Fluence I phI Stukanie w kierownicy

[jacjan66]

Witam!

U mnie już długi czas występuje stukanie lub raczej takie specyficzne pykanie w kole kierownicy. Według moich oględzin ten efekt występuje tylko przy kręceniu kierownicą w miejscu lub przy nieznacznej prędkości jazdy i znacznym kręceniu kierownicą np. przy zawracaniu itp. Byłem z tym w ASO, ale oczywiście nic nie znaleźli i podobno poskręcali wszystko odpowiednim momentem obrotowym. Wiadomo jak pracują w ASO jeśli auto jest na gwarancji.Gdy silnik nie pracuje i nie działa wspomaganie tych stuków nie stwierdziłem. Czy może to być źle złożona taśma od poduszki powietrznej? Gdy położę dłoń na obudowie kolumny między kierownicą, a zegarami jest wyczuwalny mini rezonans w czasie pukania. Może ktoś miał do czynienia z taką usterką. Nie jest to z pewnością niesprawność zagrażająca bezpieczeństwu jazdy ,ale wkurza! :(

[P_r_z_e_m_o]

Połóż rękę na sprężynie przedniej, a druga osoba niech pokręci kierownicą, przy kręceniu kierownicą nie powinieneś nic wyczuć.

Jeżeli wyczujesz strzelanie, to na 100% do wymiany jest łożysko Macphersona.

[jacjan66]

To nie to co piszesz. Ten stuk ma charakter plastikowego pykania, ale nie są to stuki manetek. Napewno pochodzą z koła kierownicy, bądź spod osłony kolumny.

[Prezes]

Może faktycznie taśma od poduszki.

Trzeb by rozebrać i tam zerknąć, pod dekielek.

[AbramK]

Witam, pozwolę sobie podpiąć się pod temat :)

Dziś moja Lepsza Połowa po powrocie z pracy oświadczyła mi, że "coś stuka przy skręcaniu". Nasz Flu ma nakręcone niecałe 2900 (!) i taka niespodzianka. Jeszcze wczoraj wszystko było w porządku. I faktycznie, skręcając koła maksymalnie w prawo słychać dokładnie z okolic kierownicy dwa "pum", "pum". W lewo jest ok. Dźwięk dochodzi nie z dołu, ale z okolic kierownicy przy desce rozdzielczej.

Chciałbym wiedzieć zawczasu, zanim w ASO usłyszę sakramentalne "tak ma być / ten typ tak ma", co by to mogło ewentualnie być, bo choć mam 4 lata gwarancji, nie chciałbym tracić czasu na wożenie się z serwisem i udowadnianie, że jednak "tak być nie powinno".

[jacjan66]

Witajcie!

W zeszły piątek zaprowadziłem w końcu moją Fluensinę do serwisu i wreszcie okazało się, że wymienią mi kolumnę kierowniczą. Oczekuję teraz na dostawę przekładni z zagranicy kilka dni i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już będzie ok. Koszt tej wymiany to 6.000 zł. Szczęście, że mam jeszcze gwarancję!