Scenic II phII Grand Scenic 1.5 dci 101ps.

[michal007]

Witam wszystkich na forum.

 

Prośba wielka o pomoc.

 

Mam taki przypadek z moim grandem 1.5dci 101km KM, że bardzo długo kręcić muszę rozrusznikiem by odpalił. Temat jest o tyle niewygodny, że zarówno na zimnym jak i na ciepłym jest taki sam temat. Auto zapali dopiero po 10 tym razem i dalej normalnie jeździ. Zaraz po tym jak go zgaszę to od początku do 10 razu kręcę-nie ważne czy zimny czy ciepły. Dodam, że: wtryski ok (zrobione), pompa ok (czysta+ciśnienie ok), obroty ok, nie dymi, nie kopci, nie szarpie. Podczas wyprzedzania zapali się na chwilę injection fault (tylko podczas gdy wcisnę pedał, a po unormowaniu oraz podczas łagodnego zwiększania prędkości brak objaw). Świece żarowe dobre, egr działa bez zarzutów. Auto ogólnie w nienagannym stanie, ładnie przyspiesza, ma moc w całym zakresie. Oleju nie bierze, turbo wymienione, spalanie 5.6/100 średnie. Bardzo mnie wnerwia ten temat. Po kompie wyszły czujnik wałka rozrządu-zmieniony na nowy valeo, i wału-wyczyszczony i chodzi lux. Na wolnych obrotach ciśnienie wynosi 230bar. Podczas odpalania budowało około 120bar. Czyżby do wymiany był czujnik ciśnienia paliwa w pompie? Tak niby stwierdził lokalny. Czy może miał ktoś podobny problem? Dodam, że dbam o układ wtryskowy, ostatnio auto miało sesje z liqui moly i bardzo fajnie pracuje (wyciszyło się, kultura pracy się poprawiła i chyba dynamika też). Ogólnie poza problemem odpalania auto bez wad. Przebieg ma 202kkm. Auto rano na plaka odpali bez problemu, jak jest ciepły to też wolę mu psiknąć, żeby nie kręcił 10-12 razy.

Fajnie by było gdyby ktoś mógł pomóc, bo nie chciałbym wymieniać wszystkiego, gdy brak błędów w układzie. Jakaś pierdoła jest do wymiany tak obstawiam, choć mogę się mylić. Pozdrawiam wszystkich.

Edytowane 1 Listopada 2016 przez aston76

[aniewa]

Pompa była wyjmowana? Jeżeli tak to czy była ustawina na znaki?

Test przelewowy wtryskiwaczy wyszedł dobrze?

[michal007]

Test przelewowy wyszedł dobrze, pompa nie wyjmowana.

[marekwodniak]

Jeszcze do sprawdzenia słynny czujnik położenia wału korbowego. Przynajmniej go wyczyść. Nie doczytałem że go sprawdzałeś. Czy przelewy robione Clipem a max norma to 35 ml na wtrysk. Mnie kiedyś robił diagnostykę mechanik, co nie miał zielonego pojęcia o dieslach. Aby twój był lepszy od niego.

Edytowane 1 Listopada 2016 przez aston76

[michal007]

Oba czujnik wymienione. I wałka rozrządu i wału ten od spodu. Skończyły mi się pomysły. Jeszcze nurtuje mnie temat tego czujnika w pompie wtryskowej.

[marekwodniak]

Wiadomo szkoda że kosztuje około 350 zł. Ja go kiedyś kupiłem po złej diagnozie mechanika ale zwróciłem. Okazały się winne zaworki wtrysków.

Edytowane 1 Listopada 2016 przez aston76

[michal007]

Żeby chociaż wiadomo było, że to jest ten czujnik, to już kupiłby i trudno, bo szkoda mi tego nieszczęsnego rozrusznika na kręcenie. Te czujniki paliwa to już po 250 mozna kupić delfhi. Może ktoś zna magika z okolic Sochaczewa który by zdiagnozował przyczynę tego problematycznego odpalania?

[marekwodniak]

To staniał jak tak piszesz jest to regulator ciśnienia paliwa .Czujnik jak się nie mylę jest w rozdzielaczu tak zwanym pająku. Jest pod wtryskami. Ciekawe czy wstawienie zaworku zwrotnego paliwa by nie pomogło.

Edytowane 1 Listopada 2016 przez aston76

[aston76]

A powietrza kolega nie ma przypadkiem w przewodach paliwowych??

[michal007]

Zauważyłem, że jakby trochę powietrza - cykliczne w miarę regularne bąbelki powietrza.

[marekwodniak]

Ja też mam małe bąbelki powietrza i auto chodzi normalnie.

[michal007]

Dziś rano auto odpaliłem oczywiście z plaka. Żadnej chmury, falowania obrotami, drgania, etc. Po tym jak odpaliłem rano tak dalej chodzi zupełnie normalnie, a i przy spokojnej jeździe nawet injection fault się nie zaświeca. Dziś porównam gruszki z auta żony i zaobserwuje temat bąbelków. W jej aucie megane PhII 1.5 dci 82KM. Auto odpala wzorowo.

Edytowane 2 Listopada 2016 przez aston76

[aniewa]

Prawdopodobnie podczas kręcenia rozrusznikiem pompa nie robi odpowiedniego ciśnienia potrzebnego by sterownik silnika dał zgodę na otwarcie wtryskiwaczy. Przyczyną mogą być zbyt małe obroty silnika podczas rozruchu, błędny odczyt ciśnienia paliwa przez czujnik w rampie lub po prostu zużyta pompa.

Zastanawiające jest to, że podczas mocnego obciążenia silnika występuje błąd wtryskiwaczy. Wskazywało by to na zaworki ale piszesz, że test przelewowy wychodzi dobrze więc pozostaje pompa lub zamontowany w niej regulator ciśnienia paliwa.

 

Na wolnych obrotach ciśnienie wynosi 230bar. Podczas odpalania budowało około 120bar.

120 bar to stanowczo za mało by silnik odpalił a te odczytane 230 bar podczas pracy na biegu jałowym wskazuje na prawidłowe działanie czujnika.

[michal007]

No i właśnie, pytanie czy ten czujnik przełamuje czy gdzie indziej szukać przyczyny. Gdy był podłączony komp to podczas kręcenia rozrusznika takie właśnie ciśnienie wskazywało na odczycie. 117/120 bar. Po tym jak zapalił wskazywało 230. Jeszcze gdzieś zauważyłem 400 bar. Ale nie jestem pewien czy to na listwie czy gdzieś indziej. Chyba ta wartość była dobra ale nie pamiętam dla jakiej części układu wtryskowego.

[aniewa]

230 bar na biegu jałowym silnika odczytane to jest prawidłowe wzorcowe ciśnienie. Skoro czujnik tyle odczytał to jest sprawny. Szukaj przyczyny braku odpowiedniego ciśnienia podczas kręcenia rozrusznikiem i podczas jazdy z dużym obciążeniem. Zazwyczaj w 90 % winne są zaworki wtryskiwaczy. Zrób porządny test przelewowy i podaj jakie wyniki wyszły. Po dwóch minutach pracy na biegu jałowym żaden zaworek nie powinien puścić paliwa więcej niż powiedzmy 35 ml.