Megane II phII Kto wydłubuje kamyczki z lamelek?

[fredi]

Do swoich zimówek zakupiłem ostatnio stojak do kół,

Mam pytanko. Jak oceniasz/oceniacie takie stojaki. Widziałem już różne(z pokrowcami i bez, z plastkowymi elementami itd) Różne tzn w zwykłych sklepach. Lidlu, Kauflandzie, Biedronie. Co to warte? Jest jakaś zasada odnośnie stojaków? Przykładowo dziś widziałem w kauflandzie stojaki. metalowy kołek(chyba) i plastikowe przekładki/podkładki na kolejne koła. Sądzicie, że takie stojaki to najlepsze rozwiązanie?

Do tej pory trzymałem, trzymam opony ten sposób, że mam w garażu/schowku(zależnie od auta) duży stół. Wygląda to tak, że "na kupie" leżą sobie dwa koła(opona plus felga) a na nie wrzucam max dwie puste opony(z kolejnego auta) Przy tej metodzie nie widzę żadnych problemów z oponami. W tym przypadku jest znośnie. Co innego 4 koła jedno na drugim.

Oczywiście takie stojaki to kusząca propozycja :( Trzeba upuszczać powietrze na stojak?

Edytowane 27 Marca 2014 przez fredi

[gojgien]

Wygląda to tak, że "na kupie" leżą sobie dwa koła(opona plus felga) a na nie wrzucam max dwie puste opony(z kolejnego auta) Przy tej metodzie nie widzę żadnych problemów z oponami

Skoro masz na to miejsce by tak przechowywac to nie trzeba stojaka.

Co innego 4 koła jedno na drugim.

Oczywiście takie stojaki to kusząca propozycja

Jesienią syn zakupił sobie taki http://fanlidla.pl/gazetka/2012.10.11.do.samochodu/7429,Stojak,do,przechowywania,kol,samochodowych stojak w Aldiku za około 45zl z pokrowcem, oznacznikami kół, ciśnieniomierzem i miernikiem głębokości bieżnika i według mojego uznania jest wart tych pieniędzy.

Posiada atest TUV. Stojak z oponami jest w piwnicy i nie zajmuje wiele miejsca, koła wiszą w kilkucentymetrowych odstępach od siebie, a obecnie są tam letnie 16" o szerokości 205 na alusach z ET50.

Komplet zajmuje tyle miejsca co u Ciebie połowa stołu z jednym kołem i oponą z innego auta.

Nadaje się TYLKO do kompletnych kół (opony na felgach)

Ciśnienie można zmniejszyć ale nie trzeba, samo lekko spadnie.

Generalnie najważniejsza w tym stojaku jest jakość plastików.

Pozostałe elementy to stal galwanicznie zabezpieczona antykorozyjnie.(ocynk)

Sa i takie stojaki http://alejka.pl/stojak-na-opony-i-felgi-z-kolkami-wygoda.html które mają własne 2 kółka, by cały zestaw do auta przywieźć w czasie wymiany, ale przy wyjściu z piwnicy po schodach jest to niepotrzebne i tak trzeba je wynosić.

Są i takie: http://www.omega24.pl/index.php?p12,stojak-na-kola-stojak-na-opony-lub-opony-z-felgami-stalowy gdzie można zawiesić kompletne koła albo same opony ale moim zdaniem jest mniej stabilny. Dla kilku kompletów, lepiej zakupić sobie, albo zrobić z kształtowników 20x20 zakupionych w składnicy stali taki regał: http://www.emiplus.com.pl/regaly-regal_na_opony-REGB1MZF74.html albo wieszak na ścianę: http://archiwum.allegro.pl/oferta/polka-regal-stojak-na-opony-kola-wzmocniony-4x245-i3373315946.html albo pod sufit: http://allegro.pl/regal-stojak-na-opony-zimowe-kola-narty-mobil-d017-i3950801936.html

Ta powierzchnia zazwyczaj jest pusta. U mnie w garażu akurat od dawna zajęta przez "reling poddachowy" na łopaty grabie i inne narzędzia ogrodowe i oddzielnie zawieszoną aluminiową drabinę 3x12 szczebli z Drabexa. Ta akurat wisi dokładnie nad sceniolem, zawieszona jedną stroną (od podstawy) na wahliwym podchwycie ułatwiającym jej zdejmowanie, a z drugiej dociągnięta do sufitu śrubą rzymską..

Edytowane 28 Marca 2014 przez gojgien

[Yetiq]

Drugi sezon posiadam stojak z lidla. Te plastikowe podkładki, na których spoczywa koło wydają się trochę delikatne, ale przez 2 lata nic się nie urwało. Oczywiście kładę koło delikatnie, a nie rzucam. Na wyposażeniu był również pokrowiec, miernik głębokości bieżnika i ciśnieniomierz. Powietrza z kół nie upuszczam, a pokrowca nie zakładam, bo mi się nie chce.

[Depe]

Ja zakupiłem stojak dokładnie taki jak Gojgien-a syn, na cztery koła (jedno nad drugim) z dodatkowymi gadgetami jak manometr, oznaczniki kół, miernik głębokosci bieżnika i pokrowiec. Czego tu więcej chcieć za 50zł., a przynajmniej opony się nie "niszczą" i przy małej piwnicy lub pomieszczeniu masz oszczędność miejsca, także polecam. Co do upuszczenia powietrza znajomy mechanik mi tak doradził aby upuścić do przedziału 1.5-1.8 bo i tak się na nich na stojaku nie jeździ, a guma dłużej zachowuje swoje właściwości.

[Spike96]

W jakim celu upuszcza się ciśnienie z kół? Nie widzę racjonalnego wytłumaczenia, bo przez to rośnie tylko korozja.

[raymund59]

Wiele czynności w okół samochodu, o których tu czasami czytam - wywołuje u mnie (co najmniej) zdziwienie. Wynika to zapewne z tego, że dla mnie samochód to nic nie warte urządzenie do przemieszczania się z punktu A do B - byle wygodnie, bezpiecznie, tanio. Natomiast znam parę osób, dla których (co dla mnie jest bardzo niezrozumiałe) samochód to jak członek rodziny, często na perwszym miejscu przed żona (OK - tu się zgodzę :) ) czy dziećmi hihihihihi.

W ramach żartu (bez urazy) - Gojgien - jak radzisz sobie ze znieksztłcającą niszczącą opny siłą grawitacji - jak te opony tak wiszą na tej ścianie? Po takim wiszeniu muszą mieć one kształt jaja. :) ;)

dokładnie tak. Uwielbienie samochodu /personifikacja?! :) ;) / jest dla mnie niezrozumiałe - ale i tak

kocham swoje żelazko.

[sobiepan]

Ja tak samo mycie pod ciśnieniem wydłubywanie kamyczków pociągnięcie środkiem do konserwacji gumy i powietrze spuszczam tak do 1 atm.i ma półkę.Potem oczywiście w komórce ustawione ,aby je co pewien czas obrócić. :lol: I to wszystko x2 bo także w yaris aucie u córki.

[Spike96]

powietrze spuszczam tak do 1 atm.

W jakim celu?