Megane III phII 1.2 tce wibracje przy 3 tys obrotów

[Andrzej-2010]

spore wibracje, które wyraźnie czuć nawet na kierownicy.

. Jak nie sprawdzisz, to się nie dowiesz (wpadanie w rezonans), a niewiele to kosztuje. Edytowane 13 Listopada 2016 przez aston76

[Jwax]

.Jak nie sprawdzisz, to się nie dowiesz ( wpadanie w rezonans ), a niewiele to kosztuje .

 

Andrzej, to nie to, uwierz mi! Efekt występował na letnich i występuje na zimowych oponach (zmienione tydzień temu).

Dzisiaj zrobiłem ponownie testy, które możecie zrobić u siebie, a u mnie jest tak.

 

Dla uproszczenia test tylko na czwartym biegu, ponieważ najlepiej to czuć.

 

- przyspieszamy na maksa (pedał w podłogę) od ~2500obr/min. do 3400-3500obr/min. i teraz raptownie puszczamy nogę z gazu i... wibracji nie ma, no może są ale tak minimalne, że można odpuścić.

- przyspieszamy ponownie na maksa jak wyżej do 3400-3500obr/min. i teraz w miarę powoli odpuszczamy gaz aż do końca, silnik zaczyna hamować i od razu pojawiają się wibrację, czasami średnie, czasami b. duże i trwają do 2700-2800obr/min. poniżej tej wartości nagle ustają.

Edytowane 13 Listopada 2016 przez aston76

[Andrzej-2010]

Proszę poczytać, co to jest rezonans i kiedy się pojawia.

[Sarna1]

Dalej czuć wibracje, auto ma 20tys przebiegu i nie ma ze mną łatwo. Moim zdaniem to wibracje od turbo.

Ale póki oleju nie bierze, chodzi idealnie to jestem zadowolony, w skodzie 1.6d 2015 silnik do wymiany bo łyka 9 litrów oleju na 20 tyś

[Jwax]

Andrzej, tak jest mi znane pojęcie rezonansu i to kiedy się pojawia. Nie wydaje Ci się dziwne, że efekt jest niezmienny przy oponach letnich i zimowych, i że nie wystepuje przy badanej prędkości ale braku załączonego biegu (wysprzęglenie).

 

@Sarna1, trochę mnie to pocieszyło, że nie jestem sam, choć wolałbym żeby efekt nie występował w naszych megi wcale :-\

Też mam wrażenie, że ma to związek z turbo albo ze zmiennymi fazami rozrządu, albo raczej połączeniem pierwszego i drugiego.

W każdym razie pocisnę ASO na jakieś oficjalne oświadczenie z ich strony. NA PIŚMIE!!!

 

Dodano: 19 gru 2016 - 22:13

Witam kolegów,

 

no i auto po pierwszym przeglądzie. Oczywiście filtr kabinowy wymieniony metodą "bezschowkową", czyli łamanie filtra i wciśkanie, ehhh :blink: Dobra olać.

To co dla mnie ważniejsze to zwróciłem uwagę na wibracje silnika, o których w temacie. Panowie z ASO zapisali i auto pojechało na podnośnik. I teraz ciekawostka, panowie dokręcili poduszkę pod wydechem i już. Szef serwisu przejechał się autem i stwierdził, że wszystko jest cacy. Na początku moje mega zdziwienie i powiątpiewanie, że niby gdzie sens, gdzie logika. Szef serwisu wyjaśnił, że to gazy wylotowe wpadają w magiczny REZONANS wewnątrz wydechu spowodu luzu na poduszce. W sumie wydało mi się, że może to mieć sens, więc łyknałem wyjaśnienie. Nawet pojawił się delikatny uśiech na mojej twarzy ;) Ok, to jedziemy na testy. Wsiadłem w megi i dawaj rundkę na trasie szybkiego ruchu. Niestety.... wibracje jak były, tak są. Co więcej, mam wrażenie, że są jeszcze większe niż poprzednio.

 

Trzeba będzie wybrać się jeszcze raz. Tym razem posadzić Szefa serwisu i pokazać, bo chyba nie za bardzo umiał albo chciał zasymulować. ;)

 

Ręce opadają. :-(

Edytowane 19 Grudnia 2016 przez Jwax

[Paulr]

Ja mam megana 1.2 115 z 2015 kupiony 2016 przejechane 10k i też mam te wibracje. Tylko u mnie jest problem że wibracje występują zawsze (w sensie w okolicach 3k obrotów) ale starczy zbliżyć się do serwisu i ustępują:-(

[psi2338]

Mam taką samą Megane i takie same wibracje. Raz już byłem w serwisie nic nie znaleźli

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

 

Update

Byłem na rocznym przeglądzie. Zgłosiłem wibracje była jazda próbna serwisant potwierdził wibracje. Odbieram auto z adnotacją brak potwierdzenia wibracji. Ręce opadły.

 

Z nie oficjalnego źródła udało mi się ustalić że temat znany . powód rezonans układu wydechowego.

Edytowane 8 Marca 2017 przez psi2338

[wojtekp]

Witam

Podepnę się pod temat.

W poniedziałek odebrałem Megane IV 1,2 130 KM, przebieg raptem kilkaset kilometrów, u mnie występuję szarpanie w okolicach 2 tys obrotów, bez znaczenia czy obroty przechodzą z dołu do góry czy odwrotnie, objaw nasila się zwłaszcza na zimnym silniku, choć jak się rozgrzeje też to jest odczuwalne.

Generalnie jak jadę ok 40-50 km/h na 2 biegu i utrzymuję tą prędkość jest szarpanie - dość silne.

W innym zakresie obrotów ten problem nie występuje.

Do tej pory jeżdziłem renówkami w dieslu i ten problem nie występował.

Pytanie do Was czy jechać już z tym objawem do serwisu, czy aktualnie benzyna tak ma, czy silnik musi się dotrzeć ?

Po przeczytaniu wątku wyjazdy kolegów do ASO niewiele pomogły.

WW. objawy zachęcają mnie do zakupu rozszerzonej gwarancji :)

 

umówiłem się do serwisu, niestety dopiero za kilka dni, jak się coś dowiem to podzielę się informacją

 

Pozdrawiam

Edytowane 10 Marca 2017 przez wojtekp

[byq84]

W samochodzie mojej żony 1.2 TCE 101 KM nic takiego nie występuje. Aktualny przebieg 7 tys. km.

[mayn]

Pytanie do Was czy jechać już z tym objawem do serwisu, czy aktualnie benzyna tak ma, czy silnik musi się dotrzeć ?

Jak najbardziej kwalifikuje się to do naprawy gwarancyjnej.

[Damn]

Jedź i się nie zastanawiaj. To jest nowy samochód. Silnik musi chodzić jak igła, a jeśli nie chodzi - muszą go do tego stanu doprowadzić w ramach gwarancji.

Nie ma znaczenia, czy to diesel, czy benzyna. Dzisiejsze silniki mają bardzo wysoką kulturę pracy. Firmowy Hyundai i30 1.6 diesel bije moją Cromę 1.9 JTD w tej kategorii. Fordy też stawiają wysoko poprzeczkę w benzynie w porównaniu do Megane II, jaką miałem. Niecałe 10 lat różnicy między samochodami, a kultura pracy silnika niebo a ziemia. Także życzę szerokiej drogi do serwisu i jak najszybszego rozwiązania problemu. Jak się będą stawiać, to groź wysłaniem sprawy do RP, choć nie powinno być takiej sytuacji. Zawsze też możesz zażądać jazdy testowymi modelami, aż trafisz na taki, który nie ma tego problemu, drąż do skutku. Trzeba obmyślić plan, gdyby się stawiali. :D

W sumie, gdybym kupił nowy samochód i od początku miał taką przygodę, a jednocześnie miał zapas funduszy - mocno zastanowiłbym się nad rozszerzoną gwarancją. W mojej opinii dobrze kombinujesz. A i spokój jest taki... ;)

[Jwax]

Z nie oficjalnego źródła udało mi się ustalić że temat znany . powód rezonans układu wydechowego.

Hej też mi się tak zdaje, że to może być to. Dlaczego? Chyba nawet pisałem już o tym.

Na ostatnim przeglądzie, też zgłosiłem wibracje. W ASO stwierdzili luzy na wydechu. Pan majster ponoć dokręcił jakąś śrubinę i miało być super cacy. I co?

I po wyjechaniu w trasie stwierdziłem, że wibrację są jeszcze większe. Niestety nie starczyło już czasu wracać i się boksować.

Ale może podjade do nich, żeby poluzowali, ha ha ha...

[pawelosek]

Mam identyczny problem z wibracjami, komuś udało się to rozwiązać?

[Grzemat]

Też szukam odpowiedzi na wibracje w 1.2 capturze 2016. Oleju nie bierze przebieg 90 000. Wibracje czuć od nowości i wymiana półosi na nowe też nic nie wniosła. Ktoś coś wie?