Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Walniecie z mojej winy


Adamek99

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jakoś 26 listopada 2014r, uderzyłem w gościa przez moje gapiostwo na światłach. On miał lekkie zadrapanie zderzaka i wsio a ja w sumie troszkę więcej < lewa lampa puściła z zaczepu, boki od zderzaka po wyskakiwały z zaczepów, kratka grila wyleciała , wiele zadrapań i przetarć, wygięta tablica > belka i wszystko co w środku raczej jest ok auto jeździ i nic dalej chyba sie nie stało. Nie mogłem zrobić tego wcześniej bo miałem pilny wyjazd. Byłem u blacharza by wstępnie to wycenić spojrzał na śruby pod maską i stwierdził że lekko są naruszone ale nic wielkiego tam nie widzi , musiał by zobaczyć po ściągnięciu zderzaka. plus minus wycenił to na 1000zł jeśli belka i reszta była by ok. Jestem ubezpieczony w PZU , Pakiet najlepszy z możliwych. I tu pytanie jak ja mam z nim rozmawiać i wgl , mam te auto umyć zostawić jak jest i wgl, wersja auta też nie jest biedna bo ma te różne bajery itp. Za bardzo nie chce oddać auta tak by PZU pokryło wszystko to co ma być zrobione tylko , wyrwać od nich trochę siana by włożyć resztę w różne naprawy w aucie. Słyszałem, że bardzo zaniżają ceny i można pisać jakieś odwołania itp wiec czy ktoś ma w tym rozeznanie jak i co ;] Dzięki i liczę na odpowiedzi.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaw auto jak jest i zgłoś sprawę do nich.

Przyjedzie rzeczoznawca i oceni.

Pokaż mu wszystko co jest uszkodzone.

Jak będziesz miał wycenę to wtedy będziesz wiedział jak dalej postępować.

Teraz to tylko gdybanie, zwłaszcza, że auta się nie widzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia własnego:

1) pierwsza wycena jest zaniżona, nie gódź się na nią i marudź

2) druga wycena zostanie podniesiona, oczywiście po dość dobrym marudzeniu

3) nie udało mi się nigdy dojść do 3 rozmowy, wszystko odbywa się na telefon lub e-mail.

3) licz na 50-70% zwrotu kosztów naprawy w warsztacie.

Technicznie odbywa się to tak:

- zgłaszasz szkodę i przyjeżdża rzeczoznawca.

- musisz mieć papiery ze stłuczki, jeżeli poszkodowany zgłosił sprawę do ubezpieczalni to oni będą je mieć

- po wizycie rzeczoznawcy czekasz 2-3 dni, czasem krócej na wycenę naprawy szkody.

- zaczynasz marudzenie, ile utargujesz to Twoje.

- po dogadaniu się ubezpieczalnia przesyła kaskę na wskazane konto, trwa to 1-2 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca - jeśli chce zrobić a nie zrobić, to wystarczy postawić samochód do warsztatu. Z reguły nie negują kosztorysów które pokrywają się opisem szkód i nie są przegięte. Jeśli chcesz zrobić, to się da, tylko wymaga to trochę zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wszystko jest zgłoszone ;] Dokumenty ze zdarzenia to w sumie tylko mandat który otrzymałem od panów mundurowych bo paniczek strasznie domagał sie policji. Mam też oryginał wniosku do pzu o zgłoszeniu szkody. Straty są niewielkie wskazane jest malowanie zderzaka , wymiana ramki rejestracji, możliwe że lampa utraciła zaczepy bo lata , zderzak poluzował sie i lekko opadł i kratka od grilla wypadła, auto nie wygląda na mocno walniete , raczej przednia belka też nie jest ruszona. Jak mowie jeśli nie dostane po tych odwołaniach z 1200zł to wezme naprawe na ich koszt i tyle. Czy moge wziąć naprawe na ich koszt w ASO w Renault ??? czy musze isc do zwykłego lakiernika <Zenka zza sklepu> bo skoro nie chcą dać normalnej ceny to niech chociaż ich Aso wydoji ;]. A te odwołanie jest przez telefon czy pisemnie ? jeśli przez telefon to powinienem sobie raczej przygotować liste części najlepiej spisaną ile co kosztuje itp i im to wszystko wymienić i powiedzieć że byłem i tu i tam i zaczerpnąłem fachowej wiedzy i on wycenił mi to na tyle i tyle. tak ???. Z tego co nasłuchałem sie to czesto ludzie mówią by nie przystawać na ich pierwsza propozycje i odwołać sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... mandat który otrzymałem od panów mundurowych bo paniczek strasznie domagał sie policji.

Dziwisz się? Wiesz ile osób buja się bo nie wezwali Policji?? Ilu cfaniaków przyznaje się, podpisuje oświadczenie, a później zgłasza że to nie była ich wina?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staruszek naprawiał Twingo z AC (opcja naprawy na nowych częściach) w PZU. Uszkodzony zderzak, błotnik i wzmocnienie zderzaka błotnika. Pierwsza wycena 1200zł. Oddał do blacharza (naprawa bezgotówkowa) i PZU zapłaciło za całość 3500zł (części z ASO plus lakierowanie). Możesz poszukać blacharza, który to zrobi na nowych częściach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!