Megane III phI Uszczelka pod głowicą do wymiany

[murarz31]

Mam ten sam problem. Scenic 2010 rok.

Przeważnie przy uruchamianiu przebiera na 3 cylindry (ale nie zawsze), nie długo potem wszystko wraca do normy, czasami wystarczy drugi raz go odpalić i już jest ok. Sprawdzone świece, cewka, wtryskiwacz i dalej nic. Na CLIPie pokazuje błąd: skład mieszanki 2 cylinder. Ostatnio ubyło mi 1,5L ze zbiorniczka. I to mnie właśnie nakierowało na ten temat.

Witman próbowałem się z Twoim warsztatem skontaktować ale masz dwa maile na stronie i z obydwu wraca mi poczta. Wysłałem Ci wiadomość na tej stronie z prośbą o pomoc.

[witman]

To uszczelka pod głowicą, nie uruchamiaj już silnika bo będziesz tylko pogarszał stan ! Wysłałem Ci maila poprzez PW.

[ferrit]

Kolejny padnięty silnik:

http://megane.com.pl/page/gielda/czesci-samochodowe.html/_/uszkodzony-silnik-14-tce-r268

[vic]

Czy warto profilaktycznie wymienić uszczelkę, czy jednak można sobie w ten sposób tylko zaszkodzić w myśl zasady póki jest ok to nie dotykać?

[Prezes]

Można, tylko jak dla mnie, po co

Chyba, że masz trochę kasy na zbyciu ;)

[fourier]

Kolega Witman rozbierał już kilka tych silników więc poczekaj na jego odpowiedź (ogólnie najbardziej prawdopodobną przyczyną większości tych awarii jest wada fabryczna uszczelek - zawsze puszczają w tym samym miejscu).

[witman]

Zaszkodzić nie zaszkodzisz chyba, że niefachowo to zrobisz, a co do profilaktycznej wymiany uszczelki trudno powiedzieć, widziałem osobiście dwa silniki z przebiegiem 230kkm (2010r) i 175kkm (2009r) w których wymienialiśmy rozrząd i przy okazji uszczelki pod głowicą, obie wymieniane uszczelki nie przepuszczały płynu jednak miały niepokojące ślady perforacji materiału przy styku 2 i 3 cylindra i co ciekawe ta z większym przebiegiem miała mniej.

Uważam, że najważniejszą rzeczą jest stała kontrola poziomu płynu chłodzącego i układu chłodzenia, a w przypadku ubytku płynu szybką i rzeczową diagnozę przyczyny jego ubywania, zwłaszcza w okresach mrozów ! A diagnozy typu Panie ten model tak ma i trzeba dolewać płynu kończą się ostrym drenażem kieszeni właściciela autka.

 

Edytowane 15 Kwietnia 2019 przez witman

[jara20]

  W dniu 14.06.2017 o 11:19, fourier napisał(a):

Kolega Witman rozbierał już kilka tych silników więc poczekaj na jego odpowiedź (ogólnie najbardziej prawdopodobną przyczyną większości tych awarii jest wada fabryczna uszczelek - zawsze puszczają w tym samym miejscu).

 

Dokładnie! Ja miałem analogiczny przypadek... A jakbyście szukali jakichś sprawdzonych części, to fajne części samochodowe są tu :)

Edytowane 18 Czerwca 2017 przez jara20

[onomatopeja]

Szkoda tylko ze tak daleko macie ode mnie siedzibę (co prawda dojazd elegancki ale daleko). Bo jak miałbym oddać jakiemuś "januszowi" mechaniki ten silnik to wolę oddać komuś kto się na tym już zna i to robił). Niedługo jadę na regenerację turbinki i wymianę świec to od razu każe spojrzeć czy przypadkiem tłoki nie są umyte (choć płynu mi nie ubywa od kiedy mam autko).

[stinx]

Przyznam że trochę odkopuję temat ale nie chcę zakładać nowego więc jeżeli postąpiłem źle to przepraszam z góry.

Od jakiegoś czasu mam problem ze swoim Megane a zaczęło się przy przebiegu około 153 tys km, który jest oryginalny bo kupiłem auto od pierwszego właściciela, które ma historię serwisową po dziś dzień. Od czasu do czasu muszę dolewać płyn do zbiorniczka wyrównawczego. Miałem problem ponieważ wyskoczył mi check któregoś dnia z błędem na desce, pojechałem na diagnozę = wypadanie zapłonu na 4 cylindrze. Wymienił mi "spec" cewkę ale nie pomogło.. drążyłem dalej i dalej był błąd na czwartym. Okazało się że od złej strony liczył cylindry chyba  Dziś wymieniłem cewkę na właściwym cylindrze wg. innego mechanika i do tego doszło wypadanie na drugim więc wymieniłem w sumie dwie cewki. Zobaczymy jakie są efekty ale obawiam się najgorszego... jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?

[witman]

Sprawdź czy na bagnecie oleju w górnej jego części nie zbiera się maziowaty osad koloru ciemnego majonezu i czy pod korkiem oleju nie ma skroplin wody. Osad koloru majonezu to mieszanina wody z olejem może się on zbierać w czasie dużej wilgotności powierza np. jesienią, może też występować przy nieszczelnościach sinika (np. uszczelka pod głowicą) skład takiego osadu można zdiagnozować organoleptycznie i jeśli Cię nie obrzydzają takie sprawy to możesz delikatnie z palca spróbować smaku tego osadu, jeśli jest słodkawy to znaczy, że jest to glikol z płynu chłodzącego, który przedostał się z pod uszkodzonej uszczelki co w tym modelu jest już nam dobrze znane. Po takiej próbie dobrze wypłakuj usta czystą wodą !!! To najprostszy sposób na szybką diagnozę i żeby było jasne nie polecam tej metody lizania bagnetu, bo są inne fajniejsze rzeczy do lizania

Są na rynku specjalistyczne preparaty, które wykrywają obecność glikolu nawet w spalinach.

Kolego stinx od jakiego czasu ubywa Ci płynu i jak duże są to ilości. Zdiagnozuj problem jak najszybciej, bo jeśli padła uszczelka to jeżdżąc dalej może dojść do pęknięcia cylindra, a już gruba sprawa.

 

[stinx]

Pod korkiem właśnie nie ma nic kompletnie. Sucho. Pod świecami a właściwie cewkami też sucho. Płyn w zbiorniczku czysty i korek też. Nie zauważono ani dymu ani wilgoci na wydechu.

 

Jakie są ewentualne koszty remontu takiego silnika?

Edytowane 27 Lipca 2017 przez stinx

[witman]

To sprawdź dokładnie wszystkie węże i chłodnicę czy nie ma, gdzieś wycieków płynu. Jeśli nie ma wycieków z węży to możliwe, że to początek przepuszczania płynu przez uszczelkę i niewielkie ilości nie będą widoczne na bagnecie lub spalinach. Napisz który to rok auta i jakie ilości płynu ubywa. Ostatni masz pacjent gubił 1 litr na 50km.   

Edytowane 27 Lipca 2017 przez witman

[stinx]

Obecnie to jest jakiś litr na 1400-1600 km czyli miesięcznie.  Rocznik 2009.

[onomatopeja]

  W dniu 27.07.2017 o 18:47, stinx napisał(a):

Pod świecami a właściwie cewkami też sucho.

Rozwiń  

No coz... cewki to nie swiece i tam ci się płyn nie dostanie. Wykręć świece na 2 i 3 cylindrze i zobacz czy denko tłoka jest wymyte. Jak tak to zbieraj kasę (albo provident :D) i bij wymieniać uszczelkę, żeby nie narobić bigosu w silniku.