Scenic II phII LPG, wskaźnik ilości benzyny / gazu, nowy pomysł !

[arekmiz]

Wiadomą sprawą jest, że gdy jeżdzimy na LPG, to wskaźnik benzyny pokazuje jej ubytek aż do rezerwy. Niektórzy mają zamontowane emulatory, niektórzy mają zamontowane układy z dołączanym na chwilę rezystorem.

 

Ja czasami nie mogę spać i wtedy do głowy przychodzą mi różne pomysły. Otóż oprócz dołączanego rezystora resetującego wskaźnik benzyny można by zamontować dodatkowy układzik elektroniczny. Po pierwsze byłby to przekaźnik, zasilany od elektrozaworu LPG przy butli, odłączający od przewodów czujnik poziomu paliwa w baku a w to miejsce podłączający pewien układ elektroniczny, który brałby sygnał z czujnika poziomu LPG w butli i dawałby odpowiedni sygnał na przewód idący do komputera. Układ elektroniczny musi po prostu zamieniać sygnał czujnika ilości LPG - u mnie w STAGU 300 jest to czujnik opornościowy, oporność rośnie w miarę ubytku LPG, na odpowiedni

sygnał oporności pływaka benzyny:

20 om - pełny bak

95 om - 3/4 baku

170 om - 1/2 baku

245 om - 1/4 baku

290 om - rezerwa

320 om - pusty bak

 

Wtedy przy jeździe na LPG masz wspaniały wskaźnik ilości benzyny w liczniku bedzie pokazywał nam ilość LPG w butli. :) Proste i geniane, no nie Koledzy? :)

 

O konstrukcję układu elektronicznego można poprosić na Elektrodzie. Może to być układ zamieniający płynnie jedną oporność (LPG) na drugą oporność (benzynową) lub np. zmieniający oporność LPG na 6 stanów - 6 przekaźników załączających odpowiednie oporniki na przewody idące do komputera...

[Kreciq]

Wszystko pięknie, ładnie ale nie wziąłeś pod uwagę jednej sprawy. Pomiar ilości benzyny jest cyfrowy, a pomiar LPG analogowy. Jako dowód tej tezy niech posłuży to, że jadąc na LPG, na wskaźniku ubywa benzyny. Nie da się tego połączyć w tak prosty sposób, jak proponujesz.

W starych autach można to tak prosto zrobić (kilka tranzystorów, oporników, przekaźnik). Tam pomiar jest brany bezpośrednio z pływaka, w nowszych autach już tak nie jest.

[arekmiz]

Przecież o tym wiem. Przeczytałem na tym forum, że chwilowe podłączenie jakiegoś opornika (np. przez przycisk) powoduje skok wskaźnika paliwa na max a potem powrót do aktualnego prawidłowego poziomu. Zatem mój "układ" musiałby oprócz zamiany oporności czujnika LPG na oporność benzynową co jakiś czas włączać w obwód taki opornik powodujący na chwilę max na wskaźniku. :)

 

Ze schematu elektryki Scenica wynika, że czujnik przy pływaku w baku jest zwykłym potencjometrem i trzeba go tylko odpowiednio zasymulować, co ma zrobić właśnie mój "układ".

Edytowane 22 Maja 2013 przez arekmiz

[Kreciq]

To jeszcze doczytaj, co się dzieje z sygnałem z potencjometru przy pływaku, zanim trafi na licznik. To jest ta przeszkoda, którą będzie Tobie bardzo trudno przeskoczyć.

[arekmiz]

Nie wiem i nie chcę wiedzieć, bo nie jestem elektronikiem, i ta wiedza nie jest potrzebna na tym poziomie rozważań. Ja tylko chcę podstawić jeden sygnał innym sygnałem. W wątkach na tym forum resetowano wskaźnik paliwa do prawidłowego poziomu za pomocą opornika. A prawidłowy poziom komputer bierze z oporności pływaka. Ja tylko zamiast oporności pływaka wstawię opornośc czujnika poziomu LPG. Tyle i tylko tyle. Koniec, kropka. :)

[Marek_07]

To nie jest takie proste. Gdyby sygnał o ilości paliwa dało się przestawić na pływak (w peugeotach/citroenach się da) to prosty układ byłby w stanie zadziałać.

Przy liczeniu zużycia z obrotów koła zamachowego- no way.

[arekmiz]

Czy Koledzy w ogóle czytają ze zrozumieniem to co ja piszę?

 

Po kolei:

 

1) Wiemy wszyscy o tym, że komputer pokazuje na wyświetlaczu zużycie kalkulowane z czasów otwarcia wtrysków benzynowych.

 

2) Jedziemy na LPG, ale komputer myśli, że jedziemy na benzynie. Więc na wyświetlaczu ubywa, ubywa, ubywa i rezerwa. Ale w baku nadal benzyna JEST.

 

3) Na tym forum w jednym albo i więcej wątków rozważano, co by tu zrobić aby na wyświetlaczu benzyny NIE ubywało.

 

4) Jeden z pomysłów został sprawdzony: ktoś podłąćzył do przewodów pływaka opornik - bodajże właśnie 20 Om, przez przycisk, który sobie gdzieś tam zamontował.

Jedzie na LPG i benzyna mu ubywa na wskaźniku, ubywa, ubywa, zapala się rezerwa. W tym momencie, naciska na chwilę przycisk. Wskaźnik paliwa wskakuje na max, po czym pokazuje prawidłowy poziom. Nie max, bo nie ma pełnego zbiornika. Tylko poziom rzeczywisty: 3/4 jeśli w baku jest rzeczywiście 3/4, połowę jeśli w baku jest połowa, etc. Skąd komputer wie, ile jest w tym momencie paliwa w znbiorniku? Ano odczytuje z PŁYWAKA, ANALOGOWO, po jego oporności (zgodnie ze schematami i danymi technicznymi w Scenicu pływak to potencjometr o zakresie oporności 20 - 320 Om).

 

5) Ktoś inny pomysł usprawnił - opornik 20 Om włącza na chwilę przekaźnik czasowy podłączony cewką do zasilania pompy paliwa.

 

6) A ja dodam do tego wszystkiego 2 rzeczy:

- zamiast oporności benzyny odczytam oporność butli LPG i po zamianie przez "układ elektroniczny" na "udawaną oporność benzyny"

podstawię ją komputerowi

- ponieważ komputer nie dokonuje odczytów ciągle, wymuszę to odczytywanie tak jak w punkcie 5) tylko, że zrobię to co jakiś czas np. co 30 minut.

 

A teraz możecie wypowiadać się, który z tych powyższych punktów jest dla Was nielogiczny lub niezrozumiały... :)

Edytowane 22 Maja 2013 przez arekmiz

[Kreciq]

To Ty nie rozumiesz podstawowej i zasadniczej sprawy. Oporność pływaka nie jest jedynym parametrem, który komputer odczytuje, zanim ustawi wskaźnik paliwa na liczniku. Licznik jest cyfrowy i zanim coś zostanie na nim przedstawione, komputer musi zamienić sygnały analogowe na cyfrowe. Zapamiętaj, że opornik pływaka nie jest bezpośrednio podłączony do wskaźnika paliwa!

Komputer przelicza wszystko na podstawie równań (bez głębszego wnikania w tą kwestię), na podstawie parametrów. Jeżeli w równaniu zabraknie którejś z jego składowych, całe równanie bierze w łeb i albo komputer sypie błędami, albo równanie zawsze jest równe zero.

Pomyśl, czy jadąc na LPG, pracują wtryski benzyny? W tym momencie z równania wypadają wtryski.

[arekmiz]

To Ty nie rozumiesz podstawowej i zasadniczej sprawy. Oporność pływaka nie jest jedynym parametrem, który komputer odczytuje, zanim ustawi wskaźnik paliwa na liczniku. Licznik jest cyfrowy i zanim coś zostanie na nim przedstawione, komputer musi zamienić sygnały analogowe na cyfrowe. Zapamiętaj, że opornik pływaka nie jest bezpośrednio podłączony do wskaźnika paliwa!

 

Wiem o tym. Jeszcze raz: Nie mieszam nic w komputerze. Oszukuję go tylko w ten sposób, że na wejście wstawiam mu oporność LPG zamiast oporności benzyny. Oczywiście wartość będzie z zakresu 20-320 Om (taką otrzymam w moim "układzie").

 

Pytanie do Ciebie: Skąd komputer auta będzie wiedział, że zamiast potencjometru pływaka benzyny jest podłaczony mój "układ".

Odpowiedź: nie będzie wiedział. :)

 

Komputer przelicza wszystko na podstawie równań (bez głębszego wnikania w tą kwestię), na podstawie parametrów. Jeżeli w równaniu zabraknie którejś z jego składowych, całe równanie bierze w łeb i albo komputer sypie błędami, albo równanie zawsze jest równe zero.

Pomyśl, czy jadąc na LPG, pracują wtryski benzyny? W tym momencie z równania wypadają wtryski.

 

Bzdura, niestety. Komputer silnika zawsze wysyła impulsy na wtryski benzynowe, więc zawsze myśli, że jedzie na benzynie. Zobacz np. schemat dowolnego STAG-a: sterownik LPG bierze informację z zasilania wtrysków benzynowych (przez przecięty jeden przewód z każdego z wtrysków) i na tej podstawie otwiera wtryski LPG.

 

Także wtryski nie wypadają z Twojego równania...

Edytowane 22 Maja 2013 przez arekmiz

[Kreciq]

Źle odczytujesz schemat podłączenia instalacji LPG.

Przewody od wtrysków są przecinane, aby centralka LPG mogła zwierać obwód podczas pracy na benzynie (włączać zasilanie wtrysków) lub rozwierać obwód podczas pracy na LPG (wyłączać zasilanie wtrysków). Jeżeli tak by się nie działo, benzyna byłaby przez wtryski rozpylana cały czas, również podczas pracy na LPG.

Komputer silnika zawsze wysyła impulsy na wtryski benzynowe

Wysyła, ale podczas pracy na LPG te impulsy nie wracają do komputera (rozwarty obwód wtrysku).

[arekmiz]

Jak byłby rozwarty, to komp silnika zgłosiłby od razu błąd.

 

Sterownik LPG emuluje komputerowi silnika prawidłowe działanie wtrysków benzynowych, i m.in. na tej podstawie komputer silnika nadal mysli, że wtryski benzyny działają i liczy zużycie benzyny.

 

Zresztą zrób sobie test - zdejmij wtyczkę z jednego wtrysku benzyny (czyli przetnij obwód wtrysku) i zobacz jaki błąd wyskoczy. :)