Scenic I phII Po wciśnieciu gazu na zimnym silniku spadają obroty

[smeg]

No to jeszcze raz; silnik jest zimny, jest na ssaniu, dodajemy gazu, obroty spadają, kangurzy, rozgrzewa się-wszystko ok. Czyli w tym momencie jest zły skład mieszanki paliwowo-powietrznej, któryś czujnik podaje złe informacje i jest za mało paliwa lub dalej jest zasysane lewe powietrze. Był też temat kolega miał nieszczelność w układzie odsysania par paliwa i dostawało się powietrze, inny miał źle ustawioną przepustnicę i było za duże otwarcie, objawy były takie same jak u Ciebie.

 

Kolego Smeg po przecinku, kropce stosujemy spację. Aston76

Edytowane 21 Września 2014 przez aston76

[muzzyking]

Zgadza się! Dokładnie tak jest. Nieszczelności za chiny nie mogę znaleźć . Poza tym wszystkie uszczelki w układzie dolotowym powietrza wymieniłem. Przepustnice wymieniałem ze 3 razy. Z problemem męczę się już długi czas więc i ręcznie próbowałem ją ustawić. Najpierw otworzyłem na max (brak poprawy) potem zamknąłem (brak poprawy), codziennie przekręcałem pokrętło o ćwierć obrotu i nic, nawet pojechałem na adaptacje przepustnicy (mimo że wiem, iż sama powinna się zaadaptować). Wczoraj wymieniłem pompkę paliwa (miałem jedną w zapasie) bo myślałem że może ciśnienie za słabe i dalej to samo:(

 

Dodano: 27 wrz 2014 - 08:48

Kolejny elektryk zajął się moim problemem ale tym razem podpinał pod CLIPA i jak zwykle rozłożył ręce powiedział że nie widzi nic niepokojącego :cry: Porażka. Brak błędów, wszystkie parametry w normie.Ale tym razem okazał się uczciwy i nie wziął ani grosza:) Nie wiem co jeszcze mogę sprawdzić. POMOCY!!!

Edytowane 21 Września 2014 przez aston76

[pc114]

Pocieszę Cię kolego, mam identyczny problem od jakiegoś czasu. Ja także nadal nie znalazłem rozwiązania.

[muzzyking]

A pytałeś się kogoś, jakiegoś mechanika o rade? Robiłeś coś w tej sprawie?ja pół roku już się z tym mecze, pół silnika wymienione i brak jakiejkolwiek poprawy

[pc114]

Jak narazie, tak jak ty, posprawdzałem co się dało i zero poprawy. Wygląda jakby sterownik ECU coś głupiego sobie zapisał i źle dawkuje albo paliwo albo powietrze. Zauważyłem, że jak przekroczy 40st temp wody jest wszystko ok.

[kakat3]

ja bym przyjrzała się czujnikowi temperatury cieczy dokładniej, a najlepiej podmianę na inny, przyjrzeniu się kostce w tym czujniku i sprawdzenie. najlepiej, na zimnym, podpiąć pod clip, obserwować temperaturę odczytaną z czujnika, jaka podaje na sterownik, ruszać wtyczką i obserwoawać, doadać gazu i zaobserwować, co się dzieje. sprawdzanie na ciepło u fachowców i wymiana po kolei nic nie da.

[muzzyking]

Czujniki temperatury cieczy mam trzy :) na każdym tak samo :angry: Sprawdziłem i z tego wszystkiego wymieniłem też kostkę od czujnika. Piny przy sterowniku wyczyszczone. Posiadam własny kabel diagnostyczny (ELM 327 prosty ale dane wczytuje). Na zimnym komputer pokazuje dobra temperaturę. Zostały mi chyba tylko 2 możliwości przykre ale kto wie... Albo któryś z zaworów nie trzyma albo potrzebne wgranie nowej mapy wtrysków :angry:

Edytowane 29 Września 2014 przez aston76

[kakat3]

kurczaki...a obserwowałeś na tym ELM 327co się dzieje przy ruszaniu kostkami/kablami i sam moment dodania gazu, gdy Ci numer wycina? to wyglada, jakby któryś czujnik złe parametry do ECU dawał i na zimnym złą mieszankę serwował. a masa jest na silniku i wszystko ok?

 

Dodano: 29 wrz 2014 - 13:04

ja bym jeszcze zrobiła test taki oto: kabel rozruchowy na minus klemy akku oraz porządnie do silnika, żeby była pewność, że masa jest porządnie. i obserwowała zachowanie auta po nocy. z masa tak jest czasem. może są jakieś zaniki, gdy jest zimno i elektronika wariuje. na ciepło masa powraca i jest ok, gdyz czujniki dobre sygnały przekazują do ECU. z tym zaworem, to bym zostawiła na razie.

[muzzyking]

obserwowałeś na tym ELM 327co się dzieje przy ruszaniu kostkami/kablami i sam moment dodania gazu, gdy Ci numer wycina

Nie mam za bardzo takiej możliwości bo żeby trzymać komputer i grzebać przy kostkach <_<

test taki oto: kabel rozruchowy na minus klemy akku oraz porządnie do silnika, żeby była pewność, że masa jest porządnie. i obserwowała zachowanie auta po nocy

Nie bardzo wiem o co chodzi?Który to kabel rozruchowy?Nie pójdzie mi zwarcie na sterownik?O ile dobrze zauważyłem to mam 3 przewody od masy(chyba, że jakiegoś nie zauważyłem):Przy akumulatorze, jeden przy silniku obok filtra oleju i jeden przy odparowywaczu spalin(wszystkie odkręciłem i przeczyściłem już jakiś czas temu)Ten twój test bardzo mnie ciekawi bo problem pojawił się u mnie mniej więcej w czasie gdy musiałem wymienić rozrusznik. Wystąpił wtedy mały problem a mianowicie zwarłem niechcący przewód od rozrusznika z blokiem silnika i po podłączeniu akumulatora, rozrusznik od razu zaczął sam kręcić. Może to wtedy tutaj coś spier.... Tak czy inaczej dzięki KAKAT3 za zainteresowanie moim problemem, bo wielu forumowiczów(tak jak i mechaników w moim mieście) już się chyba poddało z doradzaniem.

[smeg]

W Twoim poście nr 17: błędy i zwarcie, przy ponownym podpięciu, już nic nie pokazało?.

[muzzyking]

cięcie

Zgadza się. Bo odłączałem wtyczki od czujników na pracującym zimnym silniku żeby sprawdzić czy coś to zmieni. Dlatego wyskoczyły błędy. Po wykasowaniu ich już więcej się nie pojawiały

Regulamin pkt. 5.13 – cytowanie

Nie cytujemy postu w całości odpowiadając bezpośrednio pod nim. damiar

Edytowane 29 Września 2014 przez damiar

[smeg]

Być może przy tym zwarciu coś się przestawiło [były tematy, że po takiej przygodzie auta już nie były takie same]. Może trzeba zczytać parametry, wczasie jazdy z tą usterką.

[muzzyking]

Dlatego myślę, że trzeba wgrać nowy map wtrysków (resetowany już był i nie pomogło). Odnoszę wrażenie jakby cały czas auto dostawało za dużo powietrza (co wynikałoby z analizy spalin) ale jak silnik się zagrzeje to lepiej spala mieszankę i problemu nie zauważam (co nie znaczy, że go nie ma), już sam zupełnie zgłupiałem :blink: . Kolega mechanik doradził mi żebym przytkał filtr powietrza jakąś gąbką, żeby trochę ograniczyć dopływ powietrza. Na dodatek tego wszystkiego u żony w aucie urwała się śruba od rolki napinającej pasek rozrządu no i wiadomo.....Cały dzień wyciągałem silnik z auta :( i trzeba szukać nowego :( Normalnie cały czas wiatr w oczy. Załamka :angry:

Edytowane 30 Września 2014 przez aston76

[kakat3]

Nie bardzo wiem o co chodzi?Który to kabel rozruchowy?Nie pójdzie mi zwarcie na sterownik?

Kabel rozruchowy(-), jak pożyczasz prądu od kogoś, gdy akku jest zozładowany. nie pójdzie zwarcie, jak MINUS złapiesz.

Weź kogoś niech Ci "grzebie" przy kostkach, a Ty obserwuj parametry i co się dzieje- mówie Ci. jak to nic nie da, bedziesz dalej się denerwował. A Ty masz LPG?

[muzzyking]

Mam LPG ale od ok miesiąca a z problemem walcze ok pół roku. Próbowałem odpalić zimny silnik na "wymuszonym" gazie i sytuacja podobna tylko że zamiast spadku obrotów to na gazie auto zgasło od razu.