkła. Do tej pory sortowanie się opłacało bo mogłem jeden kubeł niesortowanych mniej wystawiać. A koszt jednego kubła więcej kilkakrotnie przewyższał cenę zakupu worków.

Gruz, wielkogabarytowe, niebezpieczne, czy elektroniczne zawsze odstawiało się oddzielnie i to odpłatnie.

Niektóre złomowiska nawet płacą za dostarczenie elektroniki czy plastików..

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zsypy na śmieci pozamykane od rana. Jeden wielki bu*del się robi pod koszami na dworze. A najlepsze jest to,że jak mi się zbije szklanka,talerz,porcelana,lustro,słoik jakiekolwiek szkło to nie mogę tego wyrzucać do pojemnika na szkło haha,to co mam z tym zrobić zakopać w ziemi na działce,przecież jak przyjedzie śmieciarka to i tak to się wszystko potłucze!! Podobnie z plastikami,jeśli zjem jogurt lub wykorzystam śmietane lub cokolwiek związane w opakowaniem plastikowym to trzeba to umyć i wyrzucić.To jak co drugi dzień trzeba będzie nastawiać zmywarkę w plastikami i umyte wyrzucać do kosza.Boże w jakim ja kraju żyje??!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz dopiero widać jak do tej pory korzystaliście z przywilejów i mało co kogo obchodziło. Wszystko jak leciało do zsypu i po problemie, a góry na wysypiskach rosły....

Jak już zsypy nie przyjmowały to rano w drodze do pracy pojemność kuchennego kubła do lasku po drodze. Wiele takich 25- 35l worków z odpadami w moim rejonie przy drodze leżało. Nikt z miejscowych tego w ten sposób nie wyrzucał, bo od dawna w prywatnych domach mieliśmy i mamy kubły i worki na segregowane. poza tym społeczność prawie jak rodzina, (jeśli faktycznie rodzina nie jest, a tak jest w wielu przypadkach, ciotki, wujki, kuzynostwo)

Może nareszcie się to skończy.

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to dopiero będą wysypiska w lasach się pojawiać na szeroką skalę.

 

Ogólnie dzisiaj oglądałem wywiad z jednym z właścicieli firmy, która wygrała gdzieś przetarg.

Stwierdził, że nie ważne czy ludzie będą segregować czy też nie. Oni i tak podjeżdżają śmieciarą, wszystko do niej ładują a później to i tak mają własną sortownię jak większość takich firm i tam to sobie segregują. Po tym wywiadzie to już w ogóle to wszystko wydaje się paranoją.

A dzisiejsza konferencja ministra środowiska. Śmiech na sali. W sumie pierwszy raz faceta zobaczyłem.

Postawił za wzór Francję i Włochy. A tam to śmieci walają się dosłownie wszędzie. Chyba nie miał chłopina okazji tam być...

 

Gojgien. Ale jakich przywilejów? To, że zrzucał do zsypu i reszta guzik go interesowała? No i prawidłowo. Ot tego interesowania się były zatrudnione firmy i to już państwo samo w sobie powinno wprowadzić ustawę i pilnować jej przestrzegania. Proste.

 

A ta ustawa to na zasadzie, jeden drugiemu posmarował, napchał kieszenie,a teraz martwcie się ludzie i wymijajcie śmieci walające się po osiedlach bo aktualnie jeden wielki bur..l z tym wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niektórym się to dziwne wydaje ale takie przepisy jakie teraz obowiązują. u nas w mieście już były od dawna, więc nie jest to ani zaskoczeniem ani problemem. Jedynie co, to jest ustalona stawka od osoby do zapłacenia, a nie jak wcześniej od ilości wcześniej zakontraktowanych kubłów. Pod tym względem się pogorszyło bo jest drożej ale też nie ma limitów ile można w tej cenie kubłów wystawić.

Tu jest zmiana na lepsze, bo jak pisałem, już nikt nie musi kombinować co zrobić z nadmiarem jeśli dla oszczędności miał minimalną ilość zakontraktowaną.

Jak miejskie hasło głosi

"Rybnik dycko je na czasie, mo guliki, przebiyro hasie"

(Rybnik zawsze jest na czasie, ma kanalizację, przebiera (segreguje) śmieci)

[hasie to od hasioka, tego śmierdzoncego pieroństwa, co kole niego stoji klopsztanga]

Edytowane przez gojgien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawił za wzór Francję

no ty chyba też nie miałeś, bo co jak co ale problem śmieci we francji to mistrzostwo świata jest. Trochę drogi ale za to ... Życzę każdemu aby ta nasza ustawa osiągnęła właśnie francuski poziom. Co do włoch to nie wiem.

A co do segregowania samego o które tak się tutaj bużycie... Jak mieszkałem w bloku to na początku wydawało mi się uciążliwe, że nie mogę butelek z kanapką wyżucić. się okazało, że dużo łatwiej wywalić raz w tyg butelki, karton i puszki osobno, a skórki od banana w małutkich woreczkach raz dziennie (no bo duże nie były już potrzebne) Teraz mieszkam dość daleko od miasta i wogóle luksus już teraz. Butelki i inne składuję sobie z boku w garażu i jak mam chwilę to jadę się pozbyć do odpowiednich pojemników. A organiczne i tak zabierają raz w tyg. To jest w FR.

Jeśli ma być chociaż blisko tego w polsce to powiem - NARESZCIE!!

U mnie w pl gmina też poradziłą sobie z przetergiem i będzie dużo lżej i niewiele drożej. Jedno co to musiałem sobie kupić swój pojemnik na "resztę" śmieci. DLa mnie problemem jest popiół z pieca. wtedy zabierali i teraz też zabiorą, tylko teraz będę miał jeszcze miejsce na inne śmiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!