Fluence I phI Nagrzewanie silnika

[TomBaj]

Witajcie Koledzy.

Z racji tego, że jestem tu nowy, więc jeszcze raz pragnę Was serdecznie powitać. Mam pytanie jak w waszych Fluence'ach nagrzewa się silnik podczas spokojnej jazdy? Przyznam, że jestem trochę zawiedziony czasem jaki upływa od momentu wystartowania do ustawienia się wskazówki w pionie. U mnie w ostaniach dniach (temp. powietrza 0 - 4 st. C. ) to prawie 10km. Czy to może być wina termostatu? Czy wizyta u mechanika jest przy obecnych i nadchodzących temperaturach wskazana i nieunikniona?

Moja Renia pod maską skrywa diesel'ka 1,5 110KM :)

Pozdrawiam.

Tomek

Edytowane 14 Października 2015 przez aston76

[baciuś]

Jak dla mnie wszystko jest ok, silniki DCI oddają mało ciepła, przez co wolno się nagrzewają.

[TomBaj]

Kolego baciuś dzięki za szybką odpowiedź. Jeśli to miało być pocieszające to niestety Ci się nie udało :unsure: Mam się pogodzić z myślą, że nabyłem pojazd w którym zmuszony będę wozić 3 pary kalesonów i waciaki ? To gdzie ta przyjemność z jazdy....

Pozdrawiam i liczę na głos kogoś z podobną "limuzyną"

:D

Edytowane 14 Października 2015 przez aston76

[Pawel]

Masz zimno w samochodzie?

W celu polepszenia skuteczności ogrzewania, w kanale powietrza zainstalowane są elektryczne grzałki.

Silnik dodatkowo ma swoje elektryczne grzałki, które podnoszą temperaturę płynu chłodniczego.

Wcześniej jeździłem 1,6 16V i obecny 2,0 dCi ma chyba lepsze ogrzewanie.

Ciepłe powietrze leci z nawiewów już po kilku minutach od odpalenia silnika.

Edytowane 13 Października 2015 przez Pawel

[marekwodniak]

Mam ale Thalie 1.5 dci mam grzałki nurnikowe. Gdy były spalone nagrzewał się do włączenia termostatu 10km jazdy. Obecnie mam nowe grzałki, termostat otwiera się po 5.5km, ale do tego momentu pokrętło regulatora temperatury mam na 0. Potem daję na ciepłe i daję nawiew. A ty może masz elektryczne grzałki kabiny to dogrzewaj.

Edytowane 14 Października 2015 przez aston76

[makgajwer]

U mnie niestety podobnie. Mam do pracy 16 km i dopiero po przejechaniu ok. 10 km wieje lekko ciepłe. Zimą przy -10/-15 to dopiero masakra.

Ostatnio o tym rozmawiałem z obsługą serwisu podczas wykonywania przeglądu i powiedzieli mi, że będzie jeszcze gorzej w nowych modelach, bo teraz ekologia się liczy i nic ponadto i większość nowych aut tak ma. To samo dotyczy klimy t.j. schładzanie trwa wieki. Niestety to prawda, bo we wcześniejszych autach, którymi jeździłem nagrzewanie działało już po 5-6 km jazdy. Żona ma vw polo 6 letnie z silnikiem 1,4 i tu bardzo szybko się nagrzewa a latem klima chłodzi jak szalona i nigdy nie była nabijana. W mojej Megi nawet po wymianie filtra kabinowego i odgrzybieniu tak wesoło nie jest nawet przy temp. 28-30 stopni.

[marekwodniak]

Wyjaśniam, mam Thalię i ma grzałki nurnikowe, jak kupiłem auto to grzałki były spalone, przekaźnik od nich uszkodzony a funkcja w kompie ustawiona na opcję bez grzałek. Kupowałem świece G 41 trzy sztuki, porobiłem wszystko i jest super. Idź tym tropem .

Edytowane 14 Października 2015 przez aston76

[Pawel]

W 1,4 TCe nie ma grzałek w kanałach powietrza?

Co do klimatyzacji, to niestety racja, Megi 2 mrozi lepiej niż 3.

Latem jeździłem nowym i30, też nie ma szczególnie wydajnej klimatyzacji.

[Krzychos]

Ja u siebie mam grzałki, które zainstalowała fabryka (piszę bo niektórzy dokładają) i jest to super rozwiązanie o znikomej bezwładności działania. Z tego co wiem - bo przeczytałem na naszym forum to grzałki są dwie i pracują tak: gdy temperatura zmierzona przez czujnik jest w granicach +5st to system "odpala" jedną grzałkę a w przypadku 0st i niższych "odpala" obydwie grzałki by szybciej wytworzyć komfort termiczny w aucie. Z praktyki powiem, że u mnie działa to rewelacyjnie, w kilku ostatnich dniach gdy w miejsce lata zawitało przedzimie ta jedna grzałka robi kawał dobrej roboty. Absolutnie nie muszę czekać jakichś kilometrów by poczuć, że w samochodzie jest mi przyjemnie ciepło. A konkretnie u mnie wystarcza słownie 1 minuta by było OK. Oczywiście jak bywało zimą - 15 i zimniej to obydwie grzałki potrzebowały realnie ze 3 minuty by zrobić co do nich należy.

[marekwodniak]

Ciekawe jaki typ u ciebie zastosowali skoro tak szybko podgrzewają płyn .

[baciuś]

Kolega ma na myśli grzałki w nawiewie, super wynalazek mam to w dwóch samochodach i faktycznie dwie, czasami trzy minutki i wieje ciepło.

[TomBaj]

Masz zimno w samochodzie?

No przy tych temperaturach, które nadeszły początkiem tygodnia, ocieplało się dopiero tak po przejechaniu owych 10 km.

Wracając do sedna czy można w inny sposób sprawdzić poprawność działania termostatu czy tylko warsztat i jego wykręcenie?

A drugie pytanie czy Fluence'y w wersji PRIVILEGE a konkretnie rocznik 2010 miały takowe "bayery" montowane przez fabrykę? (pytam o te grzałki w tunelu wentylacyjnym) ewentualnie jak sprawdzić czy u mnie są? W menu kompa nie natknąłem się na żadną wzmiankę a i na pulpicie nie znalazłem oprócz tego przycisku z rys ogrzewanej szyby i napisem MAX cokolwiek innego co by miało do uruchamiania "suszarki" służyć.

Edytowane 14 Października 2015 przez aston76

[makgajwer]

W 1,4 TCe nie ma grzałek w kanałach powietrza?

Nie mam bladego pojęcia. Można to jakoś sprawdzić?

Nawet jak włączę klimatronik przy temp. zero lub poniżej to muszę czekać 10 lub więcej minut aby leciało ciepłe powietrze.

[cinas]

Czyli nie masz grzałek w nawiewie

[Michal_C]

Samemu można założyć takie grzałki? Jaki jest koszt orientacyjnie?